Odkręcenie manetki gazu do samego końca na 1 biegu
Moderator: michu
Posty: 7
|Strona 1 z 1
Odkręcenie manetki gazu do samego końca na 1 biegu
Siemka.
Jestem początkującym motocyklistą i stąd moje, może wydawać się co po niektórym dziwne pytanie ale dla mnie jest bardzo istotne.
Moje moto to Kawasaki z750 z 2011r jakoś 106 koni, a pytanie jest następujące, czy jadąc powoli na pierwszym biegu (10-20kmh) mogę gwałtownie odkręcić manetkę gazu do samego końca? Chodzi mi o to czy nie podniesie mi się do góry przednie koło i czy nie zrobię fikołka do tyłu? Mam też pytanie czy robiąc taki manewr mogę siedzieć normalnie wyprostowany, czy lepiej przykleić się do zbiornika paliwa? Moto jest bardzo ładne ale nie chciałbym go za szybko przerysować.
Pozdrawiam Piotr
Jestem początkującym motocyklistą i stąd moje, może wydawać się co po niektórym dziwne pytanie ale dla mnie jest bardzo istotne.
Moje moto to Kawasaki z750 z 2011r jakoś 106 koni, a pytanie jest następujące, czy jadąc powoli na pierwszym biegu (10-20kmh) mogę gwałtownie odkręcić manetkę gazu do samego końca? Chodzi mi o to czy nie podniesie mi się do góry przednie koło i czy nie zrobię fikołka do tyłu? Mam też pytanie czy robiąc taki manewr mogę siedzieć normalnie wyprostowany, czy lepiej przykleić się do zbiornika paliwa? Moto jest bardzo ładne ale nie chciałbym go za szybko przerysować.
Pozdrawiam Piotr
- Posty: 4
- Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 13:52
- Lokalizacja: NDG
Popróbuj :) Mała Zetka na jedynce łapie kopa przy około 50km/h, szarpnięcie gazem przy tak małej prędkości jak podałeś spowoduje raczej tylko żwawsze przyspieszanie, ale bez rewelacji. Możliwy uślizg tyłu-zależy od nawierzchni(nierówności będą podbijać koło!), opon, Twojej pozycji na moto (rozłożenie ciężaru przód-tył).
Mnie łatwiej opanować gwałtowne przyspieszanie będąc pochylonym do przodu, ale bez kładzenia się na baku. Kładę się dopiero >180.
Mnie łatwiej opanować gwałtowne przyspieszanie będąc pochylonym do przodu, ale bez kładzenia się na baku. Kładę się dopiero >180.
- Posty: 26
- Dołączył(a): 3 marca 2013, o 20:53
- Lokalizacja: WLKP
Dziękuje za pomoc.
Wcześniej jeździłem na aprili 125 rs :) i nie miałem takich problemów:)mogłem kręcić gaz do konca i czekać aż się rozpędzi:) Na zetce sie zastanawiałem czy nie fiknę do tyłu razem z moto, siedząc prosto, mając prawie 2m wzrostu czuję się jak rozłożony parasol:)
Jedna gleba już by była, poszedłem na dwójce do odcięcia, obroty silnika spuściłem na 1,5tys wbijam trzeci bieg i dupcia zaczęła tańcować po asfalcie:)
Wcześniej jeździłem na aprili 125 rs :) i nie miałem takich problemów:)mogłem kręcić gaz do konca i czekać aż się rozpędzi:) Na zetce sie zastanawiałem czy nie fiknę do tyłu razem z moto, siedząc prosto, mając prawie 2m wzrostu czuję się jak rozłożony parasol:)
Jedna gleba już by była, poszedłem na dwójce do odcięcia, obroty silnika spuściłem na 1,5tys wbijam trzeci bieg i dupcia zaczęła tańcować po asfalcie:)
- Posty: 4
- Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 13:52
- Lokalizacja: NDG
Re: Odkręcenie manetki gazu do samego końca na 1 biegu
Dziwne to pytanie troszke ;P Odkręc to się przekonasz jak Cie zacznie podnosić to popuścisz gazu... to nie litr żeby wystrzelił jak głupi chyba że zaczniesz ruszac odpuścisz manete i podbijesz zpowrotem obroty na max manetką to może być ciekawie.... wiem z doświadczenia że zeta wstaje na 1 biegu chętniej niż inne 750 ;) Pozdrawiam.
- Posty: 19
- Dołączył(a): 15 lutego 2015, o 16:54
- Lokalizacja: Cz-Wa
Posty: 7
|Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości