klocki hamulcowe
[ Dodano: 5 Grudzień 2010, 23:15 ]
jest to komplet na jedną tarczę/zacisk!!!
maniakowy napisał(a):z tego co przeczytalem to te klocki w miare chwaliliscie ;)
nie znam sie w ogole na tym wiec prosze o potwierdzenie mojego wyboru do kawy 636 '03 rok ;)
klik
[ Dodano: 5 Grudzień 2010, 21:23 ]
a i jeszcze jedno.. taki komplecik 4 klockow to jest na dwa zaciski ? czy jeden ?:P
jest to komplet na jedną tarczę/zacisk!!!
- Posty: 280
- Dołączył(a): 17 sierpnia 2008, o 12:57
- Lokalizacja: Rzesz
[quote="maniakowy"]z tego co przeczytalem to te klocki w miare chwaliliscie ;)
nie znam sie w ogole na tym wiec prosze o potwierdzenie mojego wyboru do kawy 636 '03 rok ;)
klik
[ Dodano: 5 Grudzień 2010, 21:23 ]
a i jeszcze jedno.. taki komplecik 4 klockow to jest na dwa zaciski ? czy jeden ?:P[/quo
niestety to na jedną tarcze :-| troche drogie te sbs-y mi kumpel ze sklepu z częsciami do moto załatwia takie lucasy(4 klocki na jeden zacisk) po 120zł za komplet.nie narzekam.i ferrodo platinium na tył za 60zł.za komplet klocy przód/tył wyszło mi 300zł.nawet znosna cena.
nie znam sie w ogole na tym wiec prosze o potwierdzenie mojego wyboru do kawy 636 '03 rok ;)
klik
[ Dodano: 5 Grudzień 2010, 21:23 ]
a i jeszcze jedno.. taki komplecik 4 klockow to jest na dwa zaciski ? czy jeden ?:P[/quo
niestety to na jedną tarcze :-| troche drogie te sbs-y mi kumpel ze sklepu z częsciami do moto załatwia takie lucasy(4 klocki na jeden zacisk) po 120zł za komplet.nie narzekam.i ferrodo platinium na tył za 60zł.za komplet klocy przód/tył wyszło mi 300zł.nawet znosna cena.
- Posty: 1117
- Dołączył(a): 10 października 2010, o 23:29
- Lokalizacja: Jaworzno
ja kupilem lucasy sinter metal. w sumie hamuje ok, ale te klocki sa twarde i lubia piszczesc czasem przy malych predkosciach. i dlugo sie docieraly u mnie. ale teraz dzialaja ok. jednak nastepnym razem sprobuje innej marki np sbs, tokicojewon napisał(a):załatwia takie lucasy
- Posty: 941
- Dołączył(a): 20 lutego 2008, o 18:37
- Lokalizacja: S
to faktycznie te sbs nie wypadaja zbyt dobrze jesli chodzi o cene :/ nissiny odpadaja ze wzgledu na cene
za to ferodo do mojego modelu nie moge znalezc.co do lukasow mam mieszane uczucia.. jako firma robiaca czesci do aut nie jest zbyt dobra moim zdaniem
jakies inne propozycje? albo skad moge ferodo wziac ?;]
za to ferodo do mojego modelu nie moge znalezc.co do lukasow mam mieszane uczucia.. jako firma robiaca czesci do aut nie jest zbyt dobra moim zdaniem
jakies inne propozycje? albo skad moge ferodo wziac ?;]
- Posty: 219
- Dołączył(a): 19 czerwca 2009, o 23:02
- Lokalizacja: Elbl
Jeśli chodzi Ci o propozycje to może Carbone Lorraine model SBK5 ?? Osobiscie narazie nie mogę sie wypowiedzieć bo niedawno kupiłem. Cena to 285zł na dwie tarcze z przesyłką po rabacie :] ... mysle cena dobra bo szperając po necie znalazłem dużo informacji o nich i użytkownicy sportów je chwalili no i się zdecydowałem właśnie na te. Ale tak jak powiedziałem osobiście się nie wypowiem jak się sprawują bo jeszcze w pudełku nie rozpakowywane leżą. Klocki najlepiej wybierz takie które przy hamowaniu z 240km/h Ci się nie spalą, a 636 spokojnie takie predkości rozwija :mrgreen:
- Posty: 219
- Dołączył(a): 8 stycznia 2010, o 12:21
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Poniżej wklejam fragment pewnego artykułu z tuning.pl dotyczącego klocków. Co prawda jest o samochodach ale zjawisko fadingu dotyczy również motocykli i myśle że częsciej niż puszek. Jednak rozwijamy znaczne prędkości, podczas hamowania wytwarzają sie spore temperatury więc o tym również warto pamiętać. Producenci klocków często w opisie produktów podają info typu np. "nie powoduje zjawiska fadingu" . Na to miedzy innymi przed zakupem ja zwróciłem uwage.
" Kilkanaście mocnych hamowań z dużej prędkości
, może spowodować pojawienie się zjawiska fadingu, co objawia się zmniejszeniem skuteczności hamowania i wydłużeniem jej drogi. Gdy poczujemy prawą stopą, że po wciśnięciu pedału do końca samochód coraz słabiej zwalnia, to znaczy, że właśnie to zjawisko pojawiło się w waszym samochodzie. Co wtedy zrobić? Odpuścić sobie pogoń za kolejnymi sekundami... Spokojna jazda i mniej intensywne hamowanie powinny po chwili przywrócić stan hamulców do normy. Gdybyśmy zignorowali ten ważny sygnał, jaki daje nam nasz wykorzystywany do granic możliwości samochód, może nas to drogo kosztować. Przegrzana i pęknięta tarcza hamulcowa, zagotowany płyn, starte i popękane klocki... Nie mówiąc o zapieczonym zacisku. Tak więc jeżeli poczujecie, że podczas jazdy, po kilkukrotnym intensywnym hamowaniu pedał hamulca zaczyna wpadać coraz głębiej, a samochód coraz gorzej hamuje oraz czuć we wnętrzu nieprzyjemny zapach, to znak że Wasz samochód ma już dość"
PS. Żeby zlikwidować te zjawisko należy kupić klocki charekteryzuące się większą odpornością na duże tempratury
[ Dodano: 6 Grudzień 2010, 19:48 ]
No własnie wiem ze jest ich jak na lekarstwo hehe, na allegro wogule nie ma możliwości ich kupna. troche pogrzebałem po necie i znalazłem ich http://www.autokompleks.pl/www/pl/home/ Wszystko szybko sprawnie 2 dni i klocki był u mnie. Jeśli zdecydujesz się na kupno to wyslij najpierw im zapytanie o rabacie. Normalnie bym zapłacił 318 , a tak wyniosło mnie to 285zł także warto warto :lol:
" Kilkanaście mocnych hamowań z dużej prędkości
, może spowodować pojawienie się zjawiska fadingu, co objawia się zmniejszeniem skuteczności hamowania i wydłużeniem jej drogi. Gdy poczujemy prawą stopą, że po wciśnięciu pedału do końca samochód coraz słabiej zwalnia, to znaczy, że właśnie to zjawisko pojawiło się w waszym samochodzie. Co wtedy zrobić? Odpuścić sobie pogoń za kolejnymi sekundami... Spokojna jazda i mniej intensywne hamowanie powinny po chwili przywrócić stan hamulców do normy. Gdybyśmy zignorowali ten ważny sygnał, jaki daje nam nasz wykorzystywany do granic możliwości samochód, może nas to drogo kosztować. Przegrzana i pęknięta tarcza hamulcowa, zagotowany płyn, starte i popękane klocki... Nie mówiąc o zapieczonym zacisku. Tak więc jeżeli poczujecie, że podczas jazdy, po kilkukrotnym intensywnym hamowaniu pedał hamulca zaczyna wpadać coraz głębiej, a samochód coraz gorzej hamuje oraz czuć we wnętrzu nieprzyjemny zapach, to znak że Wasz samochód ma już dość"
PS. Żeby zlikwidować te zjawisko należy kupić klocki charekteryzuące się większą odpornością na duże tempratury
[ Dodano: 6 Grudzień 2010, 19:48 ]
No własnie wiem ze jest ich jak na lekarstwo hehe, na allegro wogule nie ma możliwości ich kupna. troche pogrzebałem po necie i znalazłem ich http://www.autokompleks.pl/www/pl/home/ Wszystko szybko sprawnie 2 dni i klocki był u mnie. Jeśli zdecydujesz się na kupno to wyslij najpierw im zapytanie o rabacie. Normalnie bym zapłacił 318 , a tak wyniosło mnie to 285zł także warto warto :lol:
- Posty: 219
- Dołączył(a): 8 stycznia 2010, o 12:21
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
klocki SBK dobre polecam na takich poprzednio jeździłem żadnych piszczeń nic nie za twarde ,hamowanie bez zastrzeżeń ,klocki nie ma co tylko kupować jakiś wzmacnianych bo klocki więcej wytrzymają a tarcze szybciej zajedziesz a koszt już nie będzie taki tani przy kupnie tarcz :!: :!:
- Posty: 3764
- Dołączył(a): 3 lipca 2009, o 19:48
- Lokalizacja: Kaszuby-GKA/GDA/GWE
Witam!!
I TE SŁOWA POWINNY BYĆ DUŻE I NA CZERWONO NAJLEPIEJ CO BY NIKT SIĘ NIE WJEBAŁ W KOSMICZNE KOSZTY JAK JA !!!!!! TEŻ DAŁEM SOBIE WCISNĄĆ CIEMNOTĘ TO SUPER ZAJEBISTYCH EKSTRA TWARDYCH ZŁOTYCH HOOJ WIE CO ............ I TERAZ W PIZDU TARCZE DO WYJEBANIA I PRAWIE 2000 ZŁ NA NOWE .. A KLOCKI 300ZŁ :evil:
I TE SŁOWA POWINNY BYĆ DUŻE I NA CZERWONO NAJLEPIEJ CO BY NIKT SIĘ NIE WJEBAŁ W KOSMICZNE KOSZTY JAK JA !!!!!! TEŻ DAŁEM SOBIE WCISNĄĆ CIEMNOTĘ TO SUPER ZAJEBISTYCH EKSTRA TWARDYCH ZŁOTYCH HOOJ WIE CO ............ I TERAZ W PIZDU TARCZE DO WYJEBANIA I PRAWIE 2000 ZŁ NA NOWE .. A KLOCKI 300ZŁ :evil:
- Posty: 865
- Dołączył(a): 10 grudnia 2009, o 01:22
locked napisał(a):Na pewno cena taka wysoka ? Pytałeś tych z autokompleku??
pytalem w roznych sklepach inernetowych - w tym i w autokompleksie. cena waha sie od 200zl-210zl. dosc sporo, jesli wziac dwa komplety. Tyl 150zl jakos wychodzi.
ferodo na internecie mozna kupic za 150zl za komplet. czyli jakies tam mniejsze pieniadze. ale teraz pytanie czy warto dodac te 100zl na przod czy nie. ciekawe jak zuzywaja sie tarcze przy tych sbk5
ktos uzywa jeszcze ferodo? dawajcie opnie
- Posty: 219
- Dołączył(a): 19 czerwca 2009, o 23:02
- Lokalizacja: Elbl
maniakowy, bierz śmiało SBK a te ferodo to nie jestem pewien ale zdrojek miał chyba te i narzekał wiem ze mu strasznie nowe piszczały a nawet jak mu znalazłem oploty no jego to i tak rewelacji nie było na tych klockach :-( sbk ,tokico :!:
- Posty: 3764
- Dołączył(a): 3 lipca 2009, o 19:48
- Lokalizacja: Kaszuby-GKA/GDA/GWE
BAUmk mówisz i masz ;-)
Ja mam z przodu Goldfreny i jestem z nich zadowolony. Hamują dobrze i nie piszczą a tarcza wygląda tak samo jak rok temu :-P kosztów już nie pamiętam ale dałem coś chyba koło 240 zł za przód (ale paznokci nie dam sobie obciąć) ;-) ssskkkllleeerrrooozzzaaa :lol:
BAUmk napisał(a):Witam!!
I TE SŁOWA POWINNY BYĆ DUŻE I NA CZERWONO NAJLEPIEJ CO BY NIKT SIĘ NIE WJEBAŁ W KOSMICZNE KOSZTY JAK JA !!!!!! TEŻ DAŁEM SOBIE WCISNĄĆ CIEMNOTĘ TO SUPER ZAJEBISTYCH EKSTRA TWARDYCH ZŁOTYCH HOOJ WIE CO ............ I TERAZ W PIZDU TARCZE DO WYJEBANIA I PRAWIE 2000 ZŁ NA NOWE .. A KLOCKI 300ZŁ :evil:
Ja mam z przodu Goldfreny i jestem z nich zadowolony. Hamują dobrze i nie piszczą a tarcza wygląda tak samo jak rok temu :-P kosztów już nie pamiętam ale dałem coś chyba koło 240 zł za przód (ale paznokci nie dam sobie obciąć) ;-) ssskkkllleeerrrooozzzaaa :lol:
- Posty: 1260
- Dołączył(a): 1 lutego 2010, o 23:46
Śmieszny ten wątek trochę... Każdy swoje chwali, mając - tak mi się wydaje, dość ograniczony punkt odniesienia...
Do 636 akurat klocki są dość drogie - niezależnie czy Ferrodo, czy Carbone Lorraine, czy SBS, cena oscyluje ok. 150-200 zł za tarczę (w zależności od sklepu, przesyłki itp.). I niestety czas się z tym pogodzić, zamiast rzeźbić i szukać tańszych rozwiązań. Na hamulcach się nie oszczędza!
Szukaj klocków typu sinter-metal, broń Boże tańszych odpowiedników ze spieków ceramicznych - czyli np. z oferty Ferodo interesować Cię będzie model Sintergrip ST, a nie Platinum, z oferty SBS Street Excell a nie Street itd. Klocki ceramiczne nadają się do słabych/starszych sprzętów, a nie nowoczesnego supersporta.
Jeśli chodzi o same klocki, miałem okazję jeździć zarówno na SBS Street Excell, jak i CL SBK5 oraz Ferodo ST (Platinum również). Uszeregowałbym je właśnie w tej kolejności, tzn. Ferodo OK ale bez rewelacji, SBS i CL świetne, z minimalną przewagą SBS.
Powodzenia w zakupach!
P.S.
http://allegro.pl/klocki-hamulcowe-sbs- ... 22554.html
http://allegro.pl/klocki-hamulcowe-ebc- ... 29076.html
Do 636 akurat klocki są dość drogie - niezależnie czy Ferrodo, czy Carbone Lorraine, czy SBS, cena oscyluje ok. 150-200 zł za tarczę (w zależności od sklepu, przesyłki itp.). I niestety czas się z tym pogodzić, zamiast rzeźbić i szukać tańszych rozwiązań. Na hamulcach się nie oszczędza!
Szukaj klocków typu sinter-metal, broń Boże tańszych odpowiedników ze spieków ceramicznych - czyli np. z oferty Ferodo interesować Cię będzie model Sintergrip ST, a nie Platinum, z oferty SBS Street Excell a nie Street itd. Klocki ceramiczne nadają się do słabych/starszych sprzętów, a nie nowoczesnego supersporta.
Jeśli chodzi o same klocki, miałem okazję jeździć zarówno na SBS Street Excell, jak i CL SBK5 oraz Ferodo ST (Platinum również). Uszeregowałbym je właśnie w tej kolejności, tzn. Ferodo OK ale bez rewelacji, SBS i CL świetne, z minimalną przewagą SBS.
Powodzenia w zakupach!
P.S.
http://allegro.pl/klocki-hamulcowe-sbs- ... 22554.html
http://allegro.pl/klocki-hamulcowe-ebc- ... 29076.html
- Posty: 180
- Dołączył(a): 1 czerwca 2007, o 22:31
- Lokalizacja: Pozna
ej ej ;] nie popadajmy w paranoje ;) to ze szukam dobrego rozwiazania to nie znaczy, ze chce za darmo kupic te klocki.
jakosc nie zawsze idzie z cena.. i chocbym kupil klocki za 300zl na tarcze nie gwarantuje mi to zadowolenia z uzytkowania ich. wiadomo, ze cena sie liczy - ale wole miec pewnosc, ze wybiore dobry towar. to raz. a dwa, ze piszecie tu duzo o utracie tarcz - czego wiadomo nikt nie chce. nie jezdze na max. mozliwosciach moto wiec sadze ze nie sa mi potrzebne klocki na tor. ale z drugiej zas strony chce miec hamulce zylety ;)
niektorzy z was jezdza dosc sporo z tego co zauwazylem. wiec nie raz juz wymieniali klocki - wiec maja jakies pojecie co i jak dziala. wiec pkt odniesienia jest ;)
CL wzialbym - aczkolwiek boje sie, ze zje mi tarcze - a i cena nie zacheca.
jakosc nie zawsze idzie z cena.. i chocbym kupil klocki za 300zl na tarcze nie gwarantuje mi to zadowolenia z uzytkowania ich. wiadomo, ze cena sie liczy - ale wole miec pewnosc, ze wybiore dobry towar. to raz. a dwa, ze piszecie tu duzo o utracie tarcz - czego wiadomo nikt nie chce. nie jezdze na max. mozliwosciach moto wiec sadze ze nie sa mi potrzebne klocki na tor. ale z drugiej zas strony chce miec hamulce zylety ;)
niektorzy z was jezdza dosc sporo z tego co zauwazylem. wiec nie raz juz wymieniali klocki - wiec maja jakies pojecie co i jak dziala. wiec pkt odniesienia jest ;)
CL wzialbym - aczkolwiek boje sie, ze zje mi tarcze - a i cena nie zacheca.
- Posty: 219
- Dołączył(a): 19 czerwca 2009, o 23:02
- Lokalizacja: Elbl
Popytaj Maixona z forum jak wyglądają tarcze w jego obecnej (a mojej byłej ;-) ) 9-tce. Ma ona za sobą dwa komplety CL SBK5, czyli w sumie pewnie jakies 20 kkm na nich. Ja tam nic nie zauważyłem jeśli chodzi o "zjadanie tarcz". Obecnie mam w Gixie SBS-y Street Excell i też jest spoko.
- Posty: 180
- Dołączył(a): 1 czerwca 2007, o 22:31
- Lokalizacja: Pozna
Pytanie w sprawie hamulców zx6r
Sprzedający powiedział że w moim zx6r są słabe hamulce ponieważ założył nowe klocki i muszą się one dotrzeć, i tak się zastanawiam czy tak jest czy ściemniał ? Przewody są w stalowym oplocie. Prosiłbym o odpowiedź czy to normalne przy nowych klockach że hamulce są słabsze i się ułożą?
- Posty: 107
- Dołączył(a): 5 marca 2011, o 00:34
- Lokalizacja: SCZ/OP
- Posty: 1876
- Dołączył(a): 18 września 2009, o 09:05
- Lokalizacja: ????????
skoro masz watpliwosci to ile to czasu zajmie rozlozyc i zobaczyc co sie dzieje? nawet dla samego siebie zdjec zaciski, rozlozyc i wymyc , nasmarowac pasta cylinderki i sprawdzic uszczelki, wymienic plyn, odpowietrzyc i masz pewnosc ze jak bedzie potrzeba to sie zatrzymasz roboty raptem ze wszystkim moze pol dnia.
- Posty: 1184
- Dołączył(a): 28 lutego 2010, o 21:44
- Lokalizacja: Warszawa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości