Z800 na pierwsze moto - spoko :)
Posty: 15
|Strona 1 z 1
Z800 na pierwsze moto - spoko :)
Siemka! Ponad pół roku temu zakochałem się w jednym motocyklu - Kawasaki Z800. Nie było odwrotu. Pół roku przeglądania zdjęć i wzdychania do nich. W końcu powiedziałem sobie "YOLO!" I kupiłem. Zdaję sobie sprawę ze swojej głupoty, ale...
...motor doskonale się prowadzi. Nie mam żadnego doświadczenia (wcześniej kilka razy jechałem WSK 125 po polu). Pewnie nie zdziwi Was fakt, że nawet nie mam prawa jazdy. Po pierwszych przejechanych 200 kilometrach stwierdzam, że to motocykl właśnie dla mnie i kupując tylko oczami, od razu trafiłem w dziesiątkę. Prowadzi się z lekkością skutera, do tego jest ciężki (230 kg), stabilny i nie miota nim jak szatan. Spokojna jazda na 6. biegu, 60 km/h - miód. Nie muszę dodawać że miodem na serce jest również przyspieszenie (choć na razie mój vmax to 100 km/h, bo silnik na dotarciu). Jazda po mieście - bez przeszkód, pełna kontrola, nic się nie wyrywa (raz mi zgasł na światłach). W trasie - sunie aż miło. Hamulce jak brzytwa, plus ABS. No i wygląd - marzenie. Podsumowując - Z800 na pierwsze moto. Można? Można!
Pewnie teraz zostanę nazwany co najmniej idiotą bez wyobraźni, ale co tam. Będę co jakiś czas zamieszczał w tym wątku swoje doświadczenia z tym motocyklem. Pozdrawiam!
...motor doskonale się prowadzi. Nie mam żadnego doświadczenia (wcześniej kilka razy jechałem WSK 125 po polu). Pewnie nie zdziwi Was fakt, że nawet nie mam prawa jazdy. Po pierwszych przejechanych 200 kilometrach stwierdzam, że to motocykl właśnie dla mnie i kupując tylko oczami, od razu trafiłem w dziesiątkę. Prowadzi się z lekkością skutera, do tego jest ciężki (230 kg), stabilny i nie miota nim jak szatan. Spokojna jazda na 6. biegu, 60 km/h - miód. Nie muszę dodawać że miodem na serce jest również przyspieszenie (choć na razie mój vmax to 100 km/h, bo silnik na dotarciu). Jazda po mieście - bez przeszkód, pełna kontrola, nic się nie wyrywa (raz mi zgasł na światłach). W trasie - sunie aż miło. Hamulce jak brzytwa, plus ABS. No i wygląd - marzenie. Podsumowując - Z800 na pierwsze moto. Można? Można!
Pewnie teraz zostanę nazwany co najmniej idiotą bez wyobraźni, ale co tam. Będę co jakiś czas zamieszczał w tym wątku swoje doświadczenia z tym motocyklem. Pozdrawiam!
- Posty: 5
- Dołączył(a): 14 sierpnia 2014, o 20:37
unearth napisał(a):Można wiedzieć czemu nie masz prawka?
Bo decyzję o zakupie moto podjąłem przed decyzją o rozpoczęciu kursu. Taka głupota, ale tak jak już wspomniałem - miłość nie ma nic wspólnego z rozumem. Aktualnie rozpocząłem procedurę kursową, mam profil kierowcy i zrobione badania (wbrew pozorom jestem zdrowy). :mrgreen:
- Posty: 5
- Dołączył(a): 14 sierpnia 2014, o 20:37
- Posty: 392
- Dołączył(a): 13 stycznia 2014, o 21:01
- Lokalizacja: PCT
zrobisz prawko i pojdz na kurs doszkalania(Kulik/Kukawka czy inni) najlepiej na jakims torze kartingowym (kisielin,bydgoszcz torun ewentualnie lublin) i wtedy dopiero poczujesz ze uwielbiasz
a bez prawka jak kogos jebniesz to mam nadzieje ze masz pokazny portfel bo cofka z ufg potrafi ladnie walnac po kieszeni przyjmujac ze nikomu sie w sumie nic nie stalo ;)
a bez prawka jak kogos jebniesz to mam nadzieje ze masz pokazny portfel bo cofka z ufg potrafi ladnie walnac po kieszeni przyjmujac ze nikomu sie w sumie nic nie stalo ;)
- Posty: 34
- Dołączył(a): 10 marca 2013, o 13:23
- Lokalizacja: Sulej
jeśliby sie już komuś coś stało to poszkodowany lub jego rodzina przy pomocy adwokata którego byłaby to pierwsza w życiu sprawa jest w stanie wywalczyć jakąs dożywotnią rente lub cos w tym stylu
ze 2 lata temu u mnie w miescie jechała panna bez prawka ,przydzwoniła w ciężarówkę,odbiła się i uszkodziła jeszcze ze 3 samochody,przy okazji zrobiła sobie jakies poważne kuku z kręgosłupem i teraz ubezpieczalnia z oc motocykla pokryła koszty naprawy uszkodzonych pojazdów,ale prędziutko upomniała się o pieniążki za to,kręgosłup zniszczony,kilka operacji,uszczerbek na zdrowiu chyba z 70% i zero kasy z odszkodowania i dupa totalna,tak że kolego naprawde nie warto bo smrodu mozna sobie na całe życie narobić
ze 2 lata temu u mnie w miescie jechała panna bez prawka ,przydzwoniła w ciężarówkę,odbiła się i uszkodziła jeszcze ze 3 samochody,przy okazji zrobiła sobie jakies poważne kuku z kręgosłupem i teraz ubezpieczalnia z oc motocykla pokryła koszty naprawy uszkodzonych pojazdów,ale prędziutko upomniała się o pieniążki za to,kręgosłup zniszczony,kilka operacji,uszczerbek na zdrowiu chyba z 70% i zero kasy z odszkodowania i dupa totalna,tak że kolego naprawde nie warto bo smrodu mozna sobie na całe życie narobić
- Posty: 1117
- Dołączył(a): 10 października 2010, o 23:29
- Lokalizacja: Jaworzno
spoko nie jestes jedyny, mam zx6r 08 jako pierwsze moto i tez uwazam ze strzal w 10. mozna? mozna tak jak piszesz. a prawka nie mam bo jest za drogie i za dlugo trwa zrobienie :) jesli zrobia to jakos bardziej logicznie ze majac B od ilus lat zrobienie A jest ulatwione to pierwszy sie zapisze.
- Posty: 105
- Dołączył(a): 26 kwietnia 2013, o 06:48
Legion napisał(a): a prawka nie mam bo jest za drogie i za dlugo trwa zrobienie :)
sory ale to jest pierdole*nie i to do kwadratu.niektórzy sa dorośli ale tylko w rubryczce z datą urodzenia w dowodzie osobistym a we łbie próżnia.no ale cóż każdy jest kowalem własnego losu.....
- Posty: 1117
- Dołączył(a): 10 października 2010, o 23:29
- Lokalizacja: Jaworzno
Legion napisał(a):spoko nie jestes jedyny, mam zx6r 08 jako pierwsze moto i tez uwazam ze strzal w 10. mozna? mozna tak jak piszesz. a prawka nie mam bo jest za drogie i za dlugo trwa zrobienie :) jesli zrobia to jakos bardziej logicznie ze majac B od ilus lat zrobienie A jest ulatwione to pierwszy sie zapisze.
No i pewnie wydaje ci się, ze umiesz nim dobrze jezdzic. Typowa gadka osoby, która wydała 20tys. na motocykl, utrzymanie ksoztuje 500zł/mc, a wydatek 1000zł jest nie do przeskoczenia.
- Posty: 51
- Dołączył(a): 13 kwietnia 2012, o 22:25
unearth napisał(a):Legion napisał(a):spoko nie jestes jedyny, mam zx6r 08 jako pierwsze moto i tez uwazam ze strzal w 10. mozna? mozna tak jak piszesz. a prawka nie mam bo jest za drogie i za dlugo trwa zrobienie :) jesli zrobia to jakos bardziej logicznie ze majac B od ilus lat zrobienie A jest ulatwione to pierwszy sie zapisze.
No i pewnie wydaje ci się, ze umiesz nim dobrze jezdzic. Typowa gadka osoby, która wydała 20tys. na motocykl, utrzymanie ksoztuje 500zł/mc, a wydatek 1000zł jest nie do przeskoczenia.
no bo tak to jest jak sie zbyt szybko przeskoczy z nocnika na sedes :mrgreen:
- Posty: 486
- Dołączył(a): 6 grudnia 2009, o 12:35
- Lokalizacja: Mordor
Legion napisał(a):spoko nie jestes jedyny, mam zx6r 08 jako pierwsze moto i tez uwazam ze strzal w 10. mozna? mozna tak jak piszesz. a prawka nie mam bo jest za drogie i za dlugo trwa zrobienie :) jesli zrobia to jakos bardziej logicznie ze majac B od ilus lat zrobienie A jest ulatwione to pierwszy sie zapisze.
- Posty: 104
- Dołączył(a): 21 lipca 2010, o 14:34
- Lokalizacja: Tr
prawko, 2 tyg załatwiania lekarza i innych pierdół, później miesiąc na jazdy i 2 tyg na zdanie pełnego egzaminu, więc w 2 miechy można się spokojnie wyrobić i to w sezonie, jak zaczniesz na początku to w miesiąc dasz radę, a przy ewentualnej kolizji ( nawet nie z twojej winy ) to bez prawka smród się ciągnie później.
Co do z800 to naprawdę fajny motocykl, idzie jak burza, łatwo się prowadzi, przy 140 robi się ciężko z oporem powietrza ale to naked więc normalne. Na pierwsze moto daje radę spokojnie, wszystko zależy od tego kto go prowadzi.
Co do z800 to naprawdę fajny motocykl, idzie jak burza, łatwo się prowadzi, przy 140 robi się ciężko z oporem powietrza ale to naked więc normalne. Na pierwsze moto daje radę spokojnie, wszystko zależy od tego kto go prowadzi.
- Posty: 3
- Dołączył(a): 3 lipca 2014, o 08:33
bez sensu zakup.odebrałeś sobie radochę z pojścia w góre pojemności i jeżdzisz posrany bojąc sie manetki.cały czas 60km/h na 6 biegu.zalepisz sobie zawory i kupa z dotarcia.braku prawka nawet nie ma co komentowac.jednak życzę jak najlepiej,będę 3mał kciuki,żebyś sobie nic nie zrobił.jeżdziłem z800,zapierdala aż miło
- Posty: 13
- Dołączył(a): 18 listopada 2013, o 21:21
Przeczytałem ten temat i mam mieszane uczucia. Ale co mi do tego...mi byłoby głupio mówić, że nie mam prawka tak publicznie i z taką łatwością.
Od siebie życzę Ci szerokości, i obyś się nie przeliczył - bo jak to w życiu, MOŻNA wszystko.
Najważniejsze, że jesteś zadowolony i aby było bezpiecznie.
Co do samej Z800 - Piękny motocykl ;-)
Od siebie życzę Ci szerokości, i obyś się nie przeliczył - bo jak to w życiu, MOŻNA wszystko.
Najważniejsze, że jesteś zadowolony i aby było bezpiecznie.
Co do samej Z800 - Piękny motocykl ;-)
- Posty: 34
- Dołączył(a): 22 maja 2013, o 15:09
Posty: 15
|Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości