Pomocy problem z rejestracja motocykla z wloch
Moderator: michu
Posty: 16
|Strona 1 z 1
Pomocy problem z rejestracja motocykla z wloch
siemka podpowiedzcie jak ogarnac temat mam umowe z wlochem na zakup motocykla , orginalny dowod rejestracyjny z pieczatka i wpisem carta di circolazione annulata per defininitiva........... czyli to co musi byc przy wyrejestrowaniu motocykla z wloch problem z tym ze powinienem podobno z tego co czytam mnieci jeszcze jakies swiadectwo esportowe czy cos. ? a nie mam sprzedawca zarzekal sie ze tego nie potrzeba i tak ludzie rejestrowali i bylo ok ale gdzie nie czytam to tego wymagaja i tak troszkei strach isc do urzedu komunikacji by jakiegos przypalu nie bylo ?
jak przez to przebrnac moze jednak nie potrzeba faktem jest ze wszystkie posty ktore czytam sa z przed dwoch lat
jak przez to przebrnac moze jednak nie potrzeba faktem jest ze wszystkie posty ktore czytam sa z przed dwoch lat
- Posty: 21
- Dołączył(a): 10 sierpnia 2009, o 23:05
- Lokalizacja: Nasielsk
organo napisał(a):z tego co czytam mnieci jeszcze jakies swiadectwo esportowe czy cos. ?
eeee swiadectwo eksportowe to chyba wlasciciel powinien zostawic u siebie jako znak ze wyrejestrowal moto - tak przynajmniej jest z motocyklami z Anglii
a tak jak pisze a_piet moto powinno byc bez problemu zarejestrowane bo zostalo kupione na terenie UE
troszkie mnie na duchu podniesliscie tez mnie sie to wydawalo nie logiczne ale przegladam google i wszedzie gdzies tam pisza ze potrzebne.
gosc co sprzedawal mi moto zabardzo sie na tym nie zna bo tak okazyjnie cos tam sprowadza
ale upiera sie ze tak powinno byc ok z samym dowodem rejestracyjnym i umowa z makaronem hehe
gosc co sprzedawal mi moto zabardzo sie na tym nie zna bo tak okazyjnie cos tam sprowadza
ale upiera sie ze tak powinno byc ok z samym dowodem rejestracyjnym i umowa z makaronem hehe
- Posty: 21
- Dołączył(a): 10 sierpnia 2009, o 23:05
- Lokalizacja: Nasielsk
urzad skarbowy jeszcze... jak nie przejdzie w jednym okienku to cza do drugiego...
kumpela miala problem z moto z aangli odrzucil wniosek o rejetracje... zjebalem ja ze sie dala na drugi dzien poszla inne okienko i moto lata :mrgreen:
kumpela miala problem z moto z aangli odrzucil wniosek o rejetracje... zjebalem ja ze sie dala na drugi dzien poszla inne okienko i moto lata :mrgreen:
- Posty: 2588
- Dołączył(a): 11 lutego 2009, o 23:18
- Lokalizacja: chrzan
Siema.
Niestety nasz Polska to jest dziwna kraina czemu dowodzą chociażby ostatnie dni :-(
No ale w czym masz chłopie problem ??????
Ja kupowałem motór z Belgii i miałem dwa kwity:
1. Umowę z typem (in blanco :-P ).
2. Kwit w formie dowodu rejestracyjnego.
Jak masz cosik podobnego to działaj !!!!!
Co ja zrobiłem:
1. Tłumaczenie dokumentów (jako że spisałem umowę niby w Belgi to jej nie tłumaczyłem bo było po polsku).
2. Pierwszy przegląd na terenie RP na okręgowej stacji diag. - teraz potaniało ja buliłem kiedyś dwukrotnie.
3. Nie musisz płacic podatku akcyzowego czyli won celnicy :mrgreen: - motór temu nie podlega.
4. Jak masz w/w kwity cisniesz do US i płacisz frajerowe czyli 160 złotych na jakies gówno psie (no nasi jak zwykle cosik wymyślą) składasz PIT-25 o zwolnieniu z podatku od kupna pojazdu na tereniu unii.
5. Czekasz chwilę (parę dni ;-) ) na kwit z US i zapinasz do wydziału komunikacji. Składasz wniosek o wydanie dowodu rej. płacisz kasiorę ... tylko nie daj się zrobic w jajo bo mi urzędas na początku naliczył kasę jak za wózek ale go momentalnie postraszyłem kierownikiem to oprzytomniał baran i normalnie policzył :mrgreen: .
6. Dostajesz dowodas tymczsowy, potem robisz OCi rura !!!!!!
No ale jak trafisz na opornych urzędasów to jest sposób.
Rejestrujesz sprzęcik nie w swoim wydziale ale np. w sąsiedniej gminie a później wracasz do siebie ot takie pokurwione prawo wszystko w rekach niedouczonych baranów :-/
Kumpel tak ostatnio rejestrował motka od Gebelsów i nie miał oryginalnego briefu tylko ksero i u nas go pogonili. A w innej gmninie nie bo tam koleś jest motocyklistą i zawsze pomaga swoim a nie jak tepe jajogłowce :lol: :lol:
Zresztą można dużooo pisać o sposobach na wydziały komunikacji :roll: .....
Tylko czasami trzeba mieć cierpliwośc i determinację (ja co roku cosik tam rejestuję albo wyrejestrowuję to dla mnie żadne novum).
Pozdrawiam i powodzenia.
P.S. Na ch*j jakieś tam inne kwity jak umowa i dowód ???? Walisz na ruskiego i muszą Ci zarejestrować moto !!
Niestety nasz Polska to jest dziwna kraina czemu dowodzą chociażby ostatnie dni :-(
No ale w czym masz chłopie problem ??????
Ja kupowałem motór z Belgii i miałem dwa kwity:
1. Umowę z typem (in blanco :-P ).
2. Kwit w formie dowodu rejestracyjnego.
Jak masz cosik podobnego to działaj !!!!!
Co ja zrobiłem:
1. Tłumaczenie dokumentów (jako że spisałem umowę niby w Belgi to jej nie tłumaczyłem bo było po polsku).
2. Pierwszy przegląd na terenie RP na okręgowej stacji diag. - teraz potaniało ja buliłem kiedyś dwukrotnie.
3. Nie musisz płacic podatku akcyzowego czyli won celnicy :mrgreen: - motór temu nie podlega.
4. Jak masz w/w kwity cisniesz do US i płacisz frajerowe czyli 160 złotych na jakies gówno psie (no nasi jak zwykle cosik wymyślą) składasz PIT-25 o zwolnieniu z podatku od kupna pojazdu na tereniu unii.
5. Czekasz chwilę (parę dni ;-) ) na kwit z US i zapinasz do wydziału komunikacji. Składasz wniosek o wydanie dowodu rej. płacisz kasiorę ... tylko nie daj się zrobic w jajo bo mi urzędas na początku naliczył kasę jak za wózek ale go momentalnie postraszyłem kierownikiem to oprzytomniał baran i normalnie policzył :mrgreen: .
6. Dostajesz dowodas tymczsowy, potem robisz OCi rura !!!!!!
No ale jak trafisz na opornych urzędasów to jest sposób.
Rejestrujesz sprzęcik nie w swoim wydziale ale np. w sąsiedniej gminie a później wracasz do siebie ot takie pokurwione prawo wszystko w rekach niedouczonych baranów :-/
Kumpel tak ostatnio rejestrował motka od Gebelsów i nie miał oryginalnego briefu tylko ksero i u nas go pogonili. A w innej gmninie nie bo tam koleś jest motocyklistą i zawsze pomaga swoim a nie jak tepe jajogłowce :lol: :lol:
Zresztą można dużooo pisać o sposobach na wydziały komunikacji :roll: .....
Tylko czasami trzeba mieć cierpliwośc i determinację (ja co roku cosik tam rejestuję albo wyrejestrowuję to dla mnie żadne novum).
Pozdrawiam i powodzenia.
P.S. Na ch*j jakieś tam inne kwity jak umowa i dowód ???? Walisz na ruskiego i muszą Ci zarejestrować moto !!
- Posty: 37
- Dołączył(a): 25 maja 2008, o 23:00
- Lokalizacja: hey Mazury
no to troszkie polecialo bylem w wk z papierami dalem niby w ciemno wszystko tlumacznia umowa i dowod rej. pierwszy przeglad i babka powiedziala ze wszystko oki tylko jeszcze do US zaplacic vat25 wiec usmiech na twarzy ze bedzie git jade skladam i tam zonk babka mowi ze nie zgadza sie data umowy wg deklaracji Vat 24 z tym co jest na umowie z makaronem no to mi mina zdziwiona sie zrobila mowie jak to moto kupilem dwa dni temu a z tego calego haosu okazalo sie ze na umowie inblanko jebnolem sie i wpisalem zakup w styczniu . cholender wszystko potwierdzone juz przez tlumaczke i kiszka przeprawilem na tej deklaracji Vat na ten styczej to teraz jest taki myk ze wyrejestrowano z wloch w marcu a ja kupilem w styczniu hehe.
babka spoko przyjela ale powiedziala ze te co to beda podpisywac moga sie przyczepic do tego.
zobaczymy.
tak sobie mysle ze w sumie to mam dwie wymowki poprawcie mnie jesli sie myle.
moglem kupic moto w styczniu ale tam sobie stalo do marca i dopiero w marcu zostalo wyrejestrowane L(
i moglem kupic w styczniu wszystko git niestety zapialem o stepelku ze moto trzeba wyrejestrowac z wloch musialem do makarona wyslac dowod a on go wyrejestrowal i odeslal. dlatego taka roznica w dacie.
mysle ze mozna tak sciemiac.
ale mam nadzieje ze wogole jakos poleci jeszcze musialem wybulic 160zl na ten wat. .
babka spoko przyjela ale powiedziala ze te co to beda podpisywac moga sie przyczepic do tego.
zobaczymy.
tak sobie mysle ze w sumie to mam dwie wymowki poprawcie mnie jesli sie myle.
moglem kupic moto w styczniu ale tam sobie stalo do marca i dopiero w marcu zostalo wyrejestrowane L(
i moglem kupic w styczniu wszystko git niestety zapialem o stepelku ze moto trzeba wyrejestrowac z wloch musialem do makarona wyslac dowod a on go wyrejestrowal i odeslal. dlatego taka roznica w dacie.
mysle ze mozna tak sciemiac.
ale mam nadzieje ze wogole jakos poleci jeszcze musialem wybulic 160zl na ten wat. .
- Posty: 21
- Dołączył(a): 10 sierpnia 2009, o 23:05
- Lokalizacja: Nasielsk
ja kawe zx9r w 2007 kupiłem z łoch i rejestrowałem nic takiego nie miałem potrzebne było umowa z makaroni ten kwit co masz z ichniej komunikacji vat 25 i no problemo (oczywista tłumaczenia ja umowe z makaroni sam napisałem bo daty i adres by pojeb..)
- Posty: 163
- Dołączył(a): 13 lipca 2007, o 15:32
- Lokalizacja: wielkopolska
Re:
a_piet napisał(a):skoro włochy sa w unii to powinno byc jak z np niemiec, a ja żadnego swiadectwa eksportowego nie miałam.
nie wiem czy to ma jakies wieksze znaczenie ze jak Włochy to jest koniecznosc tego?
__________________________
https://linos.pl/sardynia-wczasy/
- Posty: 98
- Dołączył(a): 14 marca 2019, o 14:33
Posty: 16
|Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości