Forum Motocyklowe Kawasaki

Nie wiem gdzie umieścić ten temat to wcisnąłem się tu. Ja źle to przenieście. Jak już był podobny to proszę o link, a nie pisanie głupich postów "skorzystaj z szukarki" albo google. Szukałem-nic nie znalazłem.

Jak w temacie...chodzi mi o porównanie dwóch motocykli, o ich specyfikację techniczną.
Zależy mi na odpowiedziach odnośnie silnika. Który lepszy? który mniej wadliwy? który ma lepszy DÓŁ, szprzęgło i skrzynie?

Wady tych modeli?

Tez jestem bardzo ciekawy tego porownaia o modelu 2005/6 same pozytywy slysze ze mocny ze ekonomiczny, o 2007/8 znowu ze slabsze ze powrot do pon 599 nie wyszedl na dobre. Chetnie zapoznam sie z takim zestawieniem bo kolejne moto to bedzie jeden z tych modeli

2007/2008 ma kilka wad... napinacz lancuszka rozrzadu potrafi halasowac polecam czestrze wymiany oleju... pojawiaja sie wycieki spod czujnika cisnienia lub uszczelki pokrywy glowicy...
aaaa zdarza sie ze prawa tarcza przod ma bicie... reszta sprzet miod malina

i w porownaniu do jazdy 636 nie widze roznicy

Ja gdzieś wyczytałem:
- żę rok 2005/2006 ma całkiem inną konstrukcje silnika niż model 07/08 przez co 636 ma o wiele lepszy dół i 600 nie dorównuje mu ani trochę.
- że nie ma dzikszej sześćsetki niż kawa 05/06 :mrgreen:

szpec napisał(a):Ja gdzieś wyczytałem:

- że nie ma dzikszej sześćsetki niż kawa 05/06 :mrgreen:

Na pewno 636 z tych lat nudna nie jest :) podobno tez r6 od 2006r w górę robi robotę tak samo jak daytona ale to już 675ccm.

Kawa z 07-08r ma mniejszy silnik i nie chodzi mi o pojemność a o jego wymiary. Była projektowana razem z kimś kto ścigał się w moto GP w klasie 250 z tego co pamiętam więc na torze może robić lepszą robotę niż młodsza siostra. Jak dla mnie nowsze oznacza lepsze :D

http://motormania.com.pl/testy/motocykl ... r-6n-2006/

polecam przeczytać artykuł wszystko ładnie i rzetelnie opisane

z mojej strony polecam 05/06

"Leovince " powiem Ci tak jak szukałem motonga to przymierzałem się do r6 z 2007r ale jakoś tak bardziej Kawa mi leżała lepiej mi się prowadziła przyśpieszała ale może byłem zaślepiony tą zielenią :P

ps. podobno zielone uspokaja :P