Jak stawiacie moto na koło
Moderator: michu
eosik napisał(a):a moja wczoraj latala z 3 tysiecy z gazu. kwestia tego ile odkrecisz manetke
3 tys.sa 3 tys.niezaleznie ile manetke odkrecisz!!no chyba ze masz na mysli odkrecenie manetki przy 3 a przy 7 sie podnosila...
eosik napisał(a):no nie prawda. seria...wszystko zalezy jak szybko odkrecisz manetke. stunterzy z francji na 636 jezdza na serii zebatkach...
hmmmm....jakos nie znam ani jednego...
A.S. napisał(a):No Marjan .. :-) .... Zębata w stuncie to jak PIZZA wygląda .. wolne gumy, powerslajdy, cyrkle i cała reszta zabawy ... no o czym mowa ;-) ?? . Na 6 tym biegu na odcinie masz 120 km/h ;-) ...
Masz tu na mysli zebatke z 80 zebami? :mrgreen:
A.S. napisał(a):Ile ta zębatka jest mniejsza od 17 calowego KOŁA :-) ??
Obrazek
No ile?,bo Pizze ktore jadam sa wieksze :-P
A moze wiesz ile ma zebow?Mozesz sie pomylic o 3 :mrgreen:
kriszx-6r napisał(a):3 tys.sa 3 tys.niezaleznie ile manetke odkrecisz!!no chyba ze masz na mysli odkrecenie manetki przy 3 a przy 7 sie podnosila...
Nie rozumiem Twojego toku rozumowania :D Odkręcisz na maxa, otworzysz przepustnicę całkowicie i jest kop, moto wstaje na koło. Odkręcisz mniej to nic się nie dzieje, przecież manetka nie działa zero-jedynkowo.
Moje moto wstaje na koło na jedynce przy 2tys.obr/min. wg Twojej teorii nie dałoby się tym jeździć :P z resztą niczym co ma więcej jak 100koni.
- Posty: 28
- Dołączył(a): 17 lipca 2012, o 16:32
- Lokalizacja: KOL
Oktanski napisał(a):Nie rozumiem Twojego toku rozumowania :D
To juz nie moj problem :-P
Oktanski napisał(a):Odkręcisz na maxa, otworzysz przepustnicę całkowicie i jest kop,moto wstaje na koło. Odkręcisz mniej to nic się nie dzieje
Tak,tylko ze jak odkrecisz przy 2tys.obr.to wtedy jeszcze nie "wstaje na kolo",(mowa tu oczywiscie bez uzycia sprzegla!!)ale ogolnie dzieki za wyjasnienie jak to funkcjonuje moze kiedys poprobuje... :-P
Oktanski napisał(a):przecież manetka nie działa zero-jedynkowo.
hmmm.a jak to jest"zero-jedynkowo" :roll:
Oktanski napisał(a):Moje moto wstaje na koło na jedynce przy 2tys.obr/min.
Moje rowniez wstaje przy 1,3tys. z tym ze na przednie :lol:
Oktanski wybacz ale glupio gadasz i albo nie podnosisz na kolo,albo nie wiesz do konca kiedy Ci sie kolo "odrywa",albo poprostu odkrecasz manetke przy 2 a sekunde pozniej Ci sie podnosi wtedy ale obroty juz sa wyzsze!!!(tu rowniez mowa bez uzycia sprzegla)
Oktanski napisał(a):wg Twojej teorii nie dałoby się tym jeździć :P z resztą niczym co ma więcej jak 100koni.
Nie rozumiesz mojego toku myslenia,ale znasz moja teorie... :lol:
Pozatym gdzie ja cos o mocy pisalem albo o tym czym sie da,a czym nie da jezdzic???
No ale ja sie nie znam,a Ty masz racje ;-)
Oktanski napisał(a):kriszx-6r napisał(a):3 tys.sa 3 tys.niezaleznie ile manetke odkrecisz!!no chyba ze masz na mysli odkrecenie manetki przy 3 a przy 7 sie podnosila...
Nie rozumiem Twojego toku rozumowania :D Odkręcisz na maxa, otworzysz przepustnicę całkowicie i jest kop, moto wstaje na koło. Odkręcisz mniej to nic się nie dzieje, przecież manetka nie działa zero-jedynkowo.
Moje moto wstaje na koło na jedynce przy 2tys.obr/min. wg Twojej teorii nie dałoby się tym jeździć :P z resztą niczym co ma więcej jak 100koni.
wszelkie wczesniejsze wypowiedzi dotyczyly raczej 600, przy ktorej watpliwe jest postawienie z gazu na kolo przy 3 tysiach i fabrycznej zebatce.
- Posty: 105
- Dołączył(a): 26 kwietnia 2013, o 06:48
Legion >> piwko za ostateczne podsumowanie ;-) ...
Kawa ma fajny piec .. o tym wie każdy, ale litości .. 600 ccm nie istnieje poniżej 5 czy nawet 6000 obr. ... Kwazi ma -2 przód i + 4 tył w ZX-6 z 2004 roku i na kartingu zapierdala wtedy z odejściem jakie ja mam w ZX-10 z -1 ząb na przedzie ( i ja i on na drugim biegu oczywiście ) - i jeśli 600 ccm wstaje na koło przy 3000 na standardzie to on by z miejsca nie ruszył na takim przełożeniu - czyli mniej więcej różnica 10 zębów na plus na tyle !! do serii .... ciągle pion albo drift .. a on całkiem normalnie jeździ ;-) .. tzn. zapierdala ;-) ...
Można siąść max z tyłu i jak się ma powiedzmy 90+ kg i szarpnie tak że aż półka zajęczy to być może ( z dużym MOŻE ) coś tam dźwignie .. techniką to i pies jeża wypierd... ale pisanie że stunterzy latają ZX-6 na standardzie to już masakra ;-)
1600 są wolne obroty ( pomijam setup na tor gdzie wolne oscylują w okolicy 1800-2000 ) ... puścisz sprzęgło .. masz 2200 jedziesz 20-30 km/h dodajesz 800 obr. i walisz piona odkręcając manetę do końca ?? :lol:
Ja wjeżdżając na Pozen mam jedyne - ruszam i maneta w opór i faktycznie dźwiga mi przód ładnie bez szarpania bez przesuwania do tyłu ALE w okolicy 8000 obr. - chociaż to tez kulawe porównanie bo mam inne kilogramy i moment obrotowy..
Kawa ma fajny piec .. o tym wie każdy, ale litości .. 600 ccm nie istnieje poniżej 5 czy nawet 6000 obr. ... Kwazi ma -2 przód i + 4 tył w ZX-6 z 2004 roku i na kartingu zapierdala wtedy z odejściem jakie ja mam w ZX-10 z -1 ząb na przedzie ( i ja i on na drugim biegu oczywiście ) - i jeśli 600 ccm wstaje na koło przy 3000 na standardzie to on by z miejsca nie ruszył na takim przełożeniu - czyli mniej więcej różnica 10 zębów na plus na tyle !! do serii .... ciągle pion albo drift .. a on całkiem normalnie jeździ ;-) .. tzn. zapierdala ;-) ...
Można siąść max z tyłu i jak się ma powiedzmy 90+ kg i szarpnie tak że aż półka zajęczy to być może ( z dużym MOŻE ) coś tam dźwignie .. techniką to i pies jeża wypierd... ale pisanie że stunterzy latają ZX-6 na standardzie to już masakra ;-)
1600 są wolne obroty ( pomijam setup na tor gdzie wolne oscylują w okolicy 1800-2000 ) ... puścisz sprzęgło .. masz 2200 jedziesz 20-30 km/h dodajesz 800 obr. i walisz piona odkręcając manetę do końca ?? :lol:
Ja wjeżdżając na Pozen mam jedyne - ruszam i maneta w opór i faktycznie dźwiga mi przód ładnie bez szarpania bez przesuwania do tyłu ALE w okolicy 8000 obr. - chociaż to tez kulawe porównanie bo mam inne kilogramy i moment obrotowy..
- Posty: 865
- Dołączył(a): 10 grudnia 2009, o 01:22
ja dla poprawienia dawania na kolo i odejścia moto wybrałem optymalna zebatke z tylu 45 zebow przod 15 lancuch zloty dida czekam na przesylke zobaczymy jak to będzie smigalo, moto używam na codzien i mysle ze będzie to kompromis, a Wy co myślicie?
- Posty: 69
- Dołączył(a): 12 maja 2013, o 09:51
- Lokalizacja: Warszawa
a propo 3 tysięcy i dawania na gume to tak szła Sv 650 i gaznik i wtrysk już w czarnej ramie obie miałem wersje N piękne były i wlasnie szły tak z 3 - 4 tysięcy ale wiadomo silnik V i zabawa konczyla się na 11 tysiącach...... niestety tam gdzie ja chciałem żeby jechała to ona chciała żeby jej biegami wachlować :evil: :evil:
- Posty: 69
- Dołączył(a): 12 maja 2013, o 09:51
- Lokalizacja: Warszawa
maroo85 napisał(a):no ja już też choruje tylko na rzędówki :D a ze sprzęgła nie próbowałem jeszcze za cieńki jeszcze jestem na razie z gazu przy mniejszych prędkościach.... ale też jest fajnie....
Dlaczego uwazasz ze jestes "za cienki" na sprzeglo? Ogolnie wydaje mi sie ze ze sprzegla jest o wiele latwiej i kontroluje sie lepiej...No ale moze to tak ze kazdy jak sie nauczy,ja zaczynalem od Simsona i tam wielu mozliwosci samym gazem nie bylo...
no za cieńki bo nie mogę się przełamać.... no i na tylnych podnóżkach też nie podniosę a kumple tłumaczą że łatwiej, lepiej, lepsza kontrola itd.... no ale to mój dopiero drugi sezon stawiania, w tamtym roku ujezdzałem Sv w tym kawe, a na przyszły rok szukam czegoś za 3 -4 klocki zrobione już do nauki na placyku jakimś :D:D
ze sprzęgła stawiać to mus, jak patrze na "zawodowców" to aż mi się chce :mrgreen: prędkość 3km/h, gaz, strzał, pisk tylnego kapcia i moto stoi w pionie:D:D:D
http://www.youtube.com/watch?v=8RNaKpfUJdU
http://www.youtube.com/watch?v=11KLnE-a8bA
takie latanie po zamkniętej drodze oczywiście, teraz się miejscówka zmieniła i próbuje sam bliżej domu, ale ogólnie to moi idole hehehhe
ze sprzęgła stawiać to mus, jak patrze na "zawodowców" to aż mi się chce :mrgreen: prędkość 3km/h, gaz, strzał, pisk tylnego kapcia i moto stoi w pionie:D:D:D
http://www.youtube.com/watch?v=8RNaKpfUJdU
http://www.youtube.com/watch?v=11KLnE-a8bA
takie latanie po zamkniętej drodze oczywiście, teraz się miejscówka zmieniła i próbuje sam bliżej domu, ale ogólnie to moi idole hehehhe
- Posty: 69
- Dołączył(a): 12 maja 2013, o 09:51
- Lokalizacja: Warszawa
maroo85 napisał(a):hhhehe no ale wiadomo o co chodzi, tak zwane wolne wheeli piękna sprawa.... dać gazu i pojechać to chyba nawet małpa by pojechała a tu już wyższa szkoła jazdy, szacun! masz jakieś swoje filmiki ??:D
hahaha nie ma wyzszej szkoly,sa tylko treningi bez ktorych nawet by malpa dodajac tylko gazu nie pojechala :lol:
Filmiki mam stare...bardzo stare,jeszcze na starym moto i takie troche slabe,ale jak chcesz to wejdz sobie na YT i wpisz krisZX
zreszta tu tez gdzies kiedys wkleialem...
Jak pogoda jeszcze dopisze w tym roku to cos chce pokrecic i swiezego skleic...
n tak jak mowisz grom dwsojka z gazu to słaba opcja a jesli chodzi o sprzeglo to tak jak mowie z jedynki to nawet przy 4 k wstaje fajnie ale jak wrzuce dwojke to za kazdym razem szarpie mi d przodu tak ze juz mi sie odechciewa dodawania daleej gazu moze to bariera w glowie tylko a moze daje za malo za duzo w gaz. tak jak wczesniej napisalem dopiero sie ucze wiec metoda prob i bledow tylko probuje bo tutaj w de raczej nie mam z kim jezdzic wiec nie ma z kim pocwiczyc
- Posty: 210
- Dołączył(a): 13 stycznia 2013, o 13:18
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości