Jaki olej używasz w swoim motocyklu?
Moderator: michu
Kaziątko napisał(a):relakzstyle napisał(a): teraz leje motula 5100 - porażka. Skrzynia chodzi o dziwo duzo glosniej takie mam wrazenie. Nastepny bedzie luqui molly ludziska chwala
czy ktoś też ma takie wrażenie? jestem przed wymianą oleju i zastanawiałam się nad wyborem tego oleju...
I ja też nawet jestem tego pewny, że jednak Castrolu było dużo ciszej
Przez prawie pełne 4 sezony do KLR 650C 99/00 lałem Motul 5100 Ester 10W40 4T, aż pewnego razu kupiłem IPONE 4000 offroad 10w40 w 5 litrowej bańce (nie jestem zwolennikiem kombinowania z olejami, staram się trzymać jednej marki - ale brakło motula został IPONE... więc wziąłem IPONE).
W paru słowach powiem tak: wlewając ten olej zauważyłem, że jest niesamowicie "tłusty"/"lepki", bałem się, że będzie mi sklejał sprzęgło jak Castrol do jakiego zawsze byłem przyzwyczajony, a z którego się wyleczyłem wraz z zakupem KLR-a przed kilku laty. Okazało się, że obawy były bezpodstawne, ponadto silnik niesamowicie się wyciszył na oleju IPONE, a skrzynia, która jak to w kawie chodziła jak masełko zaczęła chodzić jak masełko z miodem ;-)
Przy okazji wymiany łożysk na przednim wałku wyrównoważającym i wymianie tłoka miałem okazję zobaczyć jak świetnie i długo trzyma się film olejowy na częściach silnika.
Mimo tych samych parametrów co Motul, IPONE zdaje się nie "rozrzedzać" w czasie upałów.
ps. nie jestem związany z przedstawicielstwem IPONE :-) Nie wiem, czy to że ten olej jest taki ach i och to kwestia tego, że stara się podbić rynek i nie spocznie na laurach jak swego czasu Castrol?
ps2. każdy kto robił lub przymierza się robić szlif lub tulejowanie wie jaką renomą cieszy się warsztat pana Woryny z Katowic i kto jak kto ale ten gość nie robiłby z gęby cholewy i nie chwalił IPONE-a li tylko za srebrniki.
W paru słowach powiem tak: wlewając ten olej zauważyłem, że jest niesamowicie "tłusty"/"lepki", bałem się, że będzie mi sklejał sprzęgło jak Castrol do jakiego zawsze byłem przyzwyczajony, a z którego się wyleczyłem wraz z zakupem KLR-a przed kilku laty. Okazało się, że obawy były bezpodstawne, ponadto silnik niesamowicie się wyciszył na oleju IPONE, a skrzynia, która jak to w kawie chodziła jak masełko zaczęła chodzić jak masełko z miodem ;-)
Przy okazji wymiany łożysk na przednim wałku wyrównoważającym i wymianie tłoka miałem okazję zobaczyć jak świetnie i długo trzyma się film olejowy na częściach silnika.
Mimo tych samych parametrów co Motul, IPONE zdaje się nie "rozrzedzać" w czasie upałów.
ps. nie jestem związany z przedstawicielstwem IPONE :-) Nie wiem, czy to że ten olej jest taki ach i och to kwestia tego, że stara się podbić rynek i nie spocznie na laurach jak swego czasu Castrol?
ps2. każdy kto robił lub przymierza się robić szlif lub tulejowanie wie jaką renomą cieszy się warsztat pana Woryny z Katowic i kto jak kto ale ten gość nie robiłby z gęby cholewy i nie chwalił IPONE-a li tylko za srebrniki.
- Posty: 6
- Dołączył(a): 5 kwietnia 2009, o 00:49
- Lokalizacja: czelabinsk
Kubek napisał(a):Do tej pory 300V, ale po rozmowie z przedstawicielem MOTUL'a przy najbliższej wymianie wleje 7100.
Możesz bardziej nawiązać co do wyboru? Dlaczego tak? Skoro to temat o olejach to i może warto dowiedzieć się czegoś ciekawego ;)
- Posty: 31
- Dołączył(a): 28 lutego 2013, o 19:34
- Lokalizacja: Vien
Bardzo chętnie, chociaż konkretów tutaj będzie mało. W zasadzie chciałem potwierdzić lub zdementować krążący mit, że 300V jest wyścigowym olejem i można na nim robić max .2000 km. MIT został zdementowany-w sensie że nie musi być wymieniany częściej niż zwykły olej.
Dodatkowo dowiedziałem się że w zasadzie nie ma potrzeby lać 300V, 7100 jest wystarczająco dobrym olejem nawet przy szybkiej jeździe sportem.
Generalnie chodzi o to żeby olej był wymieniany. Dowiedziałem się jeszcze że można olej obserwować np. w oczku, albo sobie strzykawką i wężykiem pobierać. Ponieważ przy częstym odkręcaniu, może wystąpić potrzeba wymainy już przy 3 tys km. Generalnie zasugerował, żeby sobie co jakiś czas zerknąć, czy w oleju nie ma pływających metalicznych drobinek, czy olej jest w miarę czysty i klarowny.
Zdaje sobie sprawę że w starszych sprzętach które jeźdxiły na półsyntetyku to może być g.... widać , ale przekazuje co się dowiedziałem.
Dodatkowo dowiedziałem się że w zasadzie nie ma potrzeby lać 300V, 7100 jest wystarczająco dobrym olejem nawet przy szybkiej jeździe sportem.
Generalnie chodzi o to żeby olej był wymieniany. Dowiedziałem się jeszcze że można olej obserwować np. w oczku, albo sobie strzykawką i wężykiem pobierać. Ponieważ przy częstym odkręcaniu, może wystąpić potrzeba wymainy już przy 3 tys km. Generalnie zasugerował, żeby sobie co jakiś czas zerknąć, czy w oleju nie ma pływających metalicznych drobinek, czy olej jest w miarę czysty i klarowny.
Zdaje sobie sprawę że w starszych sprzętach które jeźdxiły na półsyntetyku to może być g.... widać , ale przekazuje co się dowiedziałem.
- Posty: 110
- Dołączył(a): 24 listopada 2013, o 13:04
- Lokalizacja: Krak
Ja nie widze znaczacej róznicy pomiędzy olejami. najwazniejsze to czesto wymieniac razem z filtrem. lliczy się lepkosć oleju jak masz moto z duzym przebiegiem to lejesz kisiel 15w. zato w silnku z malym przebiegiem taki olej moze zaszkodzić.
moj kolega pracuje w firmie testujacej oleje. mowił ze oleje roznia się dodatkam, np. przeciw zakwaszeniu od przedmuchów spalin, dodatki rozbilajace sadze itp. najsilniej reklamowane oleje wypadaja slabo albo przecietnie, podobno castrol łatwo zakwasić, dosc dobrze wypada mobil, polaca liqui moly, motula nie testował
ja leje castrola 10w power
moj kolega pracuje w firmie testujacej oleje. mowił ze oleje roznia się dodatkam, np. przeciw zakwaszeniu od przedmuchów spalin, dodatki rozbilajace sadze itp. najsilniej reklamowane oleje wypadaja slabo albo przecietnie, podobno castrol łatwo zakwasić, dosc dobrze wypada mobil, polaca liqui moly, motula nie testował
ja leje castrola 10w power
- Posty: 1
- Dołączył(a): 12 stycznia 2012, o 18:55
Kawasaki zaleca do swoich moto oleje Shella, do tej pory wlasnie na takowym jezdzilem bo tak ASO zalecalo. Dzis zamienilem pierwszy raz Shella ultimate tego zlotego pelny syntetyk 10w40 na motula 300v tez pelen syntetyk 10w40 i musze przyznac ze motul od razu obronil swoja opinie, zauwazalnie przyjemniejsza dla ucha praca silnika nawet na zimnym, lepsze wkrecanie na obroty, wrzucanie 1 z bardziej plastikowym kliknieciem niz pierdolniecie metalu o metal itd.
- Posty: 105
- Dołączył(a): 26 kwietnia 2013, o 06:48
Siemano, mam zx9r z roku 1998 przebieg 33000, wiec opowiem co ja wlewam i dlaczego, przy kupnie napewno byl jakis syntetik, czarny, zużyty, wiec tak jak kawa chce 10W40 pół syntetik z castrola, bieg 3 juz nie wypadal ale zato sprzegło sie klejiło przy 160 kmh, wiec wsadziłem nowe podkladki sprzegła twr Lucas, i wlałem najtajnszy olej z Polo z niemiec 20W50 mineralny, wszystko sie trzyma , nic nie wypada ciagnie, jest ciszej. 3300 przejechalem i git.Raz ustawialem linke od sprzegla na poczatku.
Castrol z dodatkami syntetycznymi hc moze doprowadzic ze sie sprzeglo kleji albo slizga a po 1000 km jest ok
w suzuki gsx 750 ae lałem 10w40 półsyntetyk i super , a w kawie trzeba cos poszukac, castrol sie zmienił ma duzo niepotrzebnych dodatków, motul tez bym lał ale poco jak tez inne tanje to samo robia i git, a jak ktos chce to mozna do starego dodac płyn czyszczacy a do nowego oleju dodatek do oleju, nigdy nie bylo zmian, tylko w portfelu....
narazie
Castrol z dodatkami syntetycznymi hc moze doprowadzic ze sie sprzeglo kleji albo slizga a po 1000 km jest ok
w suzuki gsx 750 ae lałem 10w40 półsyntetyk i super , a w kawie trzeba cos poszukac, castrol sie zmienił ma duzo niepotrzebnych dodatków, motul tez bym lał ale poco jak tez inne tanje to samo robia i git, a jak ktos chce to mozna do starego dodac płyn czyszczacy a do nowego oleju dodatek do oleju, nigdy nie bylo zmian, tylko w portfelu....
narazie
- Posty: 2
- Dołączył(a): 8 listopada 2014, o 07:48
- Lokalizacja: Berlin
Leję japoński olej ENEOS . Użyłem pierwszy raz i to z polecenia kolegi bo miał podobnie jak ja Kawasaki i przetestował już wszystko. Polecam. W mojej pierwszej Kawie było czuć duża różnicę na plus w porównaniu do Castrola 10W40 ...
http://japparts.pl/nowa-linia-produkt%C ... s-oil.html
[ Dodano: 24 Luty 2015, 22:33 ]
Kolejne Kawasaki i też Eneos ( City Max ) - tym razem nie ma rewelacji , czuć mocniej zmianę każdego biegu . Być może trafiłem na podróbkę , teraz wypróbuję Liqui Moly 10W50 Racing.
http://japparts.pl/nowa-linia-produkt%C ... s-oil.html
[ Dodano: 24 Luty 2015, 22:33 ]
Kolejne Kawasaki i też Eneos ( City Max ) - tym razem nie ma rewelacji , czuć mocniej zmianę każdego biegu . Być może trafiłem na podróbkę , teraz wypróbuję Liqui Moly 10W50 Racing.
Ostatnio edytowano 18 października 2015, o 22:10 przez Kamell80, łącznie edytowano 2 razy
- Posty: 82
- Dołączył(a): 12 stycznia 2014, o 22:31
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości