Wymiana klocków hamulcowych, tłoczki hamulcowe

przez ZenonBoski » 26 sierpnia 2010, o 10:04

moze ktoś całe widły przełożył :-P tak czy siak jakie by nie były działać powinny - jedyny warunek to jednakowy rozmiar tarczy
 
Posty: 2140
Dołączył(a): 30 października 2008, o 04:22
Lokalizacja: \m/ \m/

przez kaszub » 10 września 2010, o 15:41

no ja miałem podobną sytuacje w tym samym modelu co kolega tylko tył klocek jeden wytarty cały od strony tłoczka a drugi mało co , wiec musiałem zakupić nowe klocki, ale jeden telefon do kolegi i zakupiłem tani zacisk wraz z klockami na tył tokico jak nowe , a stary swuj zacisk zdjąłem i znalazłem przyczynę

tłoczek chodził wysuwał się bardzo lekko jak powinien ,a prowadnice nie chodziły :lol: qwiec przeczyściłem je rozruszałem parę razy ,nasmarowałem i chodzi jak powinien ,wiec teraz leży sobie w szafie zapasowy ;-)
 
Posty: 3764
Dołączył(a): 3 lipca 2009, o 19:48
Lokalizacja: Kaszuby-GKA/GDA/GWE

Klocki hamulcowe

przez czorczi » 19 marca 2011, o 16:58

Majstry szybka ekspresowa pomoc jest mi potrzebna:):)jak zdemontowac stare klocki w kasie zx6r 98 i wymienic na nowe bo trzymie je tam jakis bolec z gory i nie wiem co dalej help juz 5 piw wypilem i nie wiem dalej jak to zdjac
 
Posty: 74
Dołączył(a): 4 grudnia 2010, o 18:50
Lokalizacja: Bielsko Bia

przez matey » 19 marca 2011, o 18:05

przerabiałem to, chodzi Ci o tył? tam od środka patrząc jest ten bolec jakby rozwiercony i ma zawleczkę, wyciągasz ją i wybijasz lub wyciągasz kombinerkami bolec ot cała tajemnica :-D
 
Posty: 886
Dołączył(a): 8 listopada 2010, o 13:34

przez kaszub » 19 marca 2011, o 19:10

czorczi napisał(a): wymienic na nowe bo trzymie je tam jakis bolec z gory i nie wiem co dalej


bolec ma zawleczkę wyciągnij zawleczkę a potem bolec
 
Posty: 3764
Dołączył(a): 3 lipca 2009, o 19:48
Lokalizacja: Kaszuby-GKA/GDA/GWE

przez jewon » 19 marca 2011, o 19:36

może mieć też 2 zawleczki.nie wiem jak tam w zx6
 
Posty: 1117
Dołączył(a): 10 października 2010, o 23:29
Lokalizacja: Jaworzno

przez yahoo » 19 marca 2011, o 21:25

jewon napisał(a):może mieć też 2 zawleczki.nie wiem jak tam w zx6


Mają jedną, na szczęście. O połowę mniej rzeczy do zgubienia :D

pzdr
y
 
Posty: 187
Dołączył(a): 1 czerwca 2007, o 22:53
Lokalizacja: Pozna

przez jewon » 20 marca 2011, o 11:03

teraz pora na test czy wszystko działa :-D pamiętaj że świeże klocki słabo hamują!!
 
Posty: 1117
Dołączył(a): 10 października 2010, o 23:29
Lokalizacja: Jaworzno

przez kamil.op » 11 kwietnia 2012, o 15:55

Witam ,możne podepnę sie pod temat bo mam trochę dziwny problem. W moim zx9r ,98 rok nie potrafię znaleźć przyczyny czemu klamka przedniego hamulca jest (moim zdaniem ) zbyt miękka- można ją wcisnąć prawie do końca . Oczywiście hamulec jest w miarę mocny no ale jak na sporta to wydaje mi się że trochę za mało, powyżej dwóch bomb to raczej zwalniacz niż hamulec. Przekładałem już pompy na inne również z innych modeli które pasowały w tym z 636 a nawet radialke z gsx r k4 i lipa , cały czas to samo. Zaciski pracują ladnie - tłoczki wysuwają się i chowają są przeczyszczone i za bardzo nie ma sie juz do czego przyczepić.Co jeszcze mógł bym zrobić żeby znaleźć przyczynę.? Oczywiscie zaciski orginalne szesciotloczkowe.
 
Posty: 28
Dołączył(a): 23 lutego 2011, o 23:43
Lokalizacja: Opole

przez Łysy » 11 kwietnia 2012, o 19:11

kamil.op, Jakie masz przewody hamulcowe? Jak oryginalne gumowe to może być przyczyną, ze starości po prostu puchną przy wciskaniu klamki. Ale jak masz w oplocie to dziwna sytuacja i nie mam pojęcia co może być przyczyną skoro nawet pompy wymieniałeś.
Avatar użytkownika
 
Posty: 765
Dołączył(a): 18 maja 2008, o 13:45
Lokalizacja: Przejd

przez A.S. » 11 kwietnia 2012, o 19:14

Hmmm.. a jak po pompujesz ze 30 razy na postoju do oporu czy tam do manety, to stwardnieje klama ? ??
 
Posty: 865
Dołączył(a): 10 grudnia 2009, o 01:22

przez czarny » 11 kwietnia 2012, o 19:43

Łysy napisał(a):Jak oryginalne gumowe to może być przyczyną, ze starości po prostu puchną przy wciskaniu klamki


dobrze prawi Łysy, , jesli takie masz to czeka Cie wymiana albo na oryginalne albo ze stalowym oplotem ;-)
 
Posty: 1308
Dołączył(a): 18 czerwca 2011, o 16:38
Lokalizacja: jestem

przez jewon » 11 kwietnia 2012, o 19:59

noo z węzami to mozliwe.jesli masz od nowości "gumiaki"sądzac po fotce w awatarze to jakieś 14 lat to juz szmelc.sprawdz na węzach powinna byc nadrukowana data produkcjii
 
Posty: 1117
Dołączył(a): 10 października 2010, o 23:29
Lokalizacja: Jaworzno

przez kamil.op » 11 kwietnia 2012, o 22:55

Tak przewody są zwykle gumowe i prawdopodobnie nigdy nie wymieniane (nie wyglądają za świeżo).A.S jak pod pompuje kilka razy to trochę kama twardnieje ale nieznacznie, a hamulce zapowietrzone nie są . W takim razie idę za Waszą radą i zakładam oplot - dam znać jak już będę po wymianie ! Dzieki ;-)
 
Posty: 28
Dołączył(a): 23 lutego 2011, o 23:43
Lokalizacja: Opole

przez Łysy » 11 kwietnia 2012, o 23:06

kamil.op napisał(a):Tak przewody są zwykle gumowe i prawdopodobnie nigdy nie wymieniane (nie wyglądają za świeżo).A.S jak pod pompuje kilka razy to trochę kama twardnieje ale nieznacznie, a hamulce zapowietrzone nie są . W takim razie idę za Waszą radą i zakładam oplot - dam znać jak już będę po wymianie ! Dzieki ;-)

I wszystko jasne, guma puchnie odbierając ciśnienie z klamki zamiast je przekazać na zaciski! Złap za przewód palcami i naciskaj hamulec a poczujesz jak przewód puchnie!
Avatar użytkownika
 
Posty: 765
Dołączył(a): 18 maja 2008, o 13:45
Lokalizacja: Przejd

przez kamil.op » 12 kwietnia 2012, o 11:07

A jakie przewody najlepiej założyć? , bo podobno w oplocie lepiej się spisują jak są połączone bezpośrednio z pompy na zacisk z pominięciem trójnika tylko w jaki sposób połączyć w takim układzie oba zaciski .
 
Posty: 28
Dołączył(a): 23 lutego 2011, o 23:43
Lokalizacja: Opole

przez nitro99 » 12 kwietnia 2012, o 11:14

masz dwa rodzaje przewodow te z podlaczeniem trojnika sa drozsze a drugie sa odrazu przystosowane do pominiecia trojnika ze specjalnym kroccem przy pompie na kierownicy albo docatkowy przewod od zacisku do zacisku:) popatrz po sieci sie zorientujesz:) najtaniej i najprosciej jest kupic te ktore maja rodzielacz montowany przy pompie ham:) oczywiscie caly czas mowie o stalowym oplocie hel ma takie w ofercie to chyba najbardzije popularna i sprawdzona marka, masz jeszcze goodridge albo kombinatorstwo kupna przewodow na metry i obciskania koncowek:) jest jeszcze jedna opcja jesli zalezy ci na naprawde dobrym heblu tylko nie wiem jak to jest z zaciskami w zx 9 poszukac np pompy radialnej z jakiegos innego sporta wraz zaciskami ( np zx 10, gsxr , zx 14 albo r1) i przelozyc taki uklad napewno odczujesz roznice w sile potrzebnej do uruchomienia hamolcow oraz w dozowalnosci sily hamowania:)
 
Posty: 1184
Dołączył(a): 28 lutego 2010, o 21:44
Lokalizacja: Warszawa

przez kamil.op » 12 kwietnia 2012, o 12:45

Jak założenie stalowego oplotu nie da mi spodziewanego efektu to tak zrobię ,bo jak pisałem wcześniej zmiana samej pompy nic nie dała . Sprawdzałem te przewody co mam i faktycznie puchną - te przy zaciskach to jeszcze jako tako ale ten co idzie z klamki do trójnika to naprawdę mocno czuć.
 
Posty: 28
Dołączył(a): 23 lutego 2011, o 23:43
Lokalizacja: Opole

przez levisik » 12 kwietnia 2012, o 12:48

ja u siebie w ZZRce miałem po prostu 2 przewody idące bezpośrednio od pompy do zacisków. Jedyna zmiana to śruba mocująca przewody do pompy - była dłuższa i oczywiście podkładki pomiędzy przewodami, śrubą i pompą.
 
Posty: 1948
Dołączył(a): 10 lipca 2009, o 23:55
Lokalizacja: Warszawa

przez nitro99 » 12 kwietnia 2012, o 13:31

to co pisze lewis zestaw z kroccem do pompy i 2 przewody dlatego jest sporo tanszy a dziala prawidlowo. odnosnie pompy radialnej jesli ci zalezy na wiekszej skutecznosci hamulcow przy uzyciu niejszej i bardziej dozowalnej sily to do satlowych oplotow polecam wlasnie taka przekladke z pompa radialna ale to wtedy wypada zmienic tez zaciski:) jesli popuchly ci przewody zalozenie satli rozwiaze w 100 % problem miekkiej klamki
 
Posty: 1184
Dołączył(a): 28 lutego 2010, o 21:44
Lokalizacja: Warszawa

przez bajb » 27 kwietnia 2012, o 22:26

Zmieniał ktoś zestaw naprawczy zacisku hamulcowego BCF- 416 (ZX6R 2001) bo cos tłoczki nie chcą się chowac i klocki zostają zacisniete na tarczy :( i moze dlatego tak przy hamowaniu trzęsie kierownicą?
 
Posty: 6
Dołączył(a): 10 maja 2011, o 15:26
Lokalizacja: pomorskie

przez cobratw » 8 maja 2012, o 12:55

Orientuje się ktoś gdzie kupić uszczelniacze do przedniego zacisku do dwu tłoczkowego( jeden maly i drugi duzy) do Kawasaki GPZ 500S (EX 500 D) ?
na allegro patrzyłem ale wyglada na zdjeciu ze na takie samej wielkosci tloczki. :/
 
Posty: 27
Dołączył(a): 6 maja 2012, o 09:07
Lokalizacja: W

przez nitro99 » 8 maja 2012, o 13:30

bajb napisał(a):Zmieniał ktoś zestaw naprawczy zacisku hamulcowego BCF- 416 (ZX6R 2001) bo cos tłoczki nie chcą się chowac i klocki zostają zacisniete na tarczy :( i moze dlatego tak przy hamowaniu trzęsie kierownicą?

rozbierz zaciski kup paste do tloczkow same tloczki wymocz w starym plynie hamulcowym i wyczysc z nalotu rdzy i calego syfu. jesli masz maszyne polerska to mozna je pasta polerska maszynowo przepolerowac. zaciski tez wymocz w plynie( ja myje najpierw w zmywarce:) ) mozna umyc jak masz dostep w myjce ultradziwekowej. potem wymyc plynem ham. posmarowac zalozyc uszczelki i posmarowane tloczki zalozyc powinny dac sie wysowac reka. zlozyc uklady do kupy zalac swiezy plyn i odpowietrzyc. jak nie ciekna w chwili obecnej zaciski nie ma co zakladac zestawu naprawczego bo jak masz zapieczone tloczki z kolnierzem syfu na nich to ci sie nie schowaja. wszystkie czesci zacisku umyc starym plynem hamulcowym a potem wszystko przesmarowac i poskladac do kupy tylko tyle w sumie zabawy na 1 dzien
zestaw naprawczy do gpz :)
http://www.select-shop.pl/komplet-napra ... 10818.html
o ile to to ale zadzwonic popytac mozna
 
Posty: 1184
Dołączył(a): 28 lutego 2010, o 21:44
Lokalizacja: Warszawa

przez cobratw » 9 maja 2012, o 09:05

ok dzieki
a ten automat stopu przód
http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... 20kawasaki
bedzie pasował?

[ Dodano: 10 Maj 2012, 21:46 ]
przepraszam za post pod postem ale nie mozna edytowac
mam problem z tymi uszczelkami do przedniego zacisku
http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... bid=105724
zakupilem te i niepasuja wie ktos ktore powinny byc?
sa tam dwa tloczki jeden 27 drugi 34mm a ten zestaw ma dwa komplety po 24mm :/
 
Posty: 27
Dołączył(a): 6 maja 2012, o 09:07
Lokalizacja: W

przez bajb » 13 maja 2012, o 12:07

nitro99 napisał(a):
bajb napisał(a):Zmieniał ktoś zestaw naprawczy zacisku hamulcowego BCF- 416 (ZX6R 2001) bo cos tłoczki nie chcą się chowac i klocki zostają zacisniete na tarczy :( i moze dlatego tak przy hamowaniu trzęsie kierownicą?

rozbierz zaciski kup paste do tloczkow same tloczki wymocz w starym plynie hamulcowym i wyczysc z nalotu rdzy i calego syfu. jesli masz maszyne polerska to mozna je pasta polerska maszynowo przepolerowac. zaciski tez wymocz w plynie( ja myje najpierw w zmywarce:) ) mozna umyc jak masz dostep w myjce ultradziwekowej. potem wymyc plynem ham. posmarowac zalozyc uszczelki i posmarowane tloczki zalozyc powinny dac sie wysowac reka. zlozyc uklady do kupy zalac swiezy plyn i odpowietrzyc. jak nie ciekna w chwili obecnej zaciski nie ma co zakladac zestawu naprawczego bo jak masz zapieczone tloczki z kolnierzem syfu na nich to ci sie nie schowaja. wszystkie czesci zacisku umyc starym plynem hamulcowym a potem wszystko przesmarowac i poskladac do kupy tylko tyle w sumie zabawy na 1 dzien
zestaw naprawczy do gpz :)
http://www.select-shop.pl/komplet-napra ... 10818.html
o ile to to ale zadzwonic popytac mozna


zrobiłem cały ten zabieg ,wyszyscilem posmarowałem pastą ,tłoczki chodzą tak jak trzeba, niestety nie rozwiązało to mojego problemu z drganiem kierownicy podczas hamowania,ale to juz inny temat.
 
Posty: 6
Dołączył(a): 10 maja 2011, o 15:26
Lokalizacja: pomorskie

przez kamil.op » 14 maja 2012, o 18:50

Może tarcza krzywa? Jak tłoczki były zapieczone i nie wracały to mogłeś ją przegrzać .
 
Posty: 28
Dołączył(a): 23 lutego 2011, o 23:43
Lokalizacja: Opole

przez nitro99 » 14 maja 2012, o 18:54

dokladnie jak szarpie kiera a zrobiles operacje na zaciiskach i tloczkach to bicie na tarczy innego wytlumaczenia nie ma:)
 
Posty: 1184
Dołączył(a): 28 lutego 2010, o 21:44
Lokalizacja: Warszawa

przez cobratw » 19 czerwca 2012, o 22:21

Mam problem z rozebranie tylnego zacisku w gpz 500
prowadnica ta z wystajacym kapturkiem zaklinowala sie i nie moge jej wyjac
zdjecie1

zdjecie2

zdjecie3

ta zaznaczona
ma ktos pomysl jak to wyciagnac?
 
Posty: 27
Dołączył(a): 6 maja 2012, o 09:07
Lokalizacja: W

przez august » 20 czerwca 2012, o 10:09

Widac na jednym zdjęciu,że coś Ci się tam ułamało,czy wyszczerbiło.Czy próbowałeś to wybijać od strony zewnętrznej (tak to wygląda)? może gdybyś to w imadle złapał i powoli próbował wyciągnąć kiwając (może się bardziej uszkodzić,ale wygląda to już na dość zmasakrowane). Spróbuj wcześniej zacisk w miejscu łączenia z tuleją podgrzać np. opalarka,tylko bez przesady,żebyś elementów gumowych nie załatwił.
 
Posty: 65
Dołączył(a): 26 kwietnia 2009, o 22:13
Lokalizacja: O

przez Grzybek ZX9R » 20 czerwca 2012, o 12:23

A patrzyłeś w manualu czy tam nie ma jakiegoś wypustu albo zabezpieczenia? Seger czy coś schowany pod brudem? Sprawdź manual i jeżeli nie ma tam żadnych zabezpieczeń czy wystających rowków to metoda demontażu nasuwa się sama ;-)
 
Posty: 429
Dołączył(a): 1 sierpnia 2011, o 18:31
Lokalizacja: Okol. Pu

Poprzednia stronaNastępna strona

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości