Strona 1 z 1

Odszkodowanie z OC- pomoc!

PostNapisane: 28 sierpnia 2016, o 15:25
przez kawasakizx636
Witam, miałem ostatnio kolizje, wyjechał mi samochód i doszło do stłuczki z winy kobietki, czekam na rzeczoznawcę . Na zgłoszeniu mam wpisana szkode calkowita.

Motocyklem uderzyłem w samochód, potem moto przekoziołkowało, kawasaki zx636( wszystkie plastiki popękane, czacha, nóżka kierowcy z dzwignia hamulca peknieta, wgnieciony mocno wydech, pekniete lusterko, manetka sprzegla, porysowane oba dekle, polamane kierunki - tak z grubsza)

Motocykl z 2003 roku .
Czy jest ktoś tu na forum kto moglby doradzic czy lepiej w takiej sytuacji wyjdzie się na szkodzie calkowitej czy poprostu negocjowac cene z ubezpieczalnia jako nadajacy sie do naprawy?

Motocykl chce zostawic sobie, i zrobic go u znajomego jesli dobrze zaplaca, jesli nie to powiem im ze chce do ASo wstawic do naprawy. Co o tym sadzicie?

macie jakeis porady jak to dobrze rozegrac?

Re: Odszkodowanie z OC- pomoc!

PostNapisane: 29 sierpnia 2016, o 08:00
przez Dome
Kolego,
Ubezpieczyciel lubi orzekać szkodę całkowitą, zwłaszcza przy pojazdach o niskiej wartości.
Możesz napisać odwołanie i czekać na ruch z ich strony.
Często zdarza się tak, że jak ktoś odwołuje się od SC i chce naprawiać to ubezpieczyciel odpisuje, że zapłaci ile chcesz ale jak pokażesz rachunki.

Zawsze pierwsza propozycja wypłaty odszkodowania jest niska i zazwyczaj trzymają w zanadrzu trochę $ w nadziei, że poszkodowany się nie odezwie.

Re: Odszkodowanie z OC- pomoc!

PostNapisane: 31 sierpnia 2016, o 17:41
przez kawasakizx636
Jestem już po wizycie rzeczoznawcy, dostałem pismo że przywrócenie motocykla do stanu sprzed wypadku jest niemożliwe ekonomicznie, koszty napraw przerosną wartość rynkową motocykla.
Czekam na ruch z ich strony ile dokładnie mi zaproponują.

Ogólnie jestem zadowolony z oględzin rzeczoznawcy, bardzo starannie porobił zdjęcia każdej najmniejszej ryski.

Re: Odszkodowanie z OC- pomoc!

PostNapisane: 1 września 2016, o 08:33
przez Dome
Dawaj znać jak otrzymasz ostateczną informację o przyznanej kwocie i pamiętaj, że masz prawo do wglądu w szczegółową kalkulację szkody wykonaną przez rzeczoznawcę.

Re: Odszkodowanie z OC- pomoc!

PostNapisane: 5 września 2016, o 22:27
przez kawasakizx636
Jestem juz po kosztorysie i wycenie.

Kosztorys części na 20 tysięcy. (patrzyłem po zamiennikach sam i niestety wartość części chciał czy nie chciał przekroczy wartość 100 % motocykla).
Orzeczona szkoda całkowita na 9,5 tysiąca( zaproponowali mi klienta na motor, który ma go odebrać w tym lub następnym tygodniu i resztę dopłacają)
Do tego zgłosiłem szkodę osobową, ale to już przez firmę co się zajmuje odszkodowaniami dla klienta.

Trzeba będzie szukać innego moto.

Re: Odszkodowanie z OC- pomoc!

PostNapisane: 10 września 2016, o 15:19
przez kawasakizx636
Dla tych,którzy są ciekawi jak przebiega ten mój proces z PZU mogę powiedzieć ze był oferent z PZU który wycenił motor na 6875 zł , PZU oceniło tą wartość wraku na 6875 zł , chcąc mi wypłacić tą resztę do 9500 zł.
Jednakże oferent przyjechał i motoru nie wziął gdyż stwierdził, że kawasaki jednak nie jest warte 6875 zł.

Zostałem bez oferenta, z wrakiem wartym niby 6875 zł.

Czekam na innego oferenta ze strony ubezpieczalni.

Szkodę osobową zaproponowali mi ugodową 950 zł.

Re: Odszkodowanie z OC- pomoc!

PostNapisane: 11 września 2016, o 20:44
przez AdamSsS
Zgodziłeś się na taką wycenę motocykla ??? Dziwie ci się i negocjowałbym to odwoływał bym się .

Co do osobowej to dam ci przykład gdzie ja miałem stłuczkę autem i miałem naciągnięte ścięgna w szyi i wypłacili mi 4k

Re: Odszkodowanie z OC- pomoc!

PostNapisane: 13 września 2016, o 03:20
przez kawasakizx636
AdamSsS co do wyceny wraku motocykla oczywiście będę pisał odwołanie, jeśli nic to nie da wezmę swojego rzeczoznawcę i będę dalej się odwoływał, tym bardziej, że mieli mieć dla mnie oferenta i oferent zamilkł..

Re: Odszkodowanie z OC- pomoc!

PostNapisane: 12 grudnia 2017, o 09:57
przez altis
jesli zaklad ubezpieczen nie znajdzie oferenta, sprzedaj na wlasna reke i zapisuj ogloszenia ktorej wystawiasz. W koncu sprzedasz wrak a cena z umowy powinna zostac uznana jako wartosc pojadu po kolizji