pękająca mocowanie silnika, wada kawasaki?

Ogólne rozmowy o motocyklach...

Moderator: michu

pękająca mocowanie silnika, wada kawasaki?

przez hubii » 19 maja 2017, o 22:38

Siemka, mam okazje kupić kawasaki z750. Wszystko pięknie ładnie ale ma pęknięte mocowanie silnika(łape) to jest ta część: https://e.allegroimg.com/s400/01e562/0b ... 7b39ceed1e
Mam taki pytanie, czy to jest jakaś tzw "najczęstsza usterka tych motocykli" słyszałem, że często pękają bez przyczyny. Pytam o to, bo zastanamiam się nad kupnem tego moto ale nie wiem czy te pęknięcia mogą być spowodowane tą wadą tych części czy glebą, a co za tym idzie może być też coś nie tak z ramą.
Pozdrawiam
 
Posty: 1
Dołączył(a): 19 maja 2017, o 22:37

Re: pękająca mocowanie silnika, wada kawasaki?

przez Dejv » 13 czerwca 2017, o 10:53

Nie wiem gdzie słyszałeś że to wada ale ktoś kit Tobie wcisnął. Moto po glebie...
Avatar użytkownika
 
Posty: 61
Dołączył(a): 26 sierpnia 2015, o 17:47

Re: pękająca mocowanie silnika, wada kawasaki?

przez ULOK » 15 czerwca 2017, o 00:40

Wcale mu nikt kitu nie wcisnal pekaja... sam znam ze 3 przypadki,malo tego potrafi peknac ucho przy silniku.Nie grozna usterka.Mozesz poszukac na forum z1000 tam masz klika przypadkow.
 
Posty: 263
Dołączył(a): 12 maja 2008, o 22:17
Lokalizacja: LOP/LUB

Re: pękająca mocowanie silnika, wada kawasaki?

przez Dejv » 16 czerwca 2017, o 08:31

Uzytkowalem polifta i nic mi nie pękło, kilka przypadków czyli 1-3 czy 6 to nie wada fabryczna, często handlarze wpieprzaja spawane podciągi silnika i na 90 procent to jest przyczyną pęknięć w miejscu spawania bądź też po przygodzie te elementy były już zmęczone i strzeliły, jakby tych przypadków było 10ki można gdybać o wadzie fabrycznej a tym czasem na moje żadnej wady w z750 polifcie nie ma z tym związanej. Ja nie sugeruje się wszystkim co piszą gdyż nie zawsze to idzie w parze z prawdą, jeśli zagwarantujesz że w każdym z tych przypadków moto nie miało przygody to można ale nie koniecznie rozważać wadę, pęknięcie samoistne bez wcześniejszych przyczyn bo zdarza się w niektórych konstrukcjach, ewentualnie jakaś wada przy produkcji w odlewie ale nie sądzę bo było by dużo takich przypadków

Wymienialem kiedyś podciąg pęknięty w zecie polifcie, pękł w miejscu wcześniejszego spawania, maskowane było przed sprzedażą, moim zdaniem tych elementów nie warto spawac, kupić nowy i wymienić albo używke z pewną historią po rozbiórce np.

Tak że wydaje mi się ale nie upieram się ze mam rację te uszkodzenia od tak sobie nie powstają, albo jakaś przygoda i mikro pęknięcie ktore z czasem staje się widoczne albo też pęka całkowicie albo wcześniejsze spawanie co by koszta zmniejszyć albo też wada przy produkcji części a tu nie można wtedy mówić o wadze jeśli te przypadki są sporadyczne. Wady fabryczne usuwane są po pierwszych latach produkcji zazwyczaj więc nie sądzę żeby pozostawili konstrukcje z wadą np przy wypuście Z750R chociażby.

Co do ramy to odrazu nie panikuj, trzeba zeta ostro jebnąć żeby ramę ruszyć :)

Daj może foty tego moto co by można luknac z grubsza
Avatar użytkownika
 
Posty: 61
Dołączył(a): 26 sierpnia 2015, o 17:47


Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 7 gości