klocki hamulcowe

przez renpa1971 » 5 grudnia 2010, o 22:37

2 zaciski ;-) sbs niezle ale tokico leprze
 
Posty: 1247
Dołączył(a): 6 lutego 2009, o 16:18
Lokalizacja: lodz

przez marek760i » 5 grudnia 2010, o 22:47

w 636 05 miałem lukasy zajefajnie hamowały, przepotezne hamulce miało to moto, lepsze od R1 czy Gixxa w R1 miałem SBS HH w Gsxr versah czy vesrah teraz mam lorraine carbon, ale kawa i tak lepiej hamowała
 
Posty: 713
Dołączył(a): 15 listopada 2008, o 22:06
Lokalizacja: OGL

przez szymekzx7rr » 6 grudnia 2010, o 00:11

[ Dodano: 5 Grudzień 2010, 23:15 ]
maniakowy napisał(a):z tego co przeczytalem to te klocki w miare chwaliliscie ;)

nie znam sie w ogole na tym wiec prosze o potwierdzenie mojego wyboru do kawy 636 '03 rok ;)

klik

[ Dodano: 5 Grudzień 2010, 21:23 ]
a i jeszcze jedno.. taki komplecik 4 klockow to jest na dwa zaciski ? czy jeden ?:P

jest to komplet na jedną tarczę/zacisk!!!
 
Posty: 280
Dołączył(a): 17 sierpnia 2008, o 12:57
Lokalizacja: Rzesz

przez jewon » 6 grudnia 2010, o 14:24

[quote="maniakowy"]z tego co przeczytalem to te klocki w miare chwaliliscie ;)

nie znam sie w ogole na tym wiec prosze o potwierdzenie mojego wyboru do kawy 636 '03 rok ;)

klik

[ Dodano: 5 Grudzień 2010, 21:23 ]
a i jeszcze jedno.. taki komplecik 4 klockow to jest na dwa zaciski ? czy jeden ?:P[/quo

niestety to na jedną tarcze :-| troche drogie te sbs-y mi kumpel ze sklepu z częsciami do moto załatwia takie lucasy(4 klocki na jeden zacisk) po 120zł za komplet.nie narzekam.i ferrodo platinium na tył za 60zł.za komplet klocy przód/tył wyszło mi 300zł.nawet znosna cena.
 
Posty: 1117
Dołączył(a): 10 października 2010, o 23:29
Lokalizacja: Jaworzno

przez rat » 6 grudnia 2010, o 18:04

jewon napisał(a):załatwia takie lucasy
ja kupilem lucasy sinter metal. w sumie hamuje ok, ale te klocki sa twarde i lubia piszczesc czasem przy malych predkosciach. i dlugo sie docieraly u mnie. ale teraz dzialaja ok. jednak nastepnym razem sprobuje innej marki np sbs, tokico
 
Posty: 941
Dołączył(a): 20 lutego 2008, o 18:37
Lokalizacja: S

przez Micha » 6 grudnia 2010, o 18:11

Ja i ktm i kawasaki zatrzymuje teraz ferodo. Polecam, dobry stosunek ceny do jakości. Godne polecenia też są nissiny i oczywiście brembo, ale to już cena dużo większa.
 
Posty: 484
Dołączył(a): 29 sierpnia 2007, o 16:18

przez Koblant » 6 grudnia 2010, o 18:41

SBS drogie mocne dobre hamowanie ale pod koniec sezonu zaczęły mi piszczeć przy słabym hamowaniu...
 
Posty: 42
Dołączył(a): 19 grudnia 2007, o 22:41
Lokalizacja: Kamie? Pomorski

przez maniakowy » 6 grudnia 2010, o 19:56

to faktycznie te sbs nie wypadaja zbyt dobrze jesli chodzi o cene :/ nissiny odpadaja ze wzgledu na cene

za to ferodo do mojego modelu nie moge znalezc.co do lukasow mam mieszane uczucia.. jako firma robiaca czesci do aut nie jest zbyt dobra moim zdaniem

jakies inne propozycje? albo skad moge ferodo wziac ?;]
 
Posty: 219
Dołączył(a): 19 czerwca 2009, o 23:02
Lokalizacja: Elbl

przez locked » 6 grudnia 2010, o 20:14

Jeśli chodzi Ci o propozycje to może Carbone Lorraine model SBK5 ?? Osobiscie narazie nie mogę sie wypowiedzieć bo niedawno kupiłem. Cena to 285zł na dwie tarcze z przesyłką po rabacie :] ... mysle cena dobra bo szperając po necie znalazłem dużo informacji o nich i użytkownicy sportów je chwalili no i się zdecydowałem właśnie na te. Ale tak jak powiedziałem osobiście się nie wypowiem jak się sprawują bo jeszcze w pudełku nie rozpakowywane leżą. Klocki najlepiej wybierz takie które przy hamowaniu z 240km/h Ci się nie spalą, a 636 spokojnie takie predkości rozwija :mrgreen:
 
Posty: 219
Dołączył(a): 8 stycznia 2010, o 12:21
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

przez maniakowy » 6 grudnia 2010, o 20:37

czytalem o nich.. dosc dobre opinie maja ;) a skad kupiles? bo tez ich widze jak na lekarstwo ;)
 
Posty: 219
Dołączył(a): 19 czerwca 2009, o 23:02
Lokalizacja: Elbl

przez locked » 6 grudnia 2010, o 20:42

Poniżej wklejam fragment pewnego artykułu z tuning.pl dotyczącego klocków. Co prawda jest o samochodach ale zjawisko fadingu dotyczy również motocykli i myśle że częsciej niż puszek. Jednak rozwijamy znaczne prędkości, podczas hamowania wytwarzają sie spore temperatury więc o tym również warto pamiętać. Producenci klocków często w opisie produktów podają info typu np. "nie powoduje zjawiska fadingu" . Na to miedzy innymi przed zakupem ja zwróciłem uwage.

" Kilkanaście mocnych hamowań z dużej prędkości
, może spowodować pojawienie się zjawiska fadingu, co objawia się zmniejszeniem skuteczności hamowania i wydłużeniem jej drogi. Gdy poczujemy prawą stopą, że po wciśnięciu pedału do końca samochód coraz słabiej zwalnia, to znaczy, że właśnie to zjawisko pojawiło się w waszym samochodzie. Co wtedy zrobić? Odpuścić sobie pogoń za kolejnymi sekundami... Spokojna jazda i mniej intensywne hamowanie powinny po chwili przywrócić stan hamulców do normy. Gdybyśmy zignorowali ten ważny sygnał, jaki daje nam nasz wykorzystywany do granic możliwości samochód, może nas to drogo kosztować. Przegrzana i pęknięta tarcza hamulcowa, zagotowany płyn, starte i popękane klocki... Nie mówiąc o zapieczonym zacisku. Tak więc jeżeli poczujecie, że podczas jazdy, po kilkukrotnym intensywnym hamowaniu pedał hamulca zaczyna wpadać coraz głębiej, a samochód coraz gorzej hamuje oraz czuć we wnętrzu nieprzyjemny zapach, to znak że Wasz samochód ma już dość"

PS. Żeby zlikwidować te zjawisko należy kupić klocki charekteryzuące się większą odpornością na duże tempratury

[ Dodano: 6 Grudzień 2010, 19:48 ]
No własnie wiem ze jest ich jak na lekarstwo hehe, na allegro wogule nie ma możliwości ich kupna. troche pogrzebałem po necie i znalazłem ich http://www.autokompleks.pl/www/pl/home/ Wszystko szybko sprawnie 2 dni i klocki był u mnie. Jeśli zdecydujesz się na kupno to wyslij najpierw im zapytanie o rabacie. Normalnie bym zapłacił 318 , a tak wyniosło mnie to 285zł także warto warto :lol:
 
Posty: 219
Dołączył(a): 8 stycznia 2010, o 12:21
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

przez Micha » 7 grudnia 2010, o 01:08

ferodo zamówią Ci w każdym sklepie motoryzacyjnym
 
Posty: 484
Dołączył(a): 29 sierpnia 2007, o 16:18

przez maniakowy » 7 grudnia 2010, o 11:03

locked: te sbk5 do mojego 636 to kosztuja 200zl za pare ;) takze cena zaporowa :/
 
Posty: 219
Dołączył(a): 19 czerwca 2009, o 23:02
Lokalizacja: Elbl

przez locked » 7 grudnia 2010, o 21:51

Na pewno cena taka wysoka ? Pytałeś tych z autokompleku??
 
Posty: 219
Dołączył(a): 8 stycznia 2010, o 12:21
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

przez kaszub » 7 grudnia 2010, o 22:49

klocki SBK dobre polecam na takich poprzednio jeździłem żadnych piszczeń nic nie za twarde ,hamowanie bez zastrzeżeń ,klocki nie ma co tylko kupować jakiś wzmacnianych bo klocki więcej wytrzymają a tarcze szybciej zajedziesz a koszt już nie będzie taki tani przy kupnie tarcz :!: :!:
 
Posty: 3764
Dołączył(a): 3 lipca 2009, o 19:48
Lokalizacja: Kaszuby-GKA/GDA/GWE

przez A.S. » 7 grudnia 2010, o 22:54

Witam!!
I TE SŁOWA POWINNY BYĆ DUŻE I NA CZERWONO NAJLEPIEJ CO BY NIKT SIĘ NIE WJEBAŁ W KOSMICZNE KOSZTY JAK JA !!!!!! TEŻ DAŁEM SOBIE WCISNĄĆ CIEMNOTĘ TO SUPER ZAJEBISTYCH EKSTRA TWARDYCH ZŁOTYCH HOOJ WIE CO ............ I TERAZ W PIZDU TARCZE DO WYJEBANIA I PRAWIE 2000 ZŁ NA NOWE .. A KLOCKI 300ZŁ :evil:
 
Posty: 865
Dołączył(a): 10 grudnia 2009, o 01:22

przez locked » 7 grudnia 2010, o 23:08

Czyli jednym słowem te super zajebiscie ekstra twarde złote klocki okazały sie za twarde do za miękkiej tarczy. To jakie klocki ci tak tarcze pożarły ?
 
Posty: 219
Dołączył(a): 8 stycznia 2010, o 12:21
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

przez maniakowy » 7 grudnia 2010, o 23:39

locked napisał(a):Na pewno cena taka wysoka ? Pytałeś tych z autokompleku??


pytalem w roznych sklepach inernetowych - w tym i w autokompleksie. cena waha sie od 200zl-210zl. dosc sporo, jesli wziac dwa komplety. Tyl 150zl jakos wychodzi.

ferodo na internecie mozna kupic za 150zl za komplet. czyli jakies tam mniejsze pieniadze. ale teraz pytanie czy warto dodac te 100zl na przod czy nie. ciekawe jak zuzywaja sie tarcze przy tych sbk5

ktos uzywa jeszcze ferodo? dawajcie opnie
 
Posty: 219
Dołączył(a): 19 czerwca 2009, o 23:02
Lokalizacja: Elbl

przez kaszub » 7 grudnia 2010, o 23:48

maniakowy, bierz śmiało SBK a te ferodo to nie jestem pewien ale zdrojek miał chyba te i narzekał wiem ze mu strasznie nowe piszczały a nawet jak mu znalazłem oploty no jego to i tak rewelacji nie było na tych klockach :-( sbk ,tokico :!:
 
Posty: 3764
Dołączył(a): 3 lipca 2009, o 19:48
Lokalizacja: Kaszuby-GKA/GDA/GWE

przez Flaming » 7 grudnia 2010, o 23:48

BAUmk mówisz i masz ;-)
BAUmk napisał(a):Witam!!
I TE SŁOWA POWINNY BYĆ DUŻE I NA CZERWONO NAJLEPIEJ CO BY NIKT SIĘ NIE WJEBAŁ W KOSMICZNE KOSZTY JAK JA !!!!!! TEŻ DAŁEM SOBIE WCISNĄĆ CIEMNOTĘ TO SUPER ZAJEBISTYCH EKSTRA TWARDYCH ZŁOTYCH HOOJ WIE CO ............ I TERAZ W PIZDU TARCZE DO WYJEBANIA I PRAWIE 2000 ZŁ NA NOWE .. A KLOCKI 300ZŁ :evil:


Ja mam z przodu Goldfreny i jestem z nich zadowolony. Hamują dobrze i nie piszczą a tarcza wygląda tak samo jak rok temu :-P kosztów już nie pamiętam ale dałem coś chyba koło 240 zł za przód (ale paznokci nie dam sobie obciąć) ;-) ssskkkllleeerrrooozzzaaa :lol:
 
Posty: 1260
Dołączył(a): 1 lutego 2010, o 23:46

przez A.S. » 8 grudnia 2010, o 12:01

Witam!!
Bardziej chodziło mi o słowa kaszuba
Ja założyłem jakieś SBS seria HH .. złote .. niby to co fabryka daje na pierwszy montaż ble, ble, ble .. a teraz tarcze do śmieci :-( ....
 
Posty: 865
Dołączył(a): 10 grudnia 2009, o 01:22

przez Fat » 8 grudnia 2010, o 12:21

Śmieszny ten wątek trochę... Każdy swoje chwali, mając - tak mi się wydaje, dość ograniczony punkt odniesienia...

Do 636 akurat klocki są dość drogie - niezależnie czy Ferrodo, czy Carbone Lorraine, czy SBS, cena oscyluje ok. 150-200 zł za tarczę (w zależności od sklepu, przesyłki itp.). I niestety czas się z tym pogodzić, zamiast rzeźbić i szukać tańszych rozwiązań. Na hamulcach się nie oszczędza!

Szukaj klocków typu sinter-metal, broń Boże tańszych odpowiedników ze spieków ceramicznych - czyli np. z oferty Ferodo interesować Cię będzie model Sintergrip ST, a nie Platinum, z oferty SBS Street Excell a nie Street itd. Klocki ceramiczne nadają się do słabych/starszych sprzętów, a nie nowoczesnego supersporta.

Jeśli chodzi o same klocki, miałem okazję jeździć zarówno na SBS Street Excell, jak i CL SBK5 oraz Ferodo ST (Platinum również). Uszeregowałbym je właśnie w tej kolejności, tzn. Ferodo OK ale bez rewelacji, SBS i CL świetne, z minimalną przewagą SBS.

Powodzenia w zakupach!

P.S.
http://allegro.pl/klocki-hamulcowe-sbs- ... 22554.html
http://allegro.pl/klocki-hamulcowe-ebc- ... 29076.html
 
Posty: 180
Dołączył(a): 1 czerwca 2007, o 22:31
Lokalizacja: Pozna

przez maniakowy » 8 grudnia 2010, o 18:55

ej ej ;] nie popadajmy w paranoje ;) to ze szukam dobrego rozwiazania to nie znaczy, ze chce za darmo kupic te klocki.

jakosc nie zawsze idzie z cena.. i chocbym kupil klocki za 300zl na tarcze nie gwarantuje mi to zadowolenia z uzytkowania ich. wiadomo, ze cena sie liczy - ale wole miec pewnosc, ze wybiore dobry towar. to raz. a dwa, ze piszecie tu duzo o utracie tarcz - czego wiadomo nikt nie chce. nie jezdze na max. mozliwosciach moto wiec sadze ze nie sa mi potrzebne klocki na tor. ale z drugiej zas strony chce miec hamulce zylety ;)

niektorzy z was jezdza dosc sporo z tego co zauwazylem. wiec nie raz juz wymieniali klocki - wiec maja jakies pojecie co i jak dziala. wiec pkt odniesienia jest ;)

CL wzialbym - aczkolwiek boje sie, ze zje mi tarcze - a i cena nie zacheca.
 
Posty: 219
Dołączył(a): 19 czerwca 2009, o 23:02
Lokalizacja: Elbl

przez Fat » 9 grudnia 2010, o 09:22

Popytaj Maixona z forum jak wyglądają tarcze w jego obecnej (a mojej byłej ;-) ) 9-tce. Ma ona za sobą dwa komplety CL SBK5, czyli w sumie pewnie jakies 20 kkm na nich. Ja tam nic nie zauważyłem jeśli chodzi o "zjadanie tarcz". Obecnie mam w Gixie SBS-y Street Excell i też jest spoko.
 
Posty: 180
Dołączył(a): 1 czerwca 2007, o 22:31
Lokalizacja: Pozna

Pytanie w sprawie hamulców zx6r

przez Gość » 10 marca 2011, o 20:47

Sprzedający powiedział że w moim zx6r są słabe hamulce ponieważ założył nowe klocki i muszą się one dotrzeć, i tak się zastanawiam czy tak jest czy ściemniał ? Przewody są w stalowym oplocie. Prosiłbym o odpowiedź czy to normalne przy nowych klockach że hamulce są słabsze i się ułożą?
 
Posty: 107
Dołączył(a): 5 marca 2011, o 00:34
Lokalizacja: SCZ/OP

przez Oliwer74 » 10 marca 2011, o 20:49

Po wymianie klocków zdecydowanie hamulce są mniej skuteczne...I trzeba uważać.Choć szybko się układają :)
 
Posty: 78
Dołączył(a): 18 lutego 2011, o 21:05
Lokalizacja: Ruda

przez czer » 10 marca 2011, o 20:52

co masz na myśli słabe ? , ja np w stalowym oplocie miałem hamulec strasznie miękki , okazało się ze musiałem wyczyścić zaciski i wymienić parę uszczelek w tłoczkach..
 
Posty: 137
Dołączył(a): 3 grudnia 2010, o 17:47
Lokalizacja: oswiecim

przez Lester1970 » 10 marca 2011, o 20:52

Jak założzysz nowe,to jakieś 100-150 km i jest o.k
 
Posty: 1876
Dołączył(a): 18 września 2009, o 09:05
Lokalizacja: ????????

przez nitro99 » 10 marca 2011, o 20:55

skoro masz watpliwosci to ile to czasu zajmie rozlozyc i zobaczyc co sie dzieje? nawet dla samego siebie zdjec zaciski, rozlozyc i wymyc , nasmarowac pasta cylinderki i sprawdzic uszczelki, wymienic plyn, odpowietrzyc i masz pewnosc ze jak bedzie potrzeba to sie zatrzymasz roboty raptem ze wszystkim moze pol dnia.
 
Posty: 1184
Dołączył(a): 28 lutego 2010, o 21:44
Lokalizacja: Warszawa

przez Gość » 10 marca 2011, o 21:21

Lester1970 napisał(a):Jak założzysz nowe,to jakieś 100-150 km i jest o.k

Czyli to jednak prawda :)
 
Posty: 107
Dołączył(a): 5 marca 2011, o 00:34
Lokalizacja: SCZ/OP

Poprzednia stronaNastępna strona

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość