silnik nie odpala - rozrusznik nie kręci

silnik nie odpala - rozrusznik nie kręci

przez a_piet » 24 maja 2009, o 23:41

Mam problem z odpaleniem.
Podczas jazdy zatrzymalam sie na chwile, wyłączyłam silnik i kiedy chciałam znowu go odpalić, starter w ogole nie zadziałał. Nie było żadnego odgłosu. Tak jakby był włączony kill switch. Próbowalam na luzie ze sprzęgłem i bez.
Akumulator jest dobry, wszystkie lampki ladnie sie zaswiecily w pozycji "on" a przycisk startera w ogole trup. :shock:

Za chwilę (po 5 probach i 3 minutach) jakims cudem wszystko normalnie, ladnie odpalil.

Pojezdzilam troche, wrocilam do garazu, zgasilam i sprobowalam odpalic. Stalo sie to samo co wyzej, rozrusznik nie wydobyl z siebie zadnego glosu. No i stoi tak a ja nie wiem co to. Proszę o rady :oops:

No i wazna rzecz sprawdzona przed chwilą: jak zimny, to wszystko bez problemu.
Ostatnio edytowano 20 września 2012, o 23:27 przez a_piet, łącznie edytowano 2 razy
 
Posty: 177
Dołączył(a): 21 kwietnia 2009, o 00:11
Lokalizacja: Szczecin

przez satanic_masta » 24 maja 2009, o 23:52

to ze kontrolki sie swieca wcale nie swiadczy o dobrym stanie aku.
pomierz napiecie ładowania.
 
Posty: 369
Dołączył(a): 28 maja 2007, o 21:45
Lokalizacja: k-g/p-

przez ZenonBoski » 25 maja 2009, o 00:39

satanic_masta, a od odczekania 5 minut aku by się naładował :?:
a_piet napisał(a):Za chwilę (po 5 probach i 3 minutach) jakims cudem wszystko normalnie, ladnie odpalil.
 
Posty: 2140
Dołączył(a): 30 października 2008, o 04:22
Lokalizacja: \m/ \m/

przez EvilPL » 25 maja 2009, o 03:32

Gdyby był aku, to nie odpalałby po dłuższym postoju. Jest mało prawdopodobna opcja słabego styku na akumulatorze. Kontrolki świeciły by normalnie, ale gasłyby po wciśnięciu startera. O gasnących lampkach nie pisałaś... Może być czujnik - przelącznik przy klamce sprzęgła, on właśnie jak nie jest w odpowiedniej pozycji to rozrusznik nie ruszy - trup. W tym samym obwodzie pewnie jest czujnik biegów, i tak samo może odcinać rozrusznik. Nic mi nie wiadomo żeby jakikolwiek czujnik związany z temperaturą mógł odcinać rozrusznik, więc to nie jest raczej kwestia czy ciepły czy zimny. Za to może być tak że przełącznik przy sprzęgła jak je naciskasz zostaje w złej pozycji, a odbija dopiero jak postoi trochę... nie wiem czy coś Ci to pomoże, za to myśle ze trzeba by te elementy sprawdzić. Sam się teraz bawię z moim czujnikiem przy sprzęgle więc tak mi się nasunęło. ;)
 
Posty: 152
Dołączył(a): 22 kwietnia 2009, o 03:48
Lokalizacja: SCI

przez satanic_masta » 25 maja 2009, o 09:33

ZenonBoski napisał(a):satanic_masta, a od odczekania 5 minut aku by się naładował :?:


tak przeciez raekcje sie cofajaw aku dopuki nie jest rozładowany do konca :)
 
Posty: 369
Dołączył(a): 28 maja 2007, o 21:45
Lokalizacja: k-g/p-

przez ZenonBoski » 25 maja 2009, o 10:00

a_piet napisał(a):wszystko normalnie, ladnie odpalil.

jeśli wcześniej nie kręcił w ogóle, to aż tak się nie wycofał, żeby zakręcić jak nowy.

Czujnik sprzęgła dostaje trochę po dupie bo jest wystawiony na działanie deszczu i kurzu. A nie wystarczy go zewrzeć na krótko, żeby sprawdzić :?: Drogą wykluczeń najłatwiej znaleźć usterkę.
 
Posty: 2140
Dołączył(a): 30 października 2008, o 04:22
Lokalizacja: \m/ \m/

przez satanic_masta » 25 maja 2009, o 10:13

nie jak nowy ale bez problemu idzie odpalic, wiem co mówie mam tak w kawie
 
Posty: 369
Dołączył(a): 28 maja 2007, o 21:45
Lokalizacja: k-g/p-

przez EvilPL » 25 maja 2009, o 10:37

Z aku mogą dziać się cuda - czy aż takie to nie wiem ;) Co nie zmienia faktu że w przypadku aku też będą gasły kontrolki po wciśnięciu startera - napisz czy gasną a będzie wiadomo czy szukać problemu w aku czy nie.
U mnie czujnik sprzęgła ma 3 połączenia - w zależności od położenia zwarte są 1-2 lub 2-3. Możesz wyciągnąć wtyczkę, krótki przewód i zwierasz w ten sposób w celach testowych ;) A jeśli wyjdzie że to jest to, wtedy czujnik musisz odkręcić, wyczyścić i powinien chodzić. U mnie był piach, dlatego się zacinał..
 
Posty: 152
Dołączył(a): 22 kwietnia 2009, o 03:48
Lokalizacja: SCI

przez ZenonBoski » 25 maja 2009, o 10:42

Aby wykluczyć akumulator, woź zapasowy :-P
satanic_masta napisał(a):pomierz napiecie ładowania.

Przygotuj w domu miernik, zmierz napięcie na zimnym, przed odpaleniem (raz na wyjętym kluczyku, raz na zapalonych kontrolkach); odpal, znowu sprawdź napięcie; przejedź się, zagrzej maszynę, wróć do domu, zmierz napięcie na jeszcze pracującym silniku i tuż po zgaszeniu i wtedy też spróbuj odpalić.

satanic_masta, mam rozumieć że masz podobnie jak koleżanka i dobrze Ci z tym :?: Chyba że zbierasz $$ na nowe aku to zrozumiem.
Mój odpala na lodowatym, zimnym, ciepłym, gorącym - za każdym razem kręci wesolutko i odpala "od raza", więc i wasze powinny :-)

[ Dodano: 25 Maj 2009, 10:48 ]
EvilPL napisał(a):napisz czy gasną a będzie wiadomo czy szukać problemu w aku czy nie
nie można się z tym nie zgodzić :-)
 
Posty: 2140
Dołączył(a): 30 października 2008, o 04:22
Lokalizacja: \m/ \m/

przez a_piet » 25 maja 2009, o 11:26

EvilPL napisał(a): w przypadku aku też będą gasły kontrolki po wciśnięciu startera - napisz czy gasną a będzie wiadomo czy szukać problemu w aku czy nie.


Jak starter zadziała po dluzszym postoju, czyli na zimnym, to kontrolki nie gasną. Po prostu przycisk ma wtedy jakby prąd -> kreci i odpala bez zająknięcia.

W innym przypadku, czyli w trakcie zgaszenia cieplego silnika np. na stacji benzynowej, kontrolki tez swieca, tylko starter jest jakby odcięty od prądu, mogę sobie klikać do woli, a on jest odłączony. :-(

Dodam że wcześniej starter działał na zimnym, czy gorącym, zawsze.
 
Posty: 177
Dołączył(a): 21 kwietnia 2009, o 00:11
Lokalizacja: Szczecin

przez maly187 » 25 maja 2009, o 11:48

a może szczotki na rozruszniku się kończą ? albo zawieszają ? ewentualnie silnik rozrusznika łapie tzw "martwy punkt " albo czujnik sprzęgła nie łapie , ale czytając to coś odcina prąd na rozruszniku bo jak by dochodził to przy próbie odpalania jak by cos go zblokowało to by przygasały kontrolki
 
Posty: 107
Dołączył(a): 8 kwietnia 2009, o 13:31
Lokalizacja: Ozork

przez ZenonBoski » 25 maja 2009, o 11:51

No to szukaj winy w czujnikach

[ Dodano: 25 Maj 2009, 11:54 ]
maly187 napisał(a):może szczotki na rozruszniku się kończą ? albo zawieszają ?
też opcja, ale łatwiej sprawdzić czujnik przy sprzęgle

Pytanie jeszcze: jak jest zimny to odpala Ci na luzie bez wciskania sprzęgła :?:
 
Posty: 2140
Dołączył(a): 30 października 2008, o 04:22
Lokalizacja: \m/ \m/

przez a_piet » 25 maja 2009, o 13:01

ZenonBoski napisał(a):Pytanie jeszcze: jak jest zimny to odpala Ci na luzie bez wciskania sprzęgła :?:

tak
 
Posty: 177
Dołączył(a): 21 kwietnia 2009, o 00:11
Lokalizacja: Szczecin

przez EvilPL » 25 maja 2009, o 14:02

Kontrolki nie przygasają - akumulator i jego styki odpadają. Normalnie odpala i ze sprzęgłem i bez - czyli czujnik sprzęgła też to nie jest. Szczotki na rozruszniku nadal wydają się możliwe, poza tym to ja już pomysłów nie mam...
 
Posty: 152
Dołączył(a): 22 kwietnia 2009, o 03:48
Lokalizacja: SCI

przez a_piet » 25 maja 2009, o 14:42

A mozliwe zeby to był czunik stopki? :idea: Czy bylyby takie objawy?
 
Posty: 177
Dołączył(a): 21 kwietnia 2009, o 00:11
Lokalizacja: Szczecin

przez miecu » 25 maja 2009, o 15:12

czujnik stopki w er5 dziala w ten sposob ze jak masz wbita 1 , rozlozona stopke i puszczasz sprzeglo , to wtedy gasnie...
 
Posty: 484
Dołączył(a): 2 grudnia 2007, o 23:58
Lokalizacja: Lublin

przez EvilPL » 25 maja 2009, o 18:27

Dokładnie, na luzie nie ma prawa zadzialać. A co do rozrusznika i szczotek - jeśli znów nie będzie chciała odpalić, wbij bieg (jeśli się da to 2), puść sprzęgło i spróbuj przepchnąć ją minimalnie (na wyłączonym zapłonie). Wtedy powinno choć troche zakręcić wałem, i jeśli winne są szczotki, to po takim działaniu powinien rozrusznik zakręcić. Ewentualnie powtórz ze 3-4 razy. Jak to nie pomoże to raczej nie wina szczotek.
 
Posty: 152
Dołączył(a): 22 kwietnia 2009, o 03:48
Lokalizacja: SCI

przez scibor » 27 maja 2009, o 08:29

Tez stawialbym na szczotki - moga sie zawieszac. Chociaz objaw niekrecenia na cieplym jak dla mnie jest blizszy wyrobionym tulejom rozrusznika. Ale wtedy raczej by przygasaly kontrolki.
Proponuje zrobic testowe obejscie - kabel bezposrednio z + akumulatora na rozrusznik. Jesli bedzie wszystko ok, to problem jest gdzies "po drodze". Jesli bedzie sie ponawialo, czas wyjac rozrusznik i zajrzec mu we wnetrznosci.
 
Posty: 365
Dołączył(a): 6 czerwca 2007, o 16:41
Lokalizacja: Gorowo Ilaweckie

przez EvilPL » 6 czerwca 2009, o 02:17

I co, udało Ci się to naprawić ? Jak tak to powiedz plzz co było...
 
Posty: 152
Dołączył(a): 22 kwietnia 2009, o 03:48
Lokalizacja: SCI

przez KOWAL » 6 czerwca 2009, o 09:56

stawiam raczej na szczotki,chyba ze masz cos jednoczesnie z kontrolką luzu i nóżką w co wątpie.niewiem jak wygląda rozrusznik w tym moto ale jesli widac przez jakis otwór szczotke spróbuj ją docisnąc albo puknij czyms w rozrusznik, jak zagada to masz odpowiedź.
 
Posty: 139
Dołączył(a): 11 listopada 2007, o 21:37
Lokalizacja: Dobrzany

przez KOWAL » 6 czerwca 2009, o 09:56

stawiam raczej na szczotki,chyba ze masz cos jednoczesnie z kontrolką luzu i nóżką w co wątpie.niewiem jak wygląda rozrusznik w tym moto ale jesli widac przez jakis otwór szczotke spróbuj ją docisnąc albo puknij czyms w rozrusznik, jak zagada to masz odpowiedź.
 
Posty: 139
Dołączył(a): 11 listopada 2007, o 21:37
Lokalizacja: Dobrzany

przez a_piet » 6 czerwca 2009, o 11:45

EvilPL napisał(a):I co, udało Ci się to naprawić ? Jak tak to powiedz plzz co było...


Jeszcze nie wiem co to bylo. Wczoraj moto byl w serwisie, ale nie stwierdzono usterki, bo nie mieli okazji dobrze go rozgrzac. Za to byl odblokowywany, rozbierali go i wczoraj jak jezdzilam, rozrusznik dzialal nawet na cieplym. Musze poczekac az bedzie cieplej na dworzu i zobaczyc czy problem wystepuje na naprawde goracym silniku. Jeśli tak, wypróbuje wszystkie Wasze rady i dam znac co to bylo w moim przypadku :-/
 
Posty: 177
Dołączył(a): 21 kwietnia 2009, o 00:11
Lokalizacja: Szczecin

silnik nie odpala rozrusznik nie kręci

przez axi13 » 15 czerwca 2009, o 08:45

Witam. wczoraj próbowałem odpalić zygzaka a tu lipa. Po naciśnięciu startera nie odpala tylko tyrkocze po zdjęciu kanapy okazało się że ten dziwny dźwięk pochodzi z modułu. Dodam że mam podpięty w moto alarm laserline fabryczny. Szanowni koledzy mogą coś doradzić?
Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 15 lutego 2012, o 21:22 przez axi13, łącznie edytowano 1 raz
 
Posty: 8
Dołączył(a): 18 lutego 2009, o 14:44
Lokalizacja: Bydgoszcz

przez pakaaa » 15 czerwca 2009, o 10:20

czujnik sprzegla sprawdz u mnie tez klika stamtad jak na biegu jest i wciskam starter moze ci wlasnie ten czujnik nawalil
 
Posty: 276
Dołączył(a): 18 maja 2009, o 13:44
Lokalizacja: DBRN

przez Gegol » 15 czerwca 2009, o 14:44

Na początek sprawdź akumulator.
 
Posty: 253
Dołączył(a): 8 marca 2009, o 18:47
Lokalizacja: ??

przez ZenonBoski » 18 czerwca 2009, o 17:55

axi13 napisał(a):mam podpięty w moto alarm laserline fabryczny.
możliwe ze rozładował Ci aku. Voltomierz w dłoń :-)
 
Posty: 2140
Dołączył(a): 30 października 2008, o 04:22
Lokalizacja: \m/ \m/

przez zdrojek » 19 czerwca 2009, o 12:08

naładuj aku i powinno byc po problemie ;-)
 
Posty: 1593
Dołączył(a): 9 marca 2008, o 00:41
Lokalizacja: CB

przez pit71 » 22 czerwca 2009, o 17:53

Mialem to samo, po rozgrzaniu i zgaszeniu silnika moto nie reagowalo na starter. Kiedy odpalalem go rano zimnego krecil na dotyk.

Okazalo sie, ze problem tkwil... w czujniku sprzegla (ktos juz wspominal, ten bolec w klamce), ktory z racji czasu i miejsca ulegl zabrudzeniu. Po jezdzie od zaciskania sprzegla bolec sie blokowal w pozycji w ktorej klamka jest 'zwolniona' i elektronika odcinala starter :)
 
Posty: 45
Dołączył(a): 22 czerwca 2009, o 14:09
Lokalizacja: Wroc

przez a_piet » 22 czerwca 2009, o 18:22

pit71 napisał(a):Mialem to samo, po rozgrzaniu i zgaszeniu silnika moto nie reagowalo na starter. Kiedy odpalalem go rano zimnego krecil na dotyk.

Okazalo sie, ze problem tkwil... w czujniku sprzegla (ktos juz wspominal, ten bolec w klamce), ktory z racji czasu i miejsca ulegl zabrudzeniu. Po jezdzie od zaciskania sprzegla bolec sie blokowal w pozycji w ktorej klamka jest 'zwolniona' i elektronika odcinala starter :)


To u mnie chyba jest to samo, bo teraz coś się mu odwidziało i odpala jak jest gorący, ale wyłącznie bez sprzęgła.
Na zimno odpala i ze sprzęgłem i bez.
Muszę to przeczyścić w takim razie :-?
 
Posty: 177
Dołączył(a): 21 kwietnia 2009, o 00:11
Lokalizacja: Szczecin

przez pit71 » 22 czerwca 2009, o 18:49

a_piet napisał(a):To u mnie chyba jest to samo, bo teraz coś się mu odwidziało i odpala jak jest gorący, ale wyłącznie bez sprzęgła.
Na zimno odpala i ze sprzęgłem i bez.
Muszę to przeczyścić w takim razie :-?


Zobacz, czy po zacisnieciu sprzegla bolec czujnika gladko odbija. Ile mnie to stresu kosztowalo... :)

Ja sie zorientowalem wlasnie jak na goraco odpalal tylko bez sprzegla. Zaciskalem sprzeglo, naciskalem rozrusznik i powoli odpuszczalem sprzeglo. Zaczynal lapac na polsprzegle. Czasem pomagalo kilkakrotne zacisniecie klamki.

Wyczyscilem czujnik i od tego czasu nie mialem problemu z odpaleniem, a troche jezdze ;)
 
Posty: 45
Dołączył(a): 22 czerwca 2009, o 14:09
Lokalizacja: Wroc

Następna strona

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
cron