Strona 1 z 1
"Klimatyzacja" na motocyklu
Napisane:
23 lutego 2011, o 20:32
przez basiek
Witam Serdecznie!!! mam pytanko czy ktoś z was zna taki patent na kamizelki lub chustki na kark do schładzania ciała? Ostatnio rozmawiałem z pewnym motocyklistą który powiedział mi ze w upalne dni gdy pod kaskiem i kombinezonem można jajka smażyć stosuje kamizelkę lub chustkę na kark podobno są tam jakieś kryształki które się moczy w zimnej wodzie i potem przez ok 3dni schładzają nasze ciało po przez schłodzenie krwi która schładza nasze ciało zna ktoś to i czy ktoś stosuje??
ps. znam taki patent ale działający w odwrotna stronę czyli grzeje
Napisane:
23 lutego 2011, o 20:40
przez tysonxxx19
basiek napisał(a):potem przez ok 3dni schładzają nasze ciało po przez schłodzenie krwi która schładza nasze ciało zna ktoś to i czy ktoś stosuje
że co? schłodzenie krwi ? czy twój kolega wie w ogóle o czym mówi ! Spadek temp krwi o 1,5 stC grozi hipotermią , która ma poważne konsekwencje dla organizmu .
Napisane:
23 lutego 2011, o 21:08
przez nitro99
Jest taki patent armi amerykanskiej. jak znajde w chacie to wrzuce fote. Stosowalem w iraku i powiem daje rade. Faktycznie sa to krysztalki czegos tam . Wsadza sie to do wody i na kilka godzin do lodowki. Z krysztalkow robi sie zel i powiekszaja one kilkunastokrotnie swoja objetosc. Wyglada to jak kielbasa kiedy nasiaknie. Trzyma temperature na pustyni jakies 6 godzin. Po wyschnieciu znow sa to zwykle krysztalki. Patent jest prosty bo to normalnie kawalek bandanki w ksztalcie rurki z krysztalkami w srodku z plastikowym sciagaczem- zakladasz zamrozone na szyje i po klopocie- my na to wolalismy system zimne pento :-) . Proponuje poszukac u chlopaka w bialymstoku- gunesmokearmyshop- ma praktycznie wyposazenie calej armi usa. Jeden minus w naszym klimacie bedzie taki ze leje sie z tego po kregoslupie i po klacie woda. Jak masz +60 na dworku to nie jest problem. U nas moze to stanowic pewna niedogodnosc.
tu masz linke do sklepu:
http://gunsmokearmyshop.pl/
a tu foty jak to ustrojstwo wyglada
Napisane:
23 lutego 2011, o 23:07
przez basiek
tysonxxx19 napisał(a):czy twój kolega wie w ogóle o czym mówi !
nie wiem dlatego pytam się was ludzi inteligentnych i doświadczonych
nitro99, a używasz tego tu w polsce w upalne dni?? faktycznie jest spoko i chłodzi??
Napisane:
24 lutego 2011, o 01:39
przez 636
panie lepiej se kup kiszke w miesnym albo prosto taka od masarza :mrgreen: mrozic tez mozna w lodowce i wieszasz taka kiche i efekt ten sam :-D a jak zglodniejez to ammm :-P
Napisane:
24 lutego 2011, o 04:24
przez Kamillos
tysonxxx19 napisał(a):basiek napisał(a):potem przez ok 3dni schładzają nasze ciało po przez schłodzenie krwi która schładza nasze ciało zna ktoś to i czy ktoś stosuje
że co? schłodzenie krwi ? czy twój kolega wie w ogóle o czym mówi ! Spadek temp krwi o 1,5 stC grozi hipotermią , która ma poważne konsekwencje dla organizmu .
Hmm w tym momencie powiedzenie "zachowaj zimną krew" traci tutaj sens.
Napisane:
24 lutego 2011, o 08:56
przez majkelek84
Kamillos napisał(a):tysonxxx19 napisał(a):basiek napisał(a):potem przez ok 3dni schładzają nasze ciało po przez schłodzenie krwi która schładza nasze ciało zna ktoś to i czy ktoś stosuje
że co? schłodzenie krwi ? czy twój kolega wie w ogóle o czym mówi ! Spadek temp krwi o 1,5 stC grozi hipotermią , która ma poważne konsekwencje dla organizmu .
Hmm w tym momencie powiedzenie "zachowaj zimną krew" traci tutaj sens.
Tak, traci go k***wa bezapelacyjnie. :mrgreen:
To nie egipt żeby kombinować z chłodzeniem, jak Ci za gorąco to pokręcaj mocniej manetą :mrgreen: ;-)
Napisane:
24 lutego 2011, o 09:17
przez Z
Skoro mówimy o wojskowych patentach to przypomnę jeszcze coś co od dawna stosuje armia rosyjska. Nawet w ,,Akwarium" Suworowa to było. Armia stosowała/stosuje ciekawą bieliznę. Jest to elastyczny podkoszulek ,,na ramiączka" przylegający do korpusu. Wykonany jest z miękkiej linki grubości co najmniej centymetra ułożonej w kratkę o oczkach wielkości kilku centymetrów. Według Suworowa działa to tak że ciuch nałożony na taka koszulkę nie przykleja się do spoconego ciała, przy skórze pozostaje dzięki temu warstwa powietrza a pot spływa pod ,,siateczką". Patent ten w zimę grzeje, w lato chłodzi a dodatkowo w pewnym stopniu chroni przed komarami.
Napisane:
24 lutego 2011, o 10:01
przez nitro99
w polandzie tego nie stosowalem bo nie ma takich temperatur zebym musial. pewnie by dawalo rade. najwyzsza tempertura jaka mialem w irakowie bylo cos 62 stopnie , standardowo w lecie okolo 50 i patent dawal rade doskonale tyle ze tam ciuchy nawet nie mialy szansy nasiaknac woda cieknaca z tego ustrojstwa.
nie wiem jak w polsce ceny ale u amerykancow to kosztuje jakies 3 dolce . tak jak mowie glaboki talez wody z tym do lodowy na noc i caly dzien uzywania na spokojnie. zel sie swietnie do ciala dopasowuje , jedynie pierwsze wrazenie idiotyczne przy zakladaniu jakbys se worek lodu na plecy polozyl. :-)
osboiscie mialem podobny problem bo zaczynalem jazde od kordury.
potem poszedlem w letnie ciuchy- kurtka siatka ze skory i dziny od speediego. w tym roku po miescie bede latel w buzerku i dzinach plus krotkie buty.
Napisane:
25 lutego 2011, o 17:08
przez pit71
moze troszke odjade o sedna sprawy, ale w temacie klimy na moto sa juz pierwsze komercyjne patenty:
http://entrosys.com/
:)
Napisane:
25 lutego 2011, o 17:11
przez Flaming
hehe przeca to odkurzacz :lol:
Napisane:
25 lutego 2011, o 17:25
przez pit71
Prawie, tylko nie wiem jeszcze gdzie sie podlacza motocykliscie ta rure :)
Napisane:
25 lutego 2011, o 18:23
przez tysonxxx19
Biorąc pod uwagę że przez 1/4 roku jest lato a poza tym to kapa z pogodą martwiłbym się raczej jak sie ogrzac na moto a nie schłodzic. Schładzarke to ja mam pod prawą ręką :-D
Napisane:
1 marca 2011, o 17:29
przez Anty_kk
ale to urządzenie też grzeje
Re: "Klimatyzacja" na motocyklu
Napisane:
11 sierpnia 2019, o 11:00
przez Dominik4443r
Jak chodzi o mnie to ja mam bardzo dobrą klimatyzację na motocyklu.Mało kto ma taką klimatyzację.
__________________________________________________________________________________
klimatyzator blaupunkt
Re: "Klimatyzacja" na motocyklu
Napisane:
2 marca 2020, o 20:04
przez motorowerzysta
Nie no ja raczej nie słyszałem o takim rozwiązaniu, aby była klimatyzacja na motocyklu bo niby jak to rozwiązać. Jednak w samochodzie to dziś już chyba mało który jej nie ma. Ja sobie bardzo chwalę
nabijanie klimatyzacji Szczecin gdyż wiem, że zawsze praca u nich będzie zrobiona na pewno na najwyższym poziomie.
Re: "Klimatyzacja" na motocyklu
Napisane:
16 września 2022, o 12:26
przez pieknyolek