Droga Olsztynek-Szczytno - warto odwiedzic ?
Moderator: michu
Posty: 10
|Strona 1 z 1
Droga Olsztynek-Szczytno - warto odwiedzic ?
Szukam informacji o drodze prowadzacej z Olsztynka do Szczytna. Na mapie wyglada jak raj pelen zakretow ale jak jest w rzeczywistosci ? Warto sie tam wybrac zeby polatac po winklach ? Jaki jest stan asfaltu, zageszczenie kombajnow, traktorow i niedzielnych kierowcow ?
EDIT :
A moze Szczytno - Pasym - Olsztyn jest lepsza ?
EDIT :
A moze Szczytno - Pasym - Olsztyn jest lepsza ?
- Posty: 136
- Dołączył(a): 1 lutego 2008, o 00:32
- Lokalizacja: M
Olsztynek - Szczytno jest, uwaga brzydkie słowo, piękną, cudowną trasą. W zeszłych latach wymienili całkiem asfalt na odcinku Olsztynek - Jedwabno. Luksusowy asfalcik, sporo zakrętów i wzniesień, większość trasy wiedzie w środku lasu, także wiatr niegroźny, chociaż teraz może gdzieniegdzie być wilgotno. Kombajnów i traktorów osobiście jeszcze tam nie stwierdziłem, za to stwierdziłem kilku "niedzielniaków-warszawiaków", bo na trasie jest kilka ośrodków wypoczynkowych. Dalej Jedwabno - Szczytno nie ma nowego asfaltu, co nie znaczy, że jest złej jakości. Jest bardzo dobra nawierzchnia, tylko że nie nowa :)
Za to Szczytno - Pasym - Olsztyn zdecydownie większe natężenie ruchu. Na jakiejś części nowo położona nawierzchnia, aczkolwiek na reszcie stary, miejscami mocno pofałdowany asfalt.
Polecam przelecieć się obydwoma trasami, jednak subiektywnie Olsztynek-Szczytno to wybór o niebo lepszy.
Za to Szczytno - Pasym - Olsztyn zdecydownie większe natężenie ruchu. Na jakiejś części nowo położona nawierzchnia, aczkolwiek na reszcie stary, miejscami mocno pofałdowany asfalt.
Polecam przelecieć się obydwoma trasami, jednak subiektywnie Olsztynek-Szczytno to wybór o niebo lepszy.
Ostatnio edytowano 11 października 2008, o 19:31 przez bald, łącznie edytowano 1 raz
- Posty: 210
- Dołączył(a): 1 czerwca 2007, o 19:09
- Lokalizacja: Olsztyn, W-M
Bieszczady planuje zwiedzic w nastepnym sezonie, w tej chwili szukam tras blizej zebym mogl sobie wyskoczyc na godzinke czy dwie. Niestety w ten weekend nie dalem rady wybrac sie tam na moto, i az zaluje ze jechalem z kumplem samochodem do olsztyna po laptopa, po drodze mijaly nas doslownie kolumny motocykli a ja w puszce.
No nic moze w ten weekend cos z tego wyjdzie.
No nic moze w ten weekend cos z tego wyjdzie.
- Posty: 136
- Dołączył(a): 1 lutego 2008, o 00:32
- Lokalizacja: M
trochę stary pocik ale uaktualnie. Jak ostatnio jechałem na kortowiadę do olsztyna to trasą - Mława - Nidzica - Napiwoda - Jabłonka - Zgniłocha - Olsztyn. Trasa jak dla mnie bomba - jako początkujący driver dużo lepiej niż cisnąć E7 po tych koleinach. Pełno zakrętów to po pierwsze, po drugie - piękny mazurski las, po drodze jezioro Omulew. Poza tym godne polecenia i tylko 2 km od głównej trasy - DOLINA ŁYNY - źródła rzeki Olsztyna. Miejsce bardzo krajobrazowe, zachęcam do odwiedzenia.
- Posty: 253
- Dołączył(a): 8 marca 2009, o 18:47
- Lokalizacja: ??
no ja z Wawki do Biskupca (jak jeszcze tam mieszkałem) to latałem zawsze przez Nidzicę-Jedwabno-Szytno.
traska spokojna (droga wojewódzka rzadziej uczęszczana), ładny leśny plener (czego Cerb już nie lubi), dobry asfalt (wyremontowane do samego Szczytna i dalej do Biskupca), no i kupa miłych zakrętów.
polecam do potrenowania. choć nie jechałem już tamtedy dość dawno
traska spokojna (droga wojewódzka rzadziej uczęszczana), ładny leśny plener (czego Cerb już nie lubi), dobry asfalt (wyremontowane do samego Szczytna i dalej do Biskupca), no i kupa miłych zakrętów.
polecam do potrenowania. choć nie jechałem już tamtedy dość dawno
- Posty: 393
- Dołączył(a): 11 lutego 2008, o 22:58
- Lokalizacja: Krzy
Posty: 10
|Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości