kawał

Śmieszne zdjęcia, filmiki, linki wklej tutaj...

Moderator: michu

przez Dezyd » 29 lipca 2011, o 16:27

Po czym poznać że mężczyzna ma ochotę na seks?



Oddycha.
 
Posty: 378
Dołączył(a): 14 maja 2009, o 20:51
Lokalizacja: Stradu

przez hajen » 1 sierpnia 2011, o 18:03

Może to nie kawał, ale sygnatura kamila sprawia, że zamiast tej dupy widzę już tylko to:


Obrazek
hajen
 

przez premislaus » 2 sierpnia 2011, o 10:38

Jak pijemy:
- Anorektyk - nie zagryza.
- Egzorcysta - pije duszkiem.
- Grabarz - pije na umór.
- Higienistka - pije tylko czystą.
- Ichtiolog - pije pod śledzika.
- Kamerzysta - pije, aż mu się film urwie.
- Ksiądz - pije na amen.
- Laborant - pije, aż zobaczy białe myszki.
- Lekarz - pije na zdrowie.
- Matematyk - pije na potęgę.
- Ornitolog - pije na sępa.
- Pediatra - po maluchu.
- Perfekcjonista - raz, a dobrze.
- Pilot - nawala się jak messerszmit.
- Syndyk - pije do upadłego.
- Tenisista - pije setami.
- Wampir - daje w szyję.
- Wędkarz - zalewa robaka.
- Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich ---- piją, tańczą i haftują

:mrgreen:
 
Posty: 68
Dołączył(a): 1 października 2009, o 21:20
Lokalizacja: Bielsko, Krak

przez Herdi » 2 sierpnia 2011, o 15:50

wy też tak kochacie ? :mrgreen:
Obrazek
 
Posty: 258
Dołączył(a): 22 lipca 2011, o 07:23
Lokalizacja: Castel de MotoJama

przez kamil » 2 sierpnia 2011, o 16:20

- Mamo, kupisz mi loda ?
- To, że śpię z Twoim ojcem nie znaczy jeszcze, że od razu masz mi mówić "mamo"...
- No to jak mam się do Ciebie zwracać ?
- No normalnie, jak zawsze, [you] ...
 
Posty: 874
Dołączył(a): 23 lutego 2009, o 23:50
Lokalizacja: inpierdojek zdr

popłakałem sie hahahahahhaa

przez Herdi » 2 sierpnia 2011, o 19:03

 
Posty: 258
Dołączył(a): 22 lipca 2011, o 07:23
Lokalizacja: Castel de MotoJama

przez pol3k » 4 sierpnia 2011, o 12:01

Policjant zatrzymuje kierowce za przekroczenie prędkości..
- Poproszę prawo jazdy...
- Niestety nie mam prawa jazdy, zabrano mi uprawnienia już 5 lat temu
- Dowód rejestracyjny poproszę...
- Nie mam. To nie jest mój samochód. Jest kradziony.
- Samochód jest kradziony !!!???
- Dokładnie, ale prawdę mówiąc - chyba widziałem dowód rejestracyjny w schowku, jak wkładałem tam pistolet...
- Ma pan pistolet w schowku !!!???
- No tak. Tam go włożyłem, po tym jak zastrzeliłem właścicielkę tego samochodu i jak schowałem ciało w bagażniku
- W bagażniku jest CIAŁO !!!!!???
- No przecież mówię...
W tym momencie policjant zawiadamia KG, po 2 minutach antyterroryści otaczają samochód, dowodzący akcją podchodzi do kierowcy:
- Prawo jazdy poproszę...
- Proszę bardzo - i kierowca pokazuje jak najbardziej ważne prawo jazdy
- Czyj to samochód - pyta komendant
- Mój. Proszę oto dowód rejestracyjny
- Proszę wolno otworzyć schowek i nie dotykać schowanej tam broni...
- Proszę bardzo, ale nie ma tam żadnej broni
- Proszę otworzyć bagażnik i pokazać ciało
- Nie ma problemu, ale jakie ciało ??!!
- Zaraz - mówi kompletnie zdezorientowany policjant - kolega, który pana zatrzymał, powiedział, że nie ma pan prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego, samochód jest kradziony, w schowku jest broń a w bagażniku ciało...
- He he - odpowiedział kierowca - a może jeszcze panu powiedział, że przekroczyłem prędkość?

* * *

-Co maja wspólnego mis koala i krótkowzroczny ginekolog?
-wilgotny nos

* * *

Na początku Pan Bóg przyszedł do Arabów i pyta:
- Czy chcecie moje przykazanie?
- A jakie?
- Nie kradnij.
- Panie! My żyjemy z rabowania karawan. Jeżeli przestaniemy kraść, to jak na tej pustyni będziemy mogli wyżyć? To jest niemożliwe! Nie chcemy takiego przykazania.
Przyszedł Pan do Amorytów i pyta:
- Chcecie moje przykazanie?
- A jakie?
- Nie zabijaj.
- Panie, jesteśmy najbardziej walecznym narodem, żyjemy z wojny i podbojów. Jak moglibyśmy egzystować bez zabijania? Nie, nie chcemy Twojego przykazania.
Przyszedł Pan do Amalekitów i pyta:
- Chcecie moje przykazanie?
- A jakie?
- Nie cudzołóż.
- Panie, podstawą naszego kultu są kapłanki oddające się miłości w świątyni. Jeżeli tego zaniechamy, co stanie się z naszą religijnością, naszą wiarą? Nie chcemy Twojego przykazania..
Pan Bóg był już w kłopocie, ale zobaczył mały naród izraelski znajdujący się w niewoli egipskiej. Poszedł więc do Izraelitów i pyta:
- Chcecie moje przykazanie?
- A ile by to kosztowało?
- Nic !!!! Za darmo!
- Tak całkiem za darmo ???
- Całkiem bez płacenia !!!
- To byśmy wzięli od razu dziesięć!
 
Posty: 106
Dołączył(a): 5 marca 2008, o 16:15
Lokalizacja: wRock

przez scibor » 4 sierpnia 2011, o 17:44

kamil napisał(a):- Mamo, kupisz mi loda ?
- To, że śpię z Twoim ojcem nie znaczy jeszcze, że od razu masz mi mówić "mamo"...
- No to jak mam się do Ciebie zwracać ?
- No normalnie, jak zawsze, scibor ...


dobre:)
 
Posty: 365
Dołączył(a): 6 czerwca 2007, o 16:41
Lokalizacja: Gorowo Ilaweckie

przez Zidus » 15 sierpnia 2011, o 21:08

kamil ty cwaniaku :lol:
 
Posty: 239
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 14:42
Lokalizacja: Tomasz

przez Foinix » 23 sierpnia 2011, o 13:31

Obrazek
 
Posty: 63
Dołączył(a): 27 lipca 2011, o 19:46
Lokalizacja: Akarp, Sverige

przez zdrojek » 23 sierpnia 2011, o 14:30

2 września. Szkoła Podstawowa nr 2 w Kielcach. Klasa II e:
- Dzieci, kto z was był w wakacje na wsi? - pyta nauczycielka.
- Ja!
- I ja!
- I ja!
- Dobrze. A jakie głosy słyszeliście na wsi?
- Muuu!
- Beeee!
- Meeee!
- Spie*dalaj z traktora, gówniarzu!
 
Posty: 1593
Dołączył(a): 9 marca 2008, o 00:41
Lokalizacja: CB

przez hajen » 24 sierpnia 2011, o 01:13

Chciał wejść żółw do kina na seans porno, ale nie chcieli go wpuścić. Stał pod kinem i płakał. Zaczepił go facet wchodzący do środka - czemu płaczesz?
- Nie chcą mnie wpuścić bo jestem za mały, a bardzo chciałbym obejrzeć ten film.
- Chodź schowam cię pod bluzą, nikt nie zauważy- powiedział facet.
Tak zrobili. Gdy zgasły światła facet mówi do żółwia rozpinając rozporek - wystaw głowę i możesz oglądać.
Po 15 minutach siedząca obok dziewczyna trąca swojego chłopaka i mówi - słuchaj , obok mnie siedzi gość i ma fiuta na wierzchu.
- Co z tego - odpowiada - ja też wyjąłem.
- Ale twój nie wpierdala krakersów!!!
hajen
 

przez pol3k » 25 sierpnia 2011, o 14:23

Kasa biletowa w kinie. Pani w kasie sprzedaje bilety i przy tej okazji proponuje różnego rodzaju dodatki dla lepszego odbioru filmu (woda, cola, lody itp.)
Tak wiec jakiś koleś kupuje bilet no i taki dialog mamy:
Bileterka:
- A może wodę jeszcze Pan kupi?
- Nie dziękuje
- To orzeszki może?
- Też nie, dziękuje.
- To chociaż lody niech Pan weźmie.
Koleś zdenerwowany:
- Nie. Nie chce. Już mówiłem przecież!
Koleś odchodzi od kasy. Bileterka niepocieszona wystawia głowę przez okienko i jak gdyby nic tak od niechcenia:
-A mordercą jest szofer, frajerze!


* * * * * * * * * * * *


Facet z babą chcieli sobie jakoś urozmaicić pożycie. Więc facet wpadł na pomysł ze kupi smakowe prezerwatywy i będzie zakładał a baba będzie zgadywała smak
No Facio się przygotowuje a baba już woła:
-Serowo cebulowy!!!

A facet:
-Czekaj! Jeszcze nie założyłem!
 
Posty: 106
Dołączył(a): 5 marca 2008, o 16:15
Lokalizacja: wRock

przez Grzybek ZX9R » 29 sierpnia 2011, o 16:26

Na pewnej wsi żyła sobie rodzina. Jak to na wsi, bieda, żyli tylko z jednej krowy...
Pewnego ranka wchodzi Ojciec do obory a tam krowa leży pęknięta- życie nie ma sensu. Wziął się i powiesił.
Matka mów...nie ma coś tego ojca a już śniadanie, pójdę sprawdzę co się dzieję...
Wchodzi Matka do obory a tam Ojciec wisi, krowa pęknięta....życie nie ma sensu- wzięła i też się powiesiła.
Do obory wchodzi starszy syn a tam Krowa pęknięta, Ojciec wisi, Matka wisi...pomyślał-życie nie ma sensu....wziął wędkę i poszedł na ryby...
...złowił złotą rybkę i mówi ...rybko ja bym tak chciał żeby to wszystko wróciło..
żeby Ojciec i Matka żyli i ta krowa była cała..
Rybka na to...nie ma problemu.
Wyruchasz mnie 15 razy i wszystko wróci..
Wziął się chłopak ostro do roboty...
....wali rybkę i wali..dał radę 7 razy...wziął o się powiesił....

Wchodzi do obory młodszy syn i patrzy...Matka wisi, Ojciec wisi. Brat wisi i Krowa pęknięta..wziął wędkę i poszedł na ryby...złowił złotą rybke..
Rybko, rybko, chciał bym żeby to wszystko wróciło...
Nie ma sprawy...wyruchasz mnie 20 razy i wszystko wróci....
Na co chłopiec ...Rybko a mogę 30???
Możesz;)
Rybko, rybko a mogę 40?
Nie,no oczywiście że możesz...
Rybko a mogę 50?
Jasne że możesz:D
Rybko, rybko...a Ty nie pękniesz jak ta krowa?:-D
 
Posty: 429
Dołączył(a): 1 sierpnia 2011, o 18:31
Lokalizacja: Okol. Pu

przez Herdi » 29 sierpnia 2011, o 21:28

hahahahhahahahahahaha popłakałem sie :mrgreen:
 
Posty: 258
Dołączył(a): 22 lipca 2011, o 07:23
Lokalizacja: Castel de MotoJama

przez Xaime91 » 29 sierpnia 2011, o 23:44

przychodzi facet do lekarza i mówi... doktorze mam jedno jądro sine strasznie... lekarz popatrzył i pyta:
- na kase chorych czy prywatnie ?
- dawaj pan na kase chorych
- no to wycinamy
- gosciu mysli dobra jakoś przeżyje...

za tydzień przychodzi: doktorze teraz znowu mam drugie sine... na co lekarz pyta:
- na kase chorych czy prywatnie ?
- dawaj pan na kase chorych
- no to wycinamy
- gościu mysli bez drugiego tez jakoś dam rade...

po tygodniu przychodzi znowu: doktorze sa przeżuty, fujarę mam siną... na co lekarz pyta:
- na kase chorych czy prywatnie ?
- nie no może prywatnie bo bym poużywał sobie jeszcze
- na co lekarz: prywatnie to panu powiem ze panu spodnie farbują :D :mrgreen: :mrgreen:
 
Posty: 137
Dołączył(a): 10 kwietnia 2011, o 19:33
Lokalizacja: Wro (Pasikurowice)

przez Grzybek ZX9R » 30 sierpnia 2011, o 12:39

Nad rzeczką rośnie drzewko, na drzewku rośnie jabłuszko...
na gałązce siedzi robaczek i tak sobie myśli....
-zjadł bym te jabłuszko ale one jeszcze takie zielone....poczekam aż dojrzeje i wtedy je zjem i będę takim dużym robaczkiem:)
Gałązkę wyżej siedzi sobie szpak....
-wiem, wiem...robaczek czeka aż jabłko dojrzeje...ja też poczekam, zjem robaka jak będzie duży i będę dużym szpakiem...
Gałązkę wyżej siedzi Kot
- Wiem, wiem..robaczek czeka na jabłuszko, szpak na robaczka...heh...ja też poczekam, opierdole szpaka i będę takim zajebistym Kotem.....
....Nagle najwyższa gałąź się łamie i Kot wpiedala się do wody....

Jaki z tego morał?


Im dłuższa gra wstępna-tym bardziej mokre futerko:-D
 
Posty: 429
Dołączył(a): 1 sierpnia 2011, o 18:31
Lokalizacja: Okol. Pu

przez hajen » 30 sierpnia 2011, o 16:50

:D:D:D

A tutaj filmik, bo kawał przepisany byłby bez sensu :D

http://www.youtube.com/watch?v=FMSj1Rid ... re=related
hajen
 

przez Foinix » 2 września 2011, o 13:59

Jedzie gość z plecaczkiem na motocyklu, przez Kraków... Dojeżdżają do skrzyżowania, pali się czerwone światło. Kierowca redukcja i odkręca manetkę do pełna i sru przez krzyżówkę na czerwonym.
Klepie go pasażer i krzyczy:
- Ty! Czerwone było!
Odpowiada:
- Eee tam, Leon zawsze jeździ na czerwonym i nic.
Jadą dalej. Znowu krzyżówka i czerwone. Kierowca redukcja i odkręca manetkę do pełna i sru przez krzyżówkę. Znowu na czerwonym.
Znowu go klepie pasażer:
- Ej! Znowu czerwone było
Kierowca:
- Spoko, Leon zawsze jeździ na czerwonym i nic
Jadą dalej. Krzyżówka. Pali się zielone światło. Kierowca hebel, moto stoi w miejscu. Kumpel klepie go w ramie i krzyczy:
- E, ! Zielone. No jedź.
A kierowca spokojnie:
-Zaraz, zaraz.... A jak Leon z boku wyjedzie...?
 
Posty: 63
Dołączył(a): 27 lipca 2011, o 19:46
Lokalizacja: Akarp, Sverige

przez extradam » 3 września 2011, o 00:29

- Po co kobiecie czoło?
- Żeby było ją gdzie całować po lodziku.


- Co zrobisz jak wygrasz w totka?
- Połowę przeznaczę na gorzałę, fajki i dziwki, a drugą połowę jakoś bezsensownie przepie#dolę."

Co dla mężczyzny oznacza robienie porządków w domu?
- Podniesienie nogi tak, by kobieta mogła poodkurzać.

Czy mogę prosić o rękę pańskiej córki?
- A co, nie masz swojej - zażartował ojciec.
- Mam, ale już zmęczona - zażartował chłopak.
 
Posty: 68
Dołączył(a): 28 kwietnia 2011, o 22:36

przez silnica » 3 września 2011, o 09:57

facet opowiada o weselu swojemu koledze:
- mówię Ci, był tam taki porąbany gość, że kopnął swoją dziewczynę z całej siły w cipkę.
- no co ty? Żartujesz?
- poważnie, trzy palce mi złamał...
 
Posty: 182
Dołączył(a): 15 grudnia 2010, o 00:57
Lokalizacja: Kielce

przez ziolekd » 5 października 2011, o 17:32

Przychodzi Małogsia do domu i mówi
-tato znowu dostałam jedynke
-no to za kare klękaj i rób lodzika
Małgosia robi robi i w pewnym momencie
-tato czemu Twój ptaszek śmierdzi kałem?
-a myslisz ze kamil to prymus?
 
Posty: 11
Dołączył(a): 24 lutego 2011, o 03:34
Lokalizacja: Warszawa

przez czarny » 6 października 2011, o 14:42

Przychodzi chłopak do apteki
-Poproszę prezerwatywę
-No dobrze ale jaką-Magister wyjmuje wszystkie na blat
-Są różne smakowe zapachowe.itp.
Chłopak się zastanawia
Za nim ustawia się koleika
To ja wezmę smakową
No dobrze ale jaką?
Są truskawkowe malinowe wiśniowe brzoskwiniowe i jeszcze inne
A z tyłu odzywa się babcia
K**wa synu szybciej co kompot będziesz z nich gotował.


Następnego dnia w pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki:
- Jak tam Twój wczorajszy sex? -beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał... A u Ciebie?
- No u mnie rewelacja mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszna romantyczną kolację. Później przez godzinę wracaliśmy do domu spacerkiem przez miasto, potem świece i godzina przecudownej gry wstępnej. Następnie godzina nieziemskiego sexu a na koniec wyobraź sobie, ze przez godzinę rozmawialiśmy czule ze sobą. Bajka po prostu!
W tym samym czasie rozmawia ze sobą dwóch kolegów:
- Jak tam Twój wczorajszy sex?
- No zaje-biście! Przychodzę do domu, obiad na stole, zjadłem, pobzykałem i zasnąłem! A u Ciebie?
- U mnie? K*rwa, u mnie beznadzieja. Przychodzę-nie ma prądu bo zapomniałem zapłacić za rachunek, zabrałem wiec gdzieś starą na kolację, żarcie beznadziejne było i takie drogie, że nie starczyło mi na taksówkę powrotna i musiałem zap**rdalać do domu na piechotę. Przychodzimy k*rwa przecież nie ma prądu, więc znowu te cholerne świece. Byłem tak wkurzony, że najpierw przez godzinę nie mógł mi stanąć a potem przez godzinę nie mogłem się spuścić. Na to wszystko tak się wk*rwiłem, że przez godzinę jeszcze usnąć nie mogłem.
 
Posty: 1308
Dołączył(a): 18 czerwca 2011, o 16:38
Lokalizacja: jestem

przez Dezyd » 7 października 2011, o 10:03

Naukowcy odkryli, że pies i człowiek mają bardzo podobne DNA. To by wyjaśniało dlaczego moja żona jest suką, dzieci nie chcą się kąpać a ja, gdybym tylko mógł, lizałbym własne jajka.


***********************

- Mamusiu, czy ja jestem księżniczką?
- Nie, synku, jesteś debilem.
 
Posty: 378
Dołączył(a): 14 maja 2009, o 20:51
Lokalizacja: Stradu

przez neeken » 16 października 2011, o 09:16

Żona dzwoni do męża który dostał kontrakt na Syberii
-Kochanie jak tam wytrzymujesz?W tv mówili ze macie tam -50 st
-e tam nie -50 tylko -20
-no ale wlasnie mowili ze -50......
-zonko przeciez patrze na termometr i jest -20
-to dlaczego mowią ze -50????
-hmmm...... :lol: a może oni podają ile jest na polu(dworze)?????
 
Posty: 543
Dołączył(a): 4 marca 2008, o 21:13
Lokalizacja: tarn

przez matey » 17 października 2011, o 10:32

Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły.
Podjeżdża motocykl. Kierowca podnosi szybkę kasku i mówi :
- Wsiadaj to dam Ci 10 złotych i lizaka !
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Motocykl powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku ...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy!;
Chłopczyk ponownie kreci głowa i przyspiesza kroku...Motocykl nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje...
- No nie bądź taki.. Wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!
- Oj odczep się Tato! Kupiłeś Yamahę, to musisz z tym żyć...

[ Dodano: 17 Październik 2011, 10:34 ]
W samolocie pasażerskim rozmawiają piloci ale zapomnieli wyłączyć intercom:
- Teraz napijemy się po kawie a potem Stewardesa zrobi nam loda.
W tym czasie Stewardesa będąc między pasażerami zrobiła się cała czerwona i biegnie do pilotów powiedzieć o intercomie a starszy gość podkłada jej nogę i mówi:
- Gdzie tak pędzisz? Nie słyszałaś, że Panowie piloci będą najpierw pili kawę?

[ Dodano: 17 Październik 2011, 10:35 ]
Jedzie trzech gości na motorze. Jeden normalny prowadzi motor, drugi jąkała siedzi za nim, a trzeci niemowa siedzi za jąkałą. Jąkała puka kierowce i mówi szsz... kierowca zrozumiał, że szybciej i dodał gazu. Po chwili znów puka kierowce i mówi szsz... no to kierowca jeszcze szybciej. Po chwili znów puka kierowce i mówi szsz... na to kierowca:
- szybciej już nie mogę!
A jąkała:
- Szszymon spadł!
 
Posty: 886
Dołączył(a): 8 listopada 2010, o 13:34

przez Anty_kk » 17 października 2011, o 20:34

- Koleżanka pije?
- Nie
- Dlaczego?
- Mam problemy z nogami
- Uginają się?
- Nie, rozkładają....
 
Posty: 442
Dołączył(a): 7 kwietnia 2009, o 21:19
Lokalizacja: Srebrna

przez kaszub » 28 października 2011, o 22:52

Rina. napisał/a:
Poczekaj... ja swoją sprzedam za jakieś 2 lata :mrgreen: hahah


Jemu napisał

jak to stare przysłowie mówi: "nie mów hop, dopóki kotlet na patelni" :P niemniej zgłoszę się za dwa lata, a żebyś wiedziała :P

Jemo i Rina sorry ale nie mogłem z tego :mrgreen: :mrgreen:
 
Posty: 3764
Dołączył(a): 3 lipca 2009, o 19:48
Lokalizacja: Kaszuby-GKA/GDA/GWE

przez matey » 29 października 2011, o 12:49

kaszub, czyś ty przypadkiem działów nie pomylił he he :-P
 
Posty: 886
Dołączył(a): 8 listopada 2010, o 13:34

przez Dezyd » 4 listopada 2011, o 12:00

Jej pamiętnik:

Dziś mój mąż zachowywał się bardzo dziwnie. Zaplanowaliśmy wieczorem wyjście do restauracji na kolację. Poszłam z koleżankami połazić po sklepach i trochę się spóźniłam.

Przypuszczam, że zauważył moje spóźnienie, ale nic nie powiedział. Rozmowa nie kleiła się. Zaproponowałam, byśmy poszli do jakiejś zacisznej knajpki, w której moglibyśmy spokojnie porozmawiać. Zgodził się, ale nie był przy tym zbyt rozmowny. Pytałam, co się stało, a on w odpowiedzi mówił, że nic. Próbowałam to wyjaśnić, obawiając się, że może jest na mnie zły, ale on nie przyznawał się i twierdził, że nie ma się czym martwić.
W drodze do domu powiedziałam mu, że go kocham, ale w odpowiedzi tylko się uśmiechnął i nadal w skupieniu patrzył na drogę. Dlaczego nie odpowiedział, że też mnie kocha?
W domu oglądaliśmy telewizję i też nie porozmawialiśmy normalnie. Czułam, że on myśli o czymś i to coś go zdenerwowało. Poszłam spać. Po 15 minutach przyłączył się do mnie, ale ciągle nie był dla mnie czuły, nawet mnie nie objął. Gdy zasnął, rozpłakałam się. Nie mogę zrozumieć, co zrobiłam nie tak. Za co się na mnie obraził?



Jego pamiętnik:

Motocykl nie chce odpalić... nie mogę dojść, dlaczego.
 
Posty: 378
Dołączył(a): 14 maja 2009, o 20:51
Lokalizacja: Stradu

Poprzednia stronaNastępna strona

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości