Falujące obroty ER-5

Wszystkie sprawy mechaniczne, jak naprawić motocykl, książki serwisowe itp..

Moderator: michu

Falujące obroty ER-5

przez Patrickone1704 » 16 lipca 2017, o 00:19

Witam, mam problem z Ernestem, rocznik 2004 gaźnikowiec, silnik ponoć z 2003 bo później już były wtryski (zastanawiam sie czemu taka kombinacja została zastosowana ale nie ważne, może lepiej nie wnikać)
Mianowicie problem jest w tym że na biegu jałowym falują obroty, gdy odpalę na zimno na ssaniu wbija na 2,5 tyś. obrotów i trzyma, gdy się rozgrzeje to schodzę z ssania i zaczyna się czeski film :) pyrkota kilka sekund(3-5) na 1200+-50 obrotów i spada do 400-500 na 3-5 sekund i wraca na 1200, czasami nawet gaśnie podczas tego spadku, odpala bezproblemowo za każdym razem, przy energicznym przekręceniu manetki laguje 2 sekundy i wchodzi na obroty, czasami też gaśnie podczas tego laga, (chyba ją wtedy zalewa) w dodatku od tego 1200 do ok. 5000-8000 (różnie, nie zawsze do tylu samo) nie wkręca się na obroty liniowo tylko... hmm, nieliniowo? :) po tych 5000-8000 do 11 tysi idzie równo, czasami tez słychać strzał podczas wkręcania na obroty na niższych obrotach (okolice gaźnika)
To samo podczas jazdy często przy ruszaniu gaśnie, ma problem z zebraniem sie, na 1 i 2 biegu do lekko powyżej połowy obrotów dusi sie i poszarpuje jakby 1 gar przestawał pracować i łapał z powrotem, czasem przez kilka tysięcy obrotów ma takiego muła i wraca do normy (myślę tak bo się rozpędza dalej ale ze zmniejszoną siłą, czuć ze powyżej połowy mocy ubywa) dodam że ostatnio zrobiłem nią 5 km przejażdżkę i było wszystko ok, przy następnej takiej przejażdżce znowu wariował
Dodam że świece zamówione na wtorek, wymienię i zobaczę może to one narobiły bałaganu, jakbyście mogli podać rzeczy które mogę sprawdzić w domowych warunkach, mam wyposażony garaż, zwykły miernik i inne pierdoły, ale nie mam nic specjalistycznego, tak czy siak z góry dzięki za pomoc
 
Posty: 10
Dołączył(a): 9 lipca 2017, o 01:19

Re: Falujące obroty ER-5

przez Patrickone1704 » 21 lipca 2017, o 17:53

Wymiana świec i filtra powietrza nie pomogła, rozbiorę i wyczyszczę gaźniki i przewody paliwa i powietrza, może coś się zapaprało, nigdy nie wiadomo co poprzedni właściciel lał do baku, może ktoś powiedzieć na co jeszcze zwrócić uwagę (co posprawdzać) jak już zdemontuje gaźniki?
 
Posty: 10
Dołączył(a): 9 lipca 2017, o 01:19

Re: Falujące obroty ER-5

przez pepus11 » 22 lipca 2017, o 06:34

Gazniki moga byc przyczyna , do zrobienia czyszczenie i synchro , warto by bylo zeby ktos obeznany posprawdzal stan membran przepustnic zaworkow ssania itd , aby wykluczyc uszkodzenia . jednak towje objawy bardziej pasuja mi pod uklad zaplonowy , a mianowicie wypada ci zaplon na 1 garze , posprawdzaj cewki kable , czy tam fajkocewki . czujnik obrotow instalacje . do tego polecam google i szukac service manual do twego modelu , jak znasz odrobine ang to bardzo duzo ci pomoże . Powodzenia :)
 
Posty: 855
Dołączył(a): 24 sierpnia 2010, o 21:42
Lokalizacja: Go

Re: Falujące obroty ER-5

przez Patrickone1704 » 23 lipca 2017, o 00:03

Gaźniki wyczyszczone, były trochę zabrudzone, ale bez tragedii, poczyściłem też wszystkie przewody paliwa, wyglądały dobrze bez uszkodzeń, za to moim zdaniem w opłakanym stanie są membrany na gaźnikach, są bardzo wiotkie i jakby cieniutkie, czy po wyjęciu nie powinny czasem zachować swojego kształtu? Bo moje wyglądem przypominają bardziej rajstopę niż kawałek solidnej gumy, Dodam że po poskładaniu wszystkiego motocyklem jeszcze się nie przejechałem ale na wolnych obrotach robi tak samo jak już opisywałem, teraz w dodatku bardzo wolno spada z obrotów, czytałem że to często właśnie przez te membrany, tak więc będzie pewnie rozbiórka od nowa i teraz takie pytanko czy ludzie handlują takimi używkami czy na prawdę będę musiał wydać po ok. 180 zł za sztukę? Czy może membrany pasują z jeszcze innych modeli moto albo jakieś polskie tańsze wtórniki?
 
Posty: 10
Dołączył(a): 9 lipca 2017, o 01:19

Re: Falujące obroty ER-5

przez pepus11 » 23 lipca 2017, o 07:11

Co do membran to przede wszystkim muszą byc bez spekań , kupno uzywek to ciezki temat , juz predzej kupisz uzywane gazniki w dobrym stanie za jakies 200 zl . Co do nie schodzenia z obrotow to , albo zle wyregulowane obroty biegu jalowego , albo zbyt uboga mieszanka , spowodowana lewym powietrzem , lub zla regulacja , jak lewe powietrze wyeliminujesz to wykrecaj po troche sroby skladu mieszanki , tak co 1/2 obr i sprawdzaj jak reaguje na gaz
 
Posty: 855
Dołączył(a): 24 sierpnia 2010, o 21:42
Lokalizacja: Go

Re: Falujące obroty ER-5

przez Patrickone1704 » 23 lipca 2017, o 17:04

Właśnie wykręcałem co 1/2 obrotu i doszedłem aż do 4 pełnych obrotów (przy kupnie był lewy wykręcony na 3 a prawy na 4 obroty) i praktycznie bez różnicy, obroty jałowe trzyma dopiero jak ustawie na więcej niż ok.2000 obrotów, wtedy pracuje równiutko, wskazówka obrotomierza nawet nie drgnie, choć nadal słabo z wkręcaniem i schodzeniem z obrotów, jeśli jałowe ustawie na mniej to od razu spada na ok.1000 obr i nierówno pracuje. Lewe powietrze? Obejrzałem króćce i połączenie gaźników z airboxem jak i sam airbox i wszystko wygląda dobrze, gumy zdrowe, opaski dobrze skręcone, jeszcze gdzieś może ssać lewe powietrze? Chyba wymienię te membrany w gaźnikach albo całe gaźniki, wyreguluje zawory, i jak nie będzie poprawy to odstawie do mechanika bo trochę mało czasu mam żeby tak grzebać cały czas, a sezon w pełni :D Oczywiście dam znać jak będzie jakiś przełom w sprawie.
 
Posty: 10
Dołączył(a): 9 lipca 2017, o 01:19

Re: Falujące obroty ER-5

przez Patrickone1704 » 26 lipca 2017, o 11:45

Mam teraz pytanie, może nie ten temat ale nie będę zakładał specjalnie następnego, mam własnej roboty wakuometr, z ururki i oleju w niej, jest on napewno dobrze wykonany według zaleceń z internetu, teraz nie wiem dokładnie jak go podłączyć, wiem gdzie ale do jednego wyjścia(do prawego gaźnika patrząc od tyłu) idzie wąż podciśnienia z kranika a do lewego gaznika biegnie wężyk z odmy, z tego co wiem to tam podłączam swój wakuometr, czy mogę odłączyć i zostawić luzem wężyki a za nie podłączyć wakuometry? Bo chyba jak odepne ten wężyk biegnący do kranika to strace cisnienie na kraniku i nie bedzie lecieć waha, proszę o podpowiedzi i dziekuje za udzielanie sie w temacie ;)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 9 lipca 2017, o 01:19

Re: Falujące obroty ER-5

przez pepus11 » 26 lipca 2017, o 18:21

Dokladnie jesli odlaczysz podcisnienie od kranika paliwo nie poleci , ale mozesz sprobowac przelaczyc na rezerwe jesli jest taka mozliwosc , czesto w kranika rezerwa nie jest na membranie podcisnieniowej . Jesli drugi idzie do odmy to mozesz go na czas synchronizacji odłączyc
 
Posty: 855
Dołączył(a): 24 sierpnia 2010, o 21:42
Lokalizacja: Go

Re: Falujące obroty ER-5

przez Patrickone1704 » 26 lipca 2017, o 19:03

Ok, trochę się pośpieszyłem, i zrobiłem inaczej, dałem kolanko nad gaźnikiem i teraz mam wężyk na podciśnienie do kranika i wakuometr podlaczony na raz, ale trochę sie martwie że może wynik być przekłamany przez to że część podciśnienia idzie na kranik,wiec jeszcze spróbuję na krótko ominąć kranik, niestety teraz mam taki problem, sprawa wyglada tak że kiedy jest na 1800rpm i ustawie synchro tak że olej w rurkach wyrównuje się, podkręcam obroty na 3000rpm i znów ustawiam poziom, potem schodzę na 1800rpm i mam rozjechany wynik, albo w ogóle nie chce wtedy trzymać równych obrotów tylko gaśnie, czytałem że na tych poziomach obrotów ustawia sie synchro, może nadal jakaś usterka w motocyklu uniemożliwia poprawne ustawienie synchro, albo nadal zły poziom mieszanki, probowalem juz na różnych ustawieniach od serwisowych po wykrecenie o 3 obroty, ale nadal nic, musze sam coś wykombinować bo warsztaty w okolicy każą czekać po 1 miesiąc tak wiec jeszcze raz dzieki za chęć pomocy pepus11 ;)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 9 lipca 2017, o 01:19

Re: Falujące obroty ER-5

przez pepus11 » 27 lipca 2017, o 18:52

synchro robisz na obrotach ciut wyzszych od biegu jalowego okolo 1500 obr/min i tylko na takich ustaw rowne podcisnienia . na wyzszych obr moga byc nierowne wynika to z roznego stopnia zuzycia cylindrow i glowic . Jesli uda ci sie ustawic synchronizacjie a po przegazowce nie wraca do tego samego ustawienia i znow trzeba korygowac to gazniki beda do regeneracji . Maga byc nieszczelne membrany zuzyta os przepustnic o-ringi na pilotach , czy zaworki ssania . Co do trójnika do kranika to jesli masz membranke w kraniku cala i szczelna to na synchronizacje nie bedzie miec wplywu mozesz to sprawdzic kawalek wezyka podlacz i zassij jak nie syczy to jest ok. A jakiego koloru masz swiece ? Jak czarne to mieszanka za bogata , a jak biale to zbyt uboga .
 
Posty: 855
Dołączył(a): 24 sierpnia 2010, o 21:42
Lokalizacja: Go

Re: Falujące obroty ER-5

przez Patrickone1704 » 2 sierpnia 2017, o 22:46

Witam, moto ogarnięte, rozebrałem głowice zaworów i podregulowałem zawory, minimalnie odbiegały od normy, za to przy rozbiórce zauważyłem że oring na jednej z 2 rurek wchodzących do głowicy był uszkodzony i był wyciek płynu chłodniczego, wymieniłem go, wymieniłem również kable od świec bo poprzednie były sztywne i zdeformowane pod samą cewką, po ponownym czyszczeniu i poskładaniu gaźników udało się ustawić synchronizacje tak jak tłumaczyłeś pepus11 i motocykl przestał falować i szarpać, dzięki za pomoc i szerokości życzę :D
 
Posty: 10
Dołączył(a): 9 lipca 2017, o 01:19

Re: Falujące obroty ER-5

przez mateuszer5 » 5 sierpnia 2018, o 12:59

Witam, odświeżam temat ;) W mojej erce jest podobny problem, jazda możliwa do 4k rpm motem szarpie strasznie.Na jałowym obroty okej, świece wymienione, pozostaje zabawa z gaźnikami, ale wydaje mi się że to raczej wina zapłonu, tak jakby gubił zapłon powyżej tych 4k rpm. ktoś coś poradzi?
 
Posty: 2
Dołączył(a): 5 sierpnia 2018, o 12:50

Re: Falujące obroty ER-5

przez Patrickone1704 » 5 sierpnia 2018, o 13:41

Spróbuj sprawdzić zawory i ewentualnie je wyregulować, rozbieżności zaworów potrafią namieszać tak, że na różnych obrotach różnie będzie szarpać, lub w pewnym zakresie nie będzie w ogóle szarpania, tak samo z obciążeniem lub bez będzie różnie się zachowywać, może sprawdź uszczelki i o-ringi od układów chłodzenia bo u mnie właśnie to (prawdopodobnie) mieszało przy ustawianiu synchronizacji, może sama synchronizacja gaźników pomoże, jeśli wymieniłeś tylko świece to może przewody, moja er-ka zanim się dobrze rozgrzeje też chodzi jakby wypadał zapłon na którymś garze ale to do 4k nie od, poza tym zawsze ją dobrze rozgrzewam przed jazdą, wiec unikam problemu, spróbuj posprawdzać to co ci napisałem i zobaczymy ;)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 9 lipca 2017, o 01:19

Re: Falujące obroty ER-5

przez mateuszer5 » 5 sierpnia 2018, o 14:07

U mnie podobnie działa na zimnym, jak wyjeżdżam z roboty to nie zawsze motorek rozgrzany i trochę szarpie ;) Sprawdzę zawory, wyczyszczę gaźniki. Byle by nie okazało się że moduł uwalony, bo wydatek i to jeszcze loteria. Z gaźnikami będzie trochę wyzwanie, wcześniej miałem do czynienia z prostymi gaźniczkami od simsonów czy dt ;)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 5 sierpnia 2018, o 12:50

Re: Falujące obroty ER-5

przez izkahum » 6 sierpnia 2018, o 18:07

hej
 
Posty: 1
Dołączył(a): 6 sierpnia 2018, o 18:06


Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości