Strona 1 z 6

Ile dajecie czasu na rozgrzanie sprzetowi zanim ruszycie??

PostNapisane: 27 czerwca 2007, o 00:07
przez Irish
Tak sie ostatnio zastanawialem ile czasu czekac zanim rusze z miejsca?? jaka bedzie odpowiednia temp. sprzetu do jazdy?? pozdro

PostNapisane: 27 czerwca 2007, o 07:36
przez elemeledudek
Nie wiem czy to zdrowe, ale ja zapalam sprzeta, zakladam rêkawice i kask co trwa mo¿e z minute, i w zasadzie powolutku ruszam. Takie zachowanie czym¶ grozi??

PostNapisane: 27 czerwca 2007, o 08:10
przez Andrzej
Ró¿nie to bywa, ale ja ruszam jak ssanie wy³±cze, nie wiem czy to dobrze ale silnika przez to nie rozwali³em jeszcze :)

PostNapisane: 27 czerwca 2007, o 08:28
przez bodek_o
Powinno siê ruszaæ, kiedy ssanie zostanie wy³±czone.

Rozgrzewanie moto na postoju, podobnie jak ka¿dego silnika spalinowego jest nie wskazane, ze wzglêdu na s³abe warunik smarowania.

Na wolnych obrotach pompa oleju na najs³absze ci¶nienie.

Pozdr.

PostNapisane: 27 czerwca 2007, o 10:20
przez MATZ
bodek_o napisał(a):Powinno siê ruszaæ, kiedy ssanie zostanie wy³±czone.

Rozgrzewanie moto na postoju, podobnie jak ka¿dego silnika spalinowego jest nie wskazane, ze wzglêdu na s³abe warunik smarowania.

Na wolnych obrotach pompa oleju na najs³absze ci¶nienie.

Pozdr.


Mozliwe. Natomiast wkrecanie zimnego silnika na wysokie obryty tez jest niezdrowe.

PostNapisane: 27 czerwca 2007, o 10:26
przez sb
Ja siadam na moto, odpalam na ssaniu i zaczynam zapisaæ kurtkê, kask, rêkawice. W tym czasie silnik pracuje na obrotach 3-4 tys (nie potrafiê wyregulowaæ ssania tak, ¿eby mia³ ni¿sze obroty i nie gas³). Trwa to mo¿e z 2 minuty. Wyje¿d¿am jeszcze na ssaniu do pierwszego skrzy¿owania i korku (jakie¶ 200m). Za skrzy¿owaniem wy³±czam ssanie - silnik ju¿ jest w stanie utrzymaæ wolne obroty.

PostNapisane: 27 czerwca 2007, o 10:35
przez gildor
MATZ napisał(a):Mozliwe. Natomiast wkrecanie zimnego silnika na wysokie obryty tez jest niezdrowe.

nikt nie mówi³ ¿e jest. odpal, wy³±cz ssanie, i poturlaj siê na niskich obrotach, a¿ siê rozgrzeje.

[ Dodano: 2007-06-27, 10:36 ]
sb napisał(a):Ja siadam na moto, odpalam na ssaniu i zaczynam zapisaæ kurtkê, kask, rêkawice. W tym czasie silnik pracuje na obrotach 3-4 tys (nie potrafiê wyregulowaæ ssania tak, ¿eby mia³ ni¿sze obroty i nie gas³). Trwa to mo¿e z 2 minuty. Wyje¿d¿am jeszcze na ssaniu do pierwszego skrzy¿owania i korku (jakie¶ 200m). Za skrzy¿owaniem wy³±czam ssanie - silnik ju¿ jest w stanie utrzymaæ wolne obroty.

a po co jedziesz na ssaniu?

PostNapisane: 27 czerwca 2007, o 10:43
przez satanic_masta
bodek_o napisał(a):Na wolnych obrotach pompa oleju na najs³absze ci¶nienie.


no tak ale zimny olej jest gêstszy.

a krêcenie zimnego silnika najbardziej go nara¿a na zu¿ycie

Czyli w sumie lepiej rozgrzaæ zimny silnik trochê na wolnych obrotach i jazda
poza tym ja mam motor chodzony powietrzem i ssanie wy³aczam po jaki¶ 15-20sek

PostNapisane: 27 czerwca 2007, o 10:50
przez sopel
zapalem sprzeta, ubieram sie i jazda;]

PostNapisane: 27 czerwca 2007, o 11:00
przez bodek_o
Nie stosuje rozgrzewania na postoju. Jak tylko silnik zaczyna pracowaæ bez ssania, zak³adam kask i rekawice, wsiadam i ruszam.

Wszystko trwa kilkadziesi±t sekund.

Podczas jazdy nie przy¶pieszam gwa³townie. Staram siê nie przekraczaæ 5000 obrotów (max jest do 11000). Jak wska¼nik temperatury pokazuje, ¿e silnik jest nagrzany to jeszcze tak 1, 2 km jadê spokojnie. Wtedy ma pewno¶æ, ¿e równie¿ temepratura oleju jest opdowiednia. (olej wolniej siê nagrzewa ni¿ p³yn ch³odz±cy !).

Pozdr.

Opony te¿ wymagaj± rozgrzania :)

PostNapisane: 27 czerwca 2007, o 14:41
przez marcinzxr
ja nie pamiêtam kiedy zapala³em na ssaniu
mo¿e robie cos zle ale tak robie :)

odpalam daje raz czy dwa gazu wsiadam i jade. pierwsze 30 metrow lekko przyspieszam i potem juz normalna jazda

PostNapisane: 27 czerwca 2007, o 14:47
przez sb
[ Dodano: 2007-06-27, 10:36 ]
a po co jedziesz na ssaniu?


A po to, ¿e mi bez ssania wtedy jeszcze ga¶nie a nie chce mi siê czekaæ nastêpnych 2min. a¿ siê silnik rozgrzeje. Tak siê doturlam do skrzy¿owania, postojê na czerwonym i silnik ju¿ rozgrzany.

PostNapisane: 27 czerwca 2007, o 16:00
przez siwy
w pierwszym sprzecie kawie 9 96 rok czekalem az wskazowka schodzila z czerwonego pola na termometrze a teraz w kawie 9 02 rok czekam az silnik osiagnie temp minimum 75 stopni inaczej silnik dotaje po ryju bo nie ma odpowiedniego smarowania i prawdopodobnie powie wam to kazdy normalny mechanik

PostNapisane: 27 czerwca 2007, o 19:37
przez bodek_o
siwy

Poczeczytaj opniê Pawa³a Boruty, znany mechanik motocyklowy.
http://forum.motocyklistow.pl/index.php ... zgrzewanie

PostNapisane: 27 czerwca 2007, o 22:57
przez Piotrek
Ja odpalam moto na 3 zakresie ssania chodzi na do¶æ wysokich obrotach. Otwieram gara¿ i bramê. W³±czam drugi stopieñ ssania moto pracuje juz wtedy na normalniejszych obrotach. Wyjezdzam z garazu zamykam brame i garaz i SPOKOJNIE odjezdzam. Po ok 2 km wylaczam ssanie calkowicie. NAJWAZNIEJSZE JEST TO ZEBY NIE WYZYWAC SIE NA ZIMNYM SILNIKU.

PostNapisane: 27 czerwca 2007, o 23:19
przez siwy
bodek wlasnie o tym pisze dlatego ze w kawie z 96 roku normalna temperatura byla na polowie termometru a w kawie z 2002 optymalna temperatura jest 85 stopni a ja ciagne na ssaniu do 45 a potem na wolnych czekam do 75 stopni

PostNapisane: 28 czerwca 2007, o 08:48
przez bodek_o
siwy

Nie chwytam. Mo¿esz dok³adniej opisaæ ?

Pozdr.

PostNapisane: 28 czerwca 2007, o 09:14
przez gildor
sb napisał(a):
a po co jedziesz na ssaniu?

A po to, ¿e mi bez ssania wtedy jeszcze ga¶nie a nie chce mi siê czekaæ nastêpnych 2min. a¿ siê silnik rozgrzeje. Tak siê doturlam do skrzy¿owania, postojê na czerwonym i silnik ju¿ rozgrzany.

mo¿e czas na zmiane ¶wiec? silnik odpala siê na ssaniu i jak najszybciej siê je wy³±cza.

PostNapisane: 29 czerwca 2007, o 00:00
przez Irish
wiedze ze zania sa podzielone i wiekszosc dotyczy 4 cylindrow, ja np. mam v2 i nie mam termometru wiec odpalam na ssaniu tak czekam z 5 min nastepnie powoli ruszam na poczatku jade bardzo spokojnie i dopiero po paru kilometrach wylaczam ssanie i normalna jazda.Czasami jak za szybko wylacze ssanie i nie jest jeszcze dostatecznie rozgrzany to lubi sobie poszarpac.

PostNapisane: 29 czerwca 2007, o 01:25
przez ttomas
siwy napisał(a):bodek wlasnie o tym pisze dlatego ze w kawie z 96 roku normalna temperatura byla na polowie termometru a w kawie z 2002 optymalna temperatura jest 85 stopni a ja ciagne na ssaniu do 45 a potem na wolnych czekam do 75 stopni


Ja w kawie 9 '96 na po³owie wska¼nika mam jak stojê w korku d³u¿szy czas lub wolno sie turlam, przy normalnej je¼dzie deko powy¿ej czerwonego pola.

Ruszam na ssaniu zaraz po tym jak sie ubiorê w kurteczkê i delikatnie a¿ temp podskoczy.

PostNapisane: 29 czerwca 2007, o 13:11
przez StalinGPX
Ja tam wchodze do garazu odpalam moto na ssaniu zostawiam go ide otworzyc brame garazu, potem otworzyc brame wjazdow±, potem wchodze do garazu odpalam papierosa i dopiero jak wypale to siadam na moto zapinam kurtke, rekawice kask itp wy³±czam ssanie i dopiero ruszam i silnik juz jest w miare zagrzany bo jak pochodzi na ssaniu z 5-7min to mysle ze juz dosyc ale jak ruszam na drodze to i tak w miare na niskich obrotach dopiero przy pierwszej krzyzowce (jakies 4km) odkrecam wiecej gazu. A co do odkrecania zimnego silnika sasiad kiedys rozwali³ zawory tyle co odpali³ a by³ pod wp³ywem i zacz±³ sie popisywac i gazowac i strzelac z t³umikow nie mine³o 5 min i silnik szlak trafi³.

PostNapisane: 6 lipca 2007, o 11:33
przez salex
ja postêpujê tak:
wyprowadzam maszynê z warsztatu, odpalam na ssaniu
je¶li jest bardzo zimno z rañca to dajê ssanie na maxa
je¶li cieplej to do po³owy lub 3/4 zakresu
zamykam warsztat, palê papieroska i w czasie tych czynno¶ci powoli zmniejszam ssanie, a tym samym obroty
sama wyczuwam ile trzeba zmniejszyæ, s³ucham silnika i jego pracy
zanim ubiorê kask, rêkawice to stopniowo ju¿ wy³±czam ssanie
zajmuje mi to oko³o 5-7 minut
potem spokojna jazda

ps. wszystko na podstawie w³asnych do¶wiadczeñ, ale...
dwa przypadki, które mnie du¿o nauczy³y:
1. raz zapomnia³am wy³±czyæ ssania, i jecha³am gdzie¶ tak oko³o 36 km na 1/2 zakresu - teraz zawsze patrzê, czy jest wy³±czone ssanie
2. czasami - przy danej sytuacji na drodze - odkrêcam gaz, w pierszych km jazdy - nie robiê tego czêsto, ale zdarza siê ....

PostNapisane: 6 lipca 2007, o 11:39
przez michu
StalinGPX napisał(a): wchodze do garazu odpalam papierosa i dopiero jak wypale to siadam na moto zapinam kurtke, rekawice kask itp wy³±czam ssanie


a jak ci siê ¶pieszy to robisz wszystko to samo? ;)

jak odpalam daje ssanie ide otworzyæ brame siadam na moto wylaczam ssanie jade za brame
wstaje zamykam brame i jade sobie

PostNapisane: 6 lipca 2007, o 12:10
przez ojciec
u mnie wygl±da to tak:
odk±d siê zrobi³o cieplej praktycznie nie u¿ywam ssania
wchodzê do gara¿u, przekrêcam kluczyk i odpalam motocykl od pierwszego "strza³u"
zanim go wyprowadzê na zewn±trz, a nastêpnie siê poubieram, silnik ma ju¿ ok 50 st.C
po wyjechaniu z osiedla mam ju¿ ponad 60 st.C i mo¿na ¶mia³o jechaæ ;)

PS: u mnie ssanie tak czy siak tylko podnosi obroty
nie ma ¿adnego wp³ywu na mieszankê

PostNapisane: 7 lipca 2007, o 15:08
przez StalinGPX
michu napisał(a):a jak ci siê ¶pieszy to robisz wszystko to samo? ;)

Mnie raczje rzadko sie spieszy gdyz mam "poukladane" zycie i na wszystko starcza mi czasu no chyba ze jak moja rodzi³a to jak mi nie chcial zapalic motocykl to potrafilem go z popcyhu odpalic (mam plac z gorki) ale wtedy nie obchodzi³o mnie doslownie nic byle tylko zajechac do szpitala i jakby moto nie odpali³o to prawdopodobnie pobieg³bym na nogach.

PostNapisane: 30 lipca 2007, o 13:31
przez speedward
u mnie jest ok 5 litrow oleju + duzy silnik.Odpalam moto na ssaniu potem reguluje obroty do jakis 1,5-2 tys. i ide sie ubrac.czyli ok 5 minut.inaczej to mi gasnie i nie wchodzi na obroty-i jest to dla mnie nie bezpieczne.Uwazam ze jazda na zimnym silniku powoduje wieksze zuzycie silnika,nie chodzi mi o pelne nagrzewanie,ale minimum 1 minute powinien popracowac.

PostNapisane: 30 lipca 2007, o 22:04
przez Avalon
Odpalam i ruszam. Ew odpalam , zamykam gara¿ i/lub* zak³adam kask i jazda :)


* niepotrzebne skre¶liæ.

PostNapisane: 31 lipca 2007, o 20:48
przez michoo
W zephyrze 750 do 95 roku (pó¼niej jest ponoæ ³atwiej). Ssanko w cieple dni na 3/4 moto wskoczy na wysokie roboty a potem trochê spadnie i tak potrzymam z minutkê i ruszam.
Sprzêt rozgrzewa sie mniej wiêcej na dystansie 15 km wtedy oleej dostaje swoja w³a¶ciw± temperaturê.

PostNapisane: 1 sierpnia 2007, o 12:25
przez krzysiek8104
Odpalam, czekam z pó³ minuty, i ruszam. A ¿e silnik nie nagrzany to go nie katujê obrotami

PostNapisane: 1 sierpnia 2007, o 13:05
przez bald
Uruchamiam na po³owie ssania, wyje¿d¿am z gara¿u i zostawiam na chodniku z obrotami ok. 2500. Ubieram kask i rêkawice, zamykam bramê, ssanie od³±czam i jadê. Ogólnie nie przekraczam 5000 obr./min.