silnik nie odpala - rozrusznik nie kręci
silnik nie odpala - rozrusznik nie kręci
Mam problem z odpaleniem.
Podczas jazdy zatrzymalam sie na chwile, wyłączyłam silnik i kiedy chciałam znowu go odpalić, starter w ogole nie zadziałał. Nie było żadnego odgłosu. Tak jakby był włączony kill switch. Próbowalam na luzie ze sprzęgłem i bez.
Akumulator jest dobry, wszystkie lampki ladnie sie zaswiecily w pozycji "on" a przycisk startera w ogole trup. :shock:
Za chwilę (po 5 probach i 3 minutach) jakims cudem wszystko normalnie, ladnie odpalil.
Pojezdzilam troche, wrocilam do garazu, zgasilam i sprobowalam odpalic. Stalo sie to samo co wyzej, rozrusznik nie wydobyl z siebie zadnego glosu. No i stoi tak a ja nie wiem co to. Proszę o rady :oops:
No i wazna rzecz sprawdzona przed chwilą: jak zimny, to wszystko bez problemu.
Podczas jazdy zatrzymalam sie na chwile, wyłączyłam silnik i kiedy chciałam znowu go odpalić, starter w ogole nie zadziałał. Nie było żadnego odgłosu. Tak jakby był włączony kill switch. Próbowalam na luzie ze sprzęgłem i bez.
Akumulator jest dobry, wszystkie lampki ladnie sie zaswiecily w pozycji "on" a przycisk startera w ogole trup. :shock:
Za chwilę (po 5 probach i 3 minutach) jakims cudem wszystko normalnie, ladnie odpalil.
Pojezdzilam troche, wrocilam do garazu, zgasilam i sprobowalam odpalic. Stalo sie to samo co wyzej, rozrusznik nie wydobyl z siebie zadnego glosu. No i stoi tak a ja nie wiem co to. Proszę o rady :oops:
No i wazna rzecz sprawdzona przed chwilą: jak zimny, to wszystko bez problemu.
Ostatnio edytowano 20 września 2012, o 23:27 przez a_piet, łącznie edytowano 2 razy
- Posty: 177
- Dołączył(a): 21 kwietnia 2009, o 00:11
- Lokalizacja: Szczecin
- Posty: 369
- Dołączył(a): 28 maja 2007, o 21:45
- Lokalizacja: k-g/p-
Gdyby był aku, to nie odpalałby po dłuższym postoju. Jest mało prawdopodobna opcja słabego styku na akumulatorze. Kontrolki świeciły by normalnie, ale gasłyby po wciśnięciu startera. O gasnących lampkach nie pisałaś... Może być czujnik - przelącznik przy klamce sprzęgła, on właśnie jak nie jest w odpowiedniej pozycji to rozrusznik nie ruszy - trup. W tym samym obwodzie pewnie jest czujnik biegów, i tak samo może odcinać rozrusznik. Nic mi nie wiadomo żeby jakikolwiek czujnik związany z temperaturą mógł odcinać rozrusznik, więc to nie jest raczej kwestia czy ciepły czy zimny. Za to może być tak że przełącznik przy sprzęgła jak je naciskasz zostaje w złej pozycji, a odbija dopiero jak postoi trochę... nie wiem czy coś Ci to pomoże, za to myśle ze trzeba by te elementy sprawdzić. Sam się teraz bawię z moim czujnikiem przy sprzęgle więc tak mi się nasunęło. ;)
- Posty: 152
- Dołączył(a): 22 kwietnia 2009, o 03:48
- Lokalizacja: SCI
a_piet napisał(a):wszystko normalnie, ladnie odpalil.
jeśli wcześniej nie kręcił w ogóle, to aż tak się nie wycofał, żeby zakręcić jak nowy.
Czujnik sprzęgła dostaje trochę po dupie bo jest wystawiony na działanie deszczu i kurzu. A nie wystarczy go zewrzeć na krótko, żeby sprawdzić :?: Drogą wykluczeń najłatwiej znaleźć usterkę.
- Posty: 2140
- Dołączył(a): 30 października 2008, o 04:22
- Lokalizacja: \m/ \m/
- Posty: 369
- Dołączył(a): 28 maja 2007, o 21:45
- Lokalizacja: k-g/p-
Z aku mogą dziać się cuda - czy aż takie to nie wiem ;) Co nie zmienia faktu że w przypadku aku też będą gasły kontrolki po wciśnięciu startera - napisz czy gasną a będzie wiadomo czy szukać problemu w aku czy nie.
U mnie czujnik sprzęgła ma 3 połączenia - w zależności od położenia zwarte są 1-2 lub 2-3. Możesz wyciągnąć wtyczkę, krótki przewód i zwierasz w ten sposób w celach testowych ;) A jeśli wyjdzie że to jest to, wtedy czujnik musisz odkręcić, wyczyścić i powinien chodzić. U mnie był piach, dlatego się zacinał..
U mnie czujnik sprzęgła ma 3 połączenia - w zależności od położenia zwarte są 1-2 lub 2-3. Możesz wyciągnąć wtyczkę, krótki przewód i zwierasz w ten sposób w celach testowych ;) A jeśli wyjdzie że to jest to, wtedy czujnik musisz odkręcić, wyczyścić i powinien chodzić. U mnie był piach, dlatego się zacinał..
- Posty: 152
- Dołączył(a): 22 kwietnia 2009, o 03:48
- Lokalizacja: SCI
Aby wykluczyć akumulator, woź zapasowy :-P
Przygotuj w domu miernik, zmierz napięcie na zimnym, przed odpaleniem (raz na wyjętym kluczyku, raz na zapalonych kontrolkach); odpal, znowu sprawdź napięcie; przejedź się, zagrzej maszynę, wróć do domu, zmierz napięcie na jeszcze pracującym silniku i tuż po zgaszeniu i wtedy też spróbuj odpalić.
satanic_masta, mam rozumieć że masz podobnie jak koleżanka i dobrze Ci z tym :?: Chyba że zbierasz $$ na nowe aku to zrozumiem.
Mój odpala na lodowatym, zimnym, ciepłym, gorącym - za każdym razem kręci wesolutko i odpala "od raza", więc i wasze powinny :-)
[ Dodano: 25 Maj 2009, 10:48 ]
satanic_masta napisał(a):pomierz napiecie ładowania.
Przygotuj w domu miernik, zmierz napięcie na zimnym, przed odpaleniem (raz na wyjętym kluczyku, raz na zapalonych kontrolkach); odpal, znowu sprawdź napięcie; przejedź się, zagrzej maszynę, wróć do domu, zmierz napięcie na jeszcze pracującym silniku i tuż po zgaszeniu i wtedy też spróbuj odpalić.
satanic_masta, mam rozumieć że masz podobnie jak koleżanka i dobrze Ci z tym :?: Chyba że zbierasz $$ na nowe aku to zrozumiem.
Mój odpala na lodowatym, zimnym, ciepłym, gorącym - za każdym razem kręci wesolutko i odpala "od raza", więc i wasze powinny :-)
[ Dodano: 25 Maj 2009, 10:48 ]
nie można się z tym nie zgodzić :-)EvilPL napisał(a):napisz czy gasną a będzie wiadomo czy szukać problemu w aku czy nie
- Posty: 2140
- Dołączył(a): 30 października 2008, o 04:22
- Lokalizacja: \m/ \m/
EvilPL napisał(a): w przypadku aku też będą gasły kontrolki po wciśnięciu startera - napisz czy gasną a będzie wiadomo czy szukać problemu w aku czy nie.
Jak starter zadziała po dluzszym postoju, czyli na zimnym, to kontrolki nie gasną. Po prostu przycisk ma wtedy jakby prąd -> kreci i odpala bez zająknięcia.
W innym przypadku, czyli w trakcie zgaszenia cieplego silnika np. na stacji benzynowej, kontrolki tez swieca, tylko starter jest jakby odcięty od prądu, mogę sobie klikać do woli, a on jest odłączony. :-(
Dodam że wcześniej starter działał na zimnym, czy gorącym, zawsze.
- Posty: 177
- Dołączył(a): 21 kwietnia 2009, o 00:11
- Lokalizacja: Szczecin
a może szczotki na rozruszniku się kończą ? albo zawieszają ? ewentualnie silnik rozrusznika łapie tzw "martwy punkt " albo czujnik sprzęgła nie łapie , ale czytając to coś odcina prąd na rozruszniku bo jak by dochodził to przy próbie odpalania jak by cos go zblokowało to by przygasały kontrolki
- Posty: 107
- Dołączył(a): 8 kwietnia 2009, o 13:31
- Lokalizacja: Ozork
No to szukaj winy w czujnikach
[ Dodano: 25 Maj 2009, 11:54 ]
Pytanie jeszcze: jak jest zimny to odpala Ci na luzie bez wciskania sprzęgła :?:
[ Dodano: 25 Maj 2009, 11:54 ]
też opcja, ale łatwiej sprawdzić czujnik przy sprzęglemaly187 napisał(a):może szczotki na rozruszniku się kończą ? albo zawieszają ?
Pytanie jeszcze: jak jest zimny to odpala Ci na luzie bez wciskania sprzęgła :?:
- Posty: 2140
- Dołączył(a): 30 października 2008, o 04:22
- Lokalizacja: \m/ \m/
Dokładnie, na luzie nie ma prawa zadzialać. A co do rozrusznika i szczotek - jeśli znów nie będzie chciała odpalić, wbij bieg (jeśli się da to 2), puść sprzęgło i spróbuj przepchnąć ją minimalnie (na wyłączonym zapłonie). Wtedy powinno choć troche zakręcić wałem, i jeśli winne są szczotki, to po takim działaniu powinien rozrusznik zakręcić. Ewentualnie powtórz ze 3-4 razy. Jak to nie pomoże to raczej nie wina szczotek.
- Posty: 152
- Dołączył(a): 22 kwietnia 2009, o 03:48
- Lokalizacja: SCI
Tez stawialbym na szczotki - moga sie zawieszac. Chociaz objaw niekrecenia na cieplym jak dla mnie jest blizszy wyrobionym tulejom rozrusznika. Ale wtedy raczej by przygasaly kontrolki.
Proponuje zrobic testowe obejscie - kabel bezposrednio z + akumulatora na rozrusznik. Jesli bedzie wszystko ok, to problem jest gdzies "po drodze". Jesli bedzie sie ponawialo, czas wyjac rozrusznik i zajrzec mu we wnetrznosci.
Proponuje zrobic testowe obejscie - kabel bezposrednio z + akumulatora na rozrusznik. Jesli bedzie wszystko ok, to problem jest gdzies "po drodze". Jesli bedzie sie ponawialo, czas wyjac rozrusznik i zajrzec mu we wnetrznosci.
- Posty: 365
- Dołączył(a): 6 czerwca 2007, o 16:41
- Lokalizacja: Gorowo Ilaweckie
stawiam raczej na szczotki,chyba ze masz cos jednoczesnie z kontrolką luzu i nóżką w co wątpie.niewiem jak wygląda rozrusznik w tym moto ale jesli widac przez jakis otwór szczotke spróbuj ją docisnąc albo puknij czyms w rozrusznik, jak zagada to masz odpowiedź.
- Posty: 139
- Dołączył(a): 11 listopada 2007, o 21:37
- Lokalizacja: Dobrzany
stawiam raczej na szczotki,chyba ze masz cos jednoczesnie z kontrolką luzu i nóżką w co wątpie.niewiem jak wygląda rozrusznik w tym moto ale jesli widac przez jakis otwór szczotke spróbuj ją docisnąc albo puknij czyms w rozrusznik, jak zagada to masz odpowiedź.
- Posty: 139
- Dołączył(a): 11 listopada 2007, o 21:37
- Lokalizacja: Dobrzany
EvilPL napisał(a):I co, udało Ci się to naprawić ? Jak tak to powiedz plzz co było...
Jeszcze nie wiem co to bylo. Wczoraj moto byl w serwisie, ale nie stwierdzono usterki, bo nie mieli okazji dobrze go rozgrzac. Za to byl odblokowywany, rozbierali go i wczoraj jak jezdzilam, rozrusznik dzialal nawet na cieplym. Musze poczekac az bedzie cieplej na dworzu i zobaczyc czy problem wystepuje na naprawde goracym silniku. Jeśli tak, wypróbuje wszystkie Wasze rady i dam znac co to bylo w moim przypadku :-/
- Posty: 177
- Dołączył(a): 21 kwietnia 2009, o 00:11
- Lokalizacja: Szczecin
silnik nie odpala rozrusznik nie kręci
Witam. wczoraj próbowałem odpalić zygzaka a tu lipa. Po naciśnięciu startera nie odpala tylko tyrkocze po zdjęciu kanapy okazało się że ten dziwny dźwięk pochodzi z modułu. Dodam że mam podpięty w moto alarm laserline fabryczny. Szanowni koledzy mogą coś doradzić?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 15 lutego 2012, o 21:22 przez axi13, łącznie edytowano 1 raz
- Posty: 8
- Dołączył(a): 18 lutego 2009, o 14:44
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Mialem to samo, po rozgrzaniu i zgaszeniu silnika moto nie reagowalo na starter. Kiedy odpalalem go rano zimnego krecil na dotyk.
Okazalo sie, ze problem tkwil... w czujniku sprzegla (ktos juz wspominal, ten bolec w klamce), ktory z racji czasu i miejsca ulegl zabrudzeniu. Po jezdzie od zaciskania sprzegla bolec sie blokowal w pozycji w ktorej klamka jest 'zwolniona' i elektronika odcinala starter :)
Okazalo sie, ze problem tkwil... w czujniku sprzegla (ktos juz wspominal, ten bolec w klamce), ktory z racji czasu i miejsca ulegl zabrudzeniu. Po jezdzie od zaciskania sprzegla bolec sie blokowal w pozycji w ktorej klamka jest 'zwolniona' i elektronika odcinala starter :)
- Posty: 45
- Dołączył(a): 22 czerwca 2009, o 14:09
- Lokalizacja: Wroc
pit71 napisał(a):Mialem to samo, po rozgrzaniu i zgaszeniu silnika moto nie reagowalo na starter. Kiedy odpalalem go rano zimnego krecil na dotyk.
Okazalo sie, ze problem tkwil... w czujniku sprzegla (ktos juz wspominal, ten bolec w klamce), ktory z racji czasu i miejsca ulegl zabrudzeniu. Po jezdzie od zaciskania sprzegla bolec sie blokowal w pozycji w ktorej klamka jest 'zwolniona' i elektronika odcinala starter :)
To u mnie chyba jest to samo, bo teraz coś się mu odwidziało i odpala jak jest gorący, ale wyłącznie bez sprzęgła.
Na zimno odpala i ze sprzęgłem i bez.
Muszę to przeczyścić w takim razie :-?
- Posty: 177
- Dołączył(a): 21 kwietnia 2009, o 00:11
- Lokalizacja: Szczecin
a_piet napisał(a):To u mnie chyba jest to samo, bo teraz coś się mu odwidziało i odpala jak jest gorący, ale wyłącznie bez sprzęgła.
Na zimno odpala i ze sprzęgłem i bez.
Muszę to przeczyścić w takim razie :-?
Zobacz, czy po zacisnieciu sprzegla bolec czujnika gladko odbija. Ile mnie to stresu kosztowalo... :)
Ja sie zorientowalem wlasnie jak na goraco odpalal tylko bez sprzegla. Zaciskalem sprzeglo, naciskalem rozrusznik i powoli odpuszczalem sprzeglo. Zaczynal lapac na polsprzegle. Czasem pomagalo kilkakrotne zacisniecie klamki.
Wyczyscilem czujnik i od tego czasu nie mialem problemu z odpaleniem, a troche jezdze ;)
- Posty: 45
- Dołączył(a): 22 czerwca 2009, o 14:09
- Lokalizacja: Wroc
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość