Duży problem z ładowaniem.

Wszystkie sprawy mechaniczne, jak naprawić motocykl, książki serwisowe itp..

Moderator: michu

Duży problem z ładowaniem.

przez 2pac » 27 marca 2015, o 16:10

Witam. Na wstępie zacznę od tego że jestem mechanikiem motocyklowym i zajmuje się tym już 6 lat i naprawdę wiem co robię. Pierwszy raz od kilku lat będę prosił o pomoc na forum, zamiast pomagać innym, ale do rzeczy. Wiem że to forum kawasaki ale napiszę tu bo jest tu trochę ogarniętych ludzi. Chodzi o motocykl Gilera nexus 500 2004r (maxiskuter) Klient odstawił motocykl do mojego warsztatu, ponieważ był problem z ładowaniem. Szybko stwierdziłem iz kable idące od uzwojenia alternatora są popalone, i mają zwarcia, także uzwojenie do wymiany, uzwojenie na wyjściu podawało napięcie rzędu 10/12 V prądu zmiennego na każdej z 3 faz na wolnych obrotach, i do 50V przy czerwonym polu obrotomierza (prawidłowo powinno być ok 30V na wolnych / ok 70V przy 5 tys RPM oraz do 100V na odcięciu). Regulator także okazał się padnięty. Zamówiłem nowy regulator, oraz nowe uzwojenie (chiński zamiennik, ponieważ klient chce ograniczyć duże koszty). Okazało się ze po złożeniu wszystkiego dalej jest problem z ładowaniem. Z chińskiego alternatora wychodzi ok 17V na luzie i tak samo ok 50V na odcięciu. Złożyłem reklamacje, wymienili mi alternator na oryginalny i problem dalej występuje... Dalej jest to samo, dalej napięcie na luzie na fazach to 14-18V. Czyli w sumie na każdym z trzech alternatorów jest ten sam problem. Ale gdzie indziej może tkwić przyczyna, jak nie w alternatorze, od którego de facto zaczyna się układ ładowania i od początku układu juz jest źle?? Regulator nie ma tu nic do rzeczy, ponieważ fazy mierzy się na odpiętym regulatorze. Podmieniałem tez akumulator, podawałem masę na silnik bezpośrednio z aku i NIC. Co do wymiany alternatora na oryginał, to dalej jest to chinski zamiennik. Część oryginalna, z nalepkami Piaggio, ale wytłoczone na nim jest CHINA. Sprzedawca twierdzi ze tak jest bo od kilku lat uzwojenia dla piaggio produkuje chinska firma a nie jak dawniej DUCATI ENERGIA. Koło magnesowe jest w stanie igła, żadnych ubytków, wytarć, magnesuje jak trzeba. Po złożeniu wszystkiego, napięcia na klemach to ok 13,8V na wyłączonych światłach i spada z kazda minuta jak silnik pracuje. Przy przegazówkach skacze do 15V. Jak włacze switała to napiecie w ciagu minuty juz jest poniezej 11V. Czy ktos z was miał podobny przypadek? Czy ktoś wie gdzie dalej moge szukac przyczyny ? Bo ja juz zgłupiałem trochę przy tym.. Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc i sugestie. Pozdrawiam i dziękuje za każdą pomoc.
 
Posty: 45
Dołączył(a): 19 kwietnia 2009, o 10:43
Lokalizacja: miescisko

Re: Duży problem z ładowaniem.

przez donelvis » 22 czerwca 2015, o 22:37

magneta na oko chyba sprawdzić się nie da, a mogło stracić swoje właściwości magentyczne i wtedy będzie takie słabe napięcie wychodzić
 
Posty: 39
Dołączył(a): 23 listopada 2014, o 13:13

Re: Duży problem z ładowaniem.

przez mechan » 31 stycznia 2023, o 16:08

W sumie ja mam wrażenie, że dobrze będzie sobie w tym względzie powiedzieć więcej, jak to wszystko jest ważne dla nas i co może nam poradzić. No i ja na razie poradziłam sobie z czymś takim jak zmiana sprzedawcy energii elektrycznej , a dalej jednak nie mam planów. Może jednak mi coś przewidzicie ?
 
Posty: 183
Dołączył(a): 18 października 2019, o 16:09


Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 19 gości