Pierwsze motorki- turystyka
Posty: 8
|Strona 1 z 1
Pierwsze motorki- turystyka
Witam,
Piszę w sprawie następującej.
Mam 25 lat i w końcu, od przyszłego roku mam możliwość zrobienia prawa jazdy kat. A (czas w końcu pozowli) i sprawić sobie motor. Na kurs chcę zapisać się razem z moją dziewoją, więc w grę wchodzą dwie maszyny.
Jeżeli chodzi o mnie : mam 194 cm wzrostu przy wadze ~115 kg. Doświadczenie z motocyklami mam takie ,że przez 4 lata do szkoły średniej na Simsonie zaiwaniałem :) Okazjonalnie przejechałem się jakąś 125 znajomego ;)
Dziewczyna : 164 cm wzrostu - wagi nie chce zdradzić, ale tak na oko to 55-57 kg ;)
No i zaczynam się powoli orientować o motocyklach i nie ukrywam ,że Kawasaki jest zdecydowanym liderem (zawsze podobały mi się te maszyny).
Obecnie zastanawiam się nad dwoma wyborami. Bedę miał możliwość zakupu motoru nowego z salonu, ale nie wiem czy warto tak robić w przypadku pierwszego moto.
Zastanawiam się nad wyborem dwóch maszyn : Versys 650 (wersja 2015 piekielnie mi się podoba) oraz ER6-F (podoba mi się z racji na sportowe zacięcie).
Jeżeli chodzi o zastosowanie, to priorytetem byłaby turystyka (chcemy razem Europę zjechać na motorach), więc komfort i poręczność w trasach przede wszystkim.
Tylko ciągle zastanawia mnie czy nie lepiej będzie wstrzymać się jeszcze przez 1-wszy sezon i nie kupić jakiejś używki, aby otrzaskać się z motorem i w pełni wiedzieć czego jednak od maszyny oczekuję, w tej sytuacji również skłaniałbym się ku konstrukcjom Kawasaki, tylko nie wiem jaka machina mogłaby być tą "pierwszą" :)
Budżet na motor (kask, odzież, sakwy ujęte w osobnym budżecie) - ok. 35.000 zł. Oczywiście jednak gdybym się zdecydował na używkę do nauki to opcja budżetowa wchodzi w grę :)
Pozdrawiam !
Piszę w sprawie następującej.
Mam 25 lat i w końcu, od przyszłego roku mam możliwość zrobienia prawa jazdy kat. A (czas w końcu pozowli) i sprawić sobie motor. Na kurs chcę zapisać się razem z moją dziewoją, więc w grę wchodzą dwie maszyny.
Jeżeli chodzi o mnie : mam 194 cm wzrostu przy wadze ~115 kg. Doświadczenie z motocyklami mam takie ,że przez 4 lata do szkoły średniej na Simsonie zaiwaniałem :) Okazjonalnie przejechałem się jakąś 125 znajomego ;)
Dziewczyna : 164 cm wzrostu - wagi nie chce zdradzić, ale tak na oko to 55-57 kg ;)
No i zaczynam się powoli orientować o motocyklach i nie ukrywam ,że Kawasaki jest zdecydowanym liderem (zawsze podobały mi się te maszyny).
Obecnie zastanawiam się nad dwoma wyborami. Bedę miał możliwość zakupu motoru nowego z salonu, ale nie wiem czy warto tak robić w przypadku pierwszego moto.
Zastanawiam się nad wyborem dwóch maszyn : Versys 650 (wersja 2015 piekielnie mi się podoba) oraz ER6-F (podoba mi się z racji na sportowe zacięcie).
Jeżeli chodzi o zastosowanie, to priorytetem byłaby turystyka (chcemy razem Europę zjechać na motorach), więc komfort i poręczność w trasach przede wszystkim.
Tylko ciągle zastanawia mnie czy nie lepiej będzie wstrzymać się jeszcze przez 1-wszy sezon i nie kupić jakiejś używki, aby otrzaskać się z motorem i w pełni wiedzieć czego jednak od maszyny oczekuję, w tej sytuacji również skłaniałbym się ku konstrukcjom Kawasaki, tylko nie wiem jaka machina mogłaby być tą "pierwszą" :)
Budżet na motor (kask, odzież, sakwy ujęte w osobnym budżecie) - ok. 35.000 zł. Oczywiście jednak gdybym się zdecydował na używkę do nauki to opcja budżetowa wchodzi w grę :)
Pozdrawiam !
- Posty: 1
- Dołączył(a): 25 października 2014, o 09:42
Możesz kupić nowy ale ja bym się skłaniał ku używce za dużo mniejszą gotówkę . Z własnego i znajomych doświadczenia wiem że nowy kosztuje i strach jest że coś się stanie . I tutaj przykład , znajomy kupił nową bmw k1300s i bal sie zlożyć czy cos wyprobować bo sie wywróci i będzie kosztować . Namówiłem go na kupno 12 letniego moto i dopiero wtedy zacząl się uczyć i robić postępy bo mimo wywrotki starty były naprawdę niewielkie w porównaniu z uszkodzeniem takim samym nowego moto .
możesz kupić spokojnie sobie er6-f czy n do nauki a dziewczyna niehc celuje w ninje 250 lekka i w miare tania a też nie będzei drogo w naprawie . ewentualnie er5 . na początek spoko dla ciebie po prostu er5 czy ninja 250 nie będzie bo są to za małe moto dla ciebie .
możesz kupić spokojnie sobie er6-f czy n do nauki a dziewczyna niehc celuje w ninje 250 lekka i w miare tania a też nie będzei drogo w naprawie . ewentualnie er5 . na początek spoko dla ciebie po prostu er5 czy ninja 250 nie będzie bo są to za małe moto dla ciebie .
- Posty: 781
- Dołączył(a): 26 marca 2012, o 14:47
- Lokalizacja: Tarn
Kurde, byłem już pewny, że kupię coś nowego, tak żeby mieć pewność że nie jeżdżę na jakimś złomie złożonym z 5 innych motocykli, ale po poście AdamSsS zastanawiam się, czy to na pewno dobry pomysł :/ wszystko przemawia za tym, że jednak chyba na pierwsze moto wybrać coś starszego :/
- Posty: 1
- Dołączył(a): 23 grudnia 2014, o 01:56
Siema! skąd mieszkasz? simson git!! ZZr14 wiadomo - ultragit, ale jak pragniesz versysa czy er6ef wtej kasie co przeznaczyłeś rozejrzyj sie w niemieckich/faszystoskich (:P) salonach oni czasem majo wtańszysch niż polskie pieniądze sztuki roczne cczy wyprzedajo sie zrocznika i mógłbyś co hapsnąć, ajeszcze jakby Ci AC dorzucili to wogóle jesteś królemszosy europy.. ehh kurde zagalopowałemsie chyba. pozdro i pisz domikołaja może niebędzie rózgi jakco roku
- Posty: 328
- Dołączył(a): 16 grudnia 2011, o 04:06
- Lokalizacja: ZS
Posty: 8
|Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość