Tragiczny pierwszy dzień wiosny [*]
Posty: 25
|Strona 1 z 1
Tragiczny pierwszy dzień wiosny [*]
Pierwszy dzień wiosny ... i ostatni dla kolegi.
LINK
LINK
- Posty: 35
- Dołączył(a): 16 maja 2008, o 15:18
- Lokalizacja: SGL
kolega z pracy, osobiście sie nie znaliśmy.. pracował na szczygłowicach na kopalni.. wracałem ze szkolenia z knurowa i widziałem śmigłowiec w pierwszej chwili myślałem że wypadek na kopalni jakiś poważniejszy.. masakra taki młody chłopak.. ale tak sie nie jeździ w takich miejscach..kumpel którego mijał dosłownie kilka sekund przed wypadkiem powiedział że sypał dość ładnie..
[*]
[*]
- Posty: 27
- Dołączył(a): 15 stycznia 2012, o 14:48
Szkoda chłopaka ale prawda jest taka że po zimowym śnie trzeba szczególnie uważać... (*)
Do tego jak widać to było jego pierwsze moto ehhh.........
http://www.motogen.pl/Tragiczne-w-skutk ... 17433.html
http://r1-forum.pl/archive/index.php/thread-2150.html
Do tego jak widać to było jego pierwsze moto ehhh.........
http://www.motogen.pl/Tragiczne-w-skutk ... 17433.html
http://r1-forum.pl/archive/index.php/thread-2150.html
Kawasaki ZX10R napisał(a):Do tego jak widać to było jego pierwsze moto ehhh.........
Tak myślałem, że to RN12 po jednym ze zdjęć... Idealny sprzęt na początek przygody z moto...
Lester1970 napisał(a):Sorki panowie , ale miejmy troche wyobrazni i poukladane pod kaskiem ;-)
Dokładnie...
Szkoda chłopaka...[*]
- Posty: 568
- Dołączył(a): 6 kwietnia 2008, o 15:52
- Lokalizacja: Lodz
Szczerze mówiąc to szkoda mi tylko rodziny tego chłopaczka i kierowcy Volvo na którego "bracia motonici na skuterkach" będą wieszać psy i robić internetowe napinki. Nikt o zdrowych zmysłach nie kupi litra w sporcie na pierwsze moto. Dobrze, że nikomu innemu przez jego głupotę nic się nie stało...
Mam znajomego co na pierwsze moto kupił R1, wszyscy mu odradzali ten zakup ale on wiedział swoje. Na moich oczach prawie się zabił. Sytuacja bardzo podobna do tej z Knurowa - wyprzedzanie na pełnym ogniu ciągu aut na skrzyżowaniu, a do tego hamowanie tylnym heblem. Dzisiaj chłopak lata bez śledziony i ma w kilku miejscach metalowe płytki przykręcone do kręgosłupa, które skutecznie obniżają mu sprawność ruchową. Głupota boli niestety. Szkoda, że tak młodzi ludzie muszą w ten sposób dowiadywać się, że nie są nieśmiertelni.
Mam znajomego co na pierwsze moto kupił R1, wszyscy mu odradzali ten zakup ale on wiedział swoje. Na moich oczach prawie się zabił. Sytuacja bardzo podobna do tej z Knurowa - wyprzedzanie na pełnym ogniu ciągu aut na skrzyżowaniu, a do tego hamowanie tylnym heblem. Dzisiaj chłopak lata bez śledziony i ma w kilku miejscach metalowe płytki przykręcone do kręgosłupa, które skutecznie obniżają mu sprawność ruchową. Głupota boli niestety. Szkoda, że tak młodzi ludzie muszą w ten sposób dowiadywać się, że nie są nieśmiertelni.
- Posty: 265
- Dołączył(a): 16 maja 2009, o 01:19
- Lokalizacja: Wroc
"pora pozapierdalać"-no to pozapierdalał
niestety jeżdżąc motocyklem,ba nawet samochodem czy hulajnogą trzeba mieć łeb na karku i nauczyc sie przewidywać sytuacje na drodze i myslec za innych.jak w szachach,trzeba mysleć o kilku ruchach do przodu.niestety nie zdażył wyrobic sobie tego instynktu
kiedy w koncu "młodzież"nauczy sie że przed i na skrzyzowaniach sie nie wyprzedza i że wogóle w mieście sie nie dziduje ehh :-(
niestety jeżdżąc motocyklem,ba nawet samochodem czy hulajnogą trzeba mieć łeb na karku i nauczyc sie przewidywać sytuacje na drodze i myslec za innych.jak w szachach,trzeba mysleć o kilku ruchach do przodu.niestety nie zdażył wyrobic sobie tego instynktu
kiedy w koncu "młodzież"nauczy sie że przed i na skrzyzowaniach sie nie wyprzedza i że wogóle w mieście sie nie dziduje ehh :-(
- Posty: 1117
- Dołączył(a): 10 października 2010, o 23:29
- Lokalizacja: Jaworzno
Mało ważne myślę czym jechał.każdy kto ma zdrowy rozsądek będzie jechał na miarę swoich możliwości,czy to literek czy ćwiartka pojemności.To jednak tylko dwa koła bez ścian i temu należy się największy respekt.Nam Panowie tez często gęsto brakuje tego rozsądku..Tutaj Koledze życzyć już za późno,ale wszystkim którzy jeszcze usiądą,,zdrowego rozsądku.
Współczucie dla rodziny,dla Gościa z volva.
A Chłopaczkowi już tylko świeczka.
Współczucie dla rodziny,dla Gościa z volva.
A Chłopaczkowi już tylko świeczka.
- Posty: 179
- Dołączył(a): 12 września 2008, o 18:11
- Lokalizacja: Gogolin
Wcale ani brutalnie, ani ostro, po prostu sama prawda. Pamiętajmy jednak, ze takie tematy są na miejscu i nawet moralizowanie w takiej chwili, żeby może w przyszłości mniej takich okazji było. Bo również niekiedy wartościowi ludzie mogą dać się ponieść.
- Posty: 14
- Dołączył(a): 24 stycznia 2013, o 01:26
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Toru
Posty: 25
|Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość