Zawracanie na skrzyżowaniach.

didusio · przez **didusio** » 26 września 2010, o 18:08

Co sądzicie na temat zawracania na skrzyżowaniach. W piątek jeden moim zdaniem niedouczony gliniarz próbował mi wlepić mandat za to, że zawróciłem na skrzyżowaniu (byłem akurat w pracy i jechałem autobusem).A przepisy nie zabraniają na tym skrzyżowaniu wykonać tego manewru (żadnego znaku i nie ma sygnalizacji kierunkowej).Ów gliniarz stał na parkingu za tym skrzyżowaniem a ja po prostu zawróciłem nie powodując żadnej sytuacji stwarzającej zagrożenie. A ten głupek za chwilę puścił się za mną i na sygnale gonił - sprawdził dokumenty i gadał głupoty ale nie zapłaciłem nic :lol:

Lester1970 · przez **Lester1970** » 26 września 2010, o 18:13

Jeżeli znaki nie pokazują inaczej (pionowe i poziome),to możesz zawracać na skrzyżowaniu.

Kiedyś pogoniła za mną staż wiejska,bo "tirem" zawracałem z prawego pasa.Powiedziałem mu że jest niedouczony i woła policje i zwątpił( jest regułka,że jeżeli wymiary auta......).

Każdy niedouczony policmajster tak interpretuje prawo,jak mu się poukłada pod kopułą ;-) :mrgreen:

Flaming · przez **Flaming** » 26 września 2010, o 22:45

W takiej sytuacji powinno się wychodzić z danego pojazdu podejść do pana palicjanta i kulturalnie dać mu z liścia żeby się otrząsnął :mrgreen: szkoda że nie ma takiej regułki :lol:

didusio · przez **didusio** » 27 września 2010, o 18:55

Dobre Flaming :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Z miłą chęcią dałbym takim policemajstrom w łeb - może wreszcie po ludzku i według normalnych przepisów funkcjonowaliby :lol:

christiano_ · przez **christiano_** » 28 września 2010, o 14:43

Mi kiedyś też próbowali wcisnąć mandat za zawracanie na skrzyżowaniu.

Duże srzyżowanie (2 pasy do skrętu w lewo, 2 do jazdy prosto i jeden do skrętu w prawo). Zawróciłem z lewego skrajnego. Widziałem ich i oni widzili mnie (to było w Czwartek w nocy - maja wtedy akcję tępienia 2oo w Krakowie). Kontrola i ze niby mam placic 300zl. Powiedziałem, żeby pisał papiery do sądu bo mandatu nie przyjme a jestem ciekawy jak będzie sie tłumaczył z nieznajomości przepisów... 10 min pozniej skonczyło sie na tym, że powiedział że sobie sprawdzi w przepisach jak jest naprawde !!

A teraz dlaczego:
Nie bylo zakazu zawracania/skrętu.
Nie było sygnalizacji kierunkowej (zielonych strzałek)
Były tylko znaki na jezdni z wymalowanymi kierunkami i znaki informacyjne nad drogą - chcial mi wmowić ze są to znaki nakazu :D

Polska niedouczona policja...

ArturS · przez **ArturS** » 29 września 2010, o 07:32

A jak to jest na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną z kierunkowymi strzałkami w momencie, gdy sygnalizacja nie działa (awaria, brak prądu)? Można zawracać?
Co do zawracania na działającej sygnalizacji kierunkowej, to myślę, że gdyby zrobić jakieś referendum wśród kierowców, to dobre 80-90% powiedziałoby, że zawracać można :-P Z moich znajomych na kilkunastu zapytanych tylko dwie osoby znało przepis. Ja wiedziałem, że nie można, zawróciłem mimo to (puste drogi, wczesna pora, nie moje miasto) i pech chciał, że za krzakami czaiła się "srebrna vectra" :evil: 5pkt niestety zasiliło moje konto.

christiano_ · przez **christiano_** » 29 września 2010, o 08:19

ArturS napisał(a):A jak to jest na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną z kierunkowymi strzałkami w momencie, gdy sygnalizacja nie działa (awaria, brak prądu)? Można zawracać?

Jak nie działa sygnalizacja - obowiązują znaki. Jak znaki nie zabraniają to można.

ZenonBoski · przez **ZenonBoski** » 29 września 2010, o 11:56

zrobili te strzałki kierunkowe tylko po to, żeby zaoszczędzić na znakach i jeszcze się dorobić na mandatach :evil: