Wyprawa-Macedonia,Grecja

Gdzie warto pojechać, co zwiedzać, czas, utrudnienia. Pisz o ciekawych miejscowościach ktore są warte odwiedzin..

Moderator: michu

Wyprawa-Macedonia,Grecja

przez lombardo » 8 czerwca 2011, o 00:04

Witam
Ponieważ w zeszłym roku dotarłem przez Rumunię,Bułgarię,Turcję do Grecji i zostało niewiele czasu na jej zwiedzanie to postanowiłem tam wrócić w tym roku pzez Macedonię,najważniejsze cele to Ohrid w Macedonii oraz Olimp,Meteory,Ateny,Petra i Sparta w Grecji,jak dotrę w rejony Sparty będę się zastanawiał nad drogą powrotną,oczywiście jeżeli starczy czasu będę się starał zobaczyć więcej. :wink:
Ogólny plan trasy;
-Poznań,Cieszyn(nocleg)
-Źlina,Zwolen
-Esztegom,Budapeszt,Szeged(nocleg)
-Subotica,Novi Sad,Belgrad,Kragujevac,Novi Pazar,Pristina
-Skopje,Bitola (Ohrid-nocleg)
-Vevi,Kozani,[Olimpos],[Meteora],Trikala,Lamia,Arkitsa,Ateny,Korinthos,[Mykenai,Epidauros],Tripoli,Sparta-punkt docelowy z noclegiem,plus parę dni na odpoczynek jak będzie ciekawa oklolica,nastepnie;[Mistras],Githio,Areuopoli,[Pirgos,Diron],Kalamata,Pilos,Tripoli,Klavrita,Petra[most].
Dalsza droga powrotna będzie podobna jak dojazd albo przez Albanię,Czarnogórę itd.
W nawiasach są miejsca do zobaczenia,zabytki itp.
Tyle ogólny plan,spanie raczej na polach campingowych,wyjazd ekonomiczny,nastawiony na poznawanie ludzi i przygodę,jeżeli ma ktoś ochotę się przyłączyć to zapraszam,ja mam zamiar wyruszyć w sierpniu.
Pozdrawiam :flesje:
 
Posty: 6
Dołączył(a): 12 kwietnia 2008, o 00:59
Lokalizacja: Pozna?

przez Rumcajs » 24 stycznia 2012, o 17:31

Cześć kolego.
Planuję w tym roku jazdę do Grecji i chętnie bym się dowiedział paru praktycznych spraw.
Jakie są koszty paliwa, jak wyglądała sytuacja z zakwaterowaniem? Czytałem że głównie pola kampingowe, ale czy zdarzyło Ci się szukać noclegów typu agroturystyka? Chcę pojechać zupełnie na wariata, nie znoszę planowania, rezerwacji itp.Termin wyjazdu - wrzesień. Tak jak Ty jeżdżę po jak najniższych kosztach, ale mam 50 lat i już mi się nie chce spać w namiocie.
Jak z policją na drogach - czepiają się ? Można trochę poprzesadzać z prędkością? Jakie były koszty i praktyka przejazdu przez Serbię?
Czym jeździsz? Ja mam Z750S.
Jeździłeś bocznymi drogami ? Uwielbiam włóczęgę po zapadłych dziurach, ale mój moto nie nadaje się na szutry, więc ciekawi mnie jak z jakością asfaltów na małych drogach w górach. Góry i winkielki lubimy z zecikiem najbardziej. Może wracałeś przez Albanię i dalej nad Adriatykiem?
Czekam na kontakt i pozdrawiam.
Darek vel Rumcajs
 
Posty: 2
Dołączył(a): 16 stycznia 2012, o 23:42
Lokalizacja: Pruszk

przez lombardo » 28 stycznia 2012, o 21:38

Czołem
Na początek ceny paliwa-1,7-1,8€,kwatery to nie moja specjalność więc niczego nie doradzę ale trochę namiarów z rejonów Meteorów mi zostało,wolałem camping ponieważ można z niego skorzystać nawet po północy i tak też uczyniłem,o dużym basenie nie wspomnę ;-) ,jazda na wariata czyli bez rezerwacji tak,ale ogólny plan trasy warto zaplanować wcześniej ponieważ zbyt dużo ciekawych miejsc mógłbyś pominąć,co do wieku to starsi od Ciebie sypiają w namiotach i się tym nie przejmują ;-) ,problemów z policją nie miałem ale jest to raczej efekt spokojnej jazdy niż ich braku na drogach :mrgreen: ,w sumie to częściej korzystam z ich pomocy niż mandatów,jeżeli chodzi o Serbię to boczne drogi są kiepskiej jakości ale w zamian za to mamy ciekawe klimaty i widoki, natomiast na autostradzie wieje nudą ale dobre jedzenie i paliwo w rozsądnych cenach,spałem raz na ławce a za drugim siedząc na asfalcie oparty o dromadera więc było gratis,nawet udało mi się załapać na darmowe śniadanie i kawę od małżeństwa z Zakopanego podróżującego busem :-P ,kierowcy ciężarówek zapraszali mnie na małego sznapsa ale odmówiłem,co do dróg to autostrady są ładne i bezpieczne a do tego ponieważ nie mają kasy na ich wykończenie często darmowe,boczne drogi trochę jak u nas ale wolałem nimi podróżować ponieważ lubię poznawać ludzi i ich obyczaje a nie jak najszybciej dotrzeć do celu,góry i winkielki w bardzo dużych ilościach zwłaszcza na Polepones czasem miałem ich dość,kto by pomyślał.
W Albanii byłem wcześniej więc sobie podarowałem wolałem zwiedzić więcej Grecji.
Pozdrawiam
Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania to wal śmiało ;-)
 
Posty: 6
Dołączył(a): 12 kwietnia 2008, o 00:59
Lokalizacja: Pozna?

przez Wojtas » 28 stycznia 2012, o 22:20

Cześć lombardo
Planujesz w tym roku jakąś trasę :-D
 
Posty: 7
Dołączył(a): 10 lutego 2011, o 21:09
Lokalizacja: Zgorzelec

przez lombardo » 29 stycznia 2012, o 00:35

Cześć
Tradycyjnie planuję,niestety w tym roku jeżeli stanę się posiadaczem własnego lokum budżet będzie mocno okrojony,ale znając siebie jak wpadnie ciekawy pomysł to będzie remont po kosztach i kasa się znajdzie
 
Posty: 6
Dołączył(a): 12 kwietnia 2008, o 00:59
Lokalizacja: Pozna?

przez Wojtas » 30 stycznia 2012, o 14:29

Cześć
To mam dla Ciebie ciekawy pomysł Co powiesz na trase do Maroco :mrgreen: W drodze powrotnej możemy zwiedzić Hiszpanie Francję i Niemcy.Myślałem tak o terminie sierpień. Jak ogarniesz temat z mieszkaniem to pomyśl Bedzie ciekawie
 
Posty: 7
Dołączył(a): 10 lutego 2011, o 21:09
Lokalizacja: Zgorzelec

przez lombardo » 31 stycznia 2012, o 22:35

Cześć
Co powiem,otóż tak;
-kilometry 8,5tys,czyli paliwo minimum 2,5tys zł
-noclegi przy takiej trasie to minimum 500zł
-jedzenie kolejne 500
-prom plus drobne wydatki 500
-1tys rezerwy
Wychodzi minimum 3,5 do 4tys zł
Na taki wyjazd najlepiej mieć nowe opony czyli kolejne 600-700zł
Co jak co ale ekonomiczny wyjazd to to nie będzie,ale przyznaję że taka wyprawa marzy mi się od dłuższego czasu ;-)
Może w przyszłym roku
A tak przy okazji,robiłeś kiedyś podobny dystans?
Moje wycieczki oscylują w okolicach 5-7tys km i nie jest to taki lekki chleb,zwłaszcza na ZX9 a na ZX6 na pewno nie będzie wygodniej,zwłaszcza że autostrad unikam jak ognia
Pozdrawiam
 
Posty: 6
Dołączył(a): 12 kwietnia 2008, o 00:59
Lokalizacja: Pozna?

przez Rumcajs » 3 lutego 2012, o 15:28

Serdeczne dzięki za odpowiedź.
No cena paliwka z nóg mnie zwaliła. 8 zł za litr? We Włoszech w zeszłym roku płaciłem 6 zł i wydawało się drogawo. Jak widać od góry nie ma ograniczeń.
Czy kamping oznacza konieczność swojego namiotu, czy też na kampingu stoją namioty do pożyczenia?
Może głupie pytanie, ale jak się w przeszłości szwendałem z namiotem, to jakoś się nie zdarzyło zatrzymać na kampingu, no i nie wiem.
Co do jazdy na wariata, to oczywiście robię tak jak mówiłeś - zero rezerwacji, natomiast poszukiwanie pięknych dróg to trwa cały rok. Już siędzę nad googlowymi mapami i szukam.
Dzięki temu na przykład w zeszłym roku znalazłem wiele odludnych i przepięknych trasek. Np z Bormio przez Santa Caterina do Ponte di Legno. Malina.
Również unikam autostrad jak ognia, ale czasem nie ma wyjścia. Mam 2 tygodnie urlopu i nie da rady dojechać 2000 km bocznymi drogami.
No i jeszcze jedno. Właściwie to tylko dla upewnienia się. Nigdy podczas moich wycieczek nie miałem żadnych przygód z łobuzerką, ale człowiek się zawsze obawia na wyrost. Czy nie ma problemu kradzieży i zaczepek? Jeżdżdę sam, stąd może jakaś obawa.
Pozdrawiam
 
Posty: 2
Dołączył(a): 16 stycznia 2012, o 23:42
Lokalizacja: Pruszk

przez Wojtas » 5 lutego 2012, o 00:46

Witam
Miałem małą nadzieję że jednak dasz się skusić na ten wyjazd do Maroco,ale trudno trzymam cię za słowo że w przyszłym roku tam polecimy. Co prawda jeszcze tyle km nie robiłem ale dla mnie to żaden problem. To może wybierzemy się gdzieś bliżej np Czarnogóra jest nie daleko tylko 1600km. Znajomi byli i są zachwyceni mówili że jest bardzo pięknie. też może być ciekawie Czechy Austria Słowenia Chorwacja.Od Chorwacji jest fajna droga do Czarnogóry wzdłuż wybrzeża podobno widoki nie samowite. A z powrotem całkiem inna drogą można wracać.To jest moj nr 502408158 wyślij mi sms to się zgadamy bo tak na forum to możemy pisać w nieskończoność
 
Posty: 7
Dołączył(a): 10 lutego 2011, o 21:09
Lokalizacja: Zgorzelec

przez lombardo » 12 lutego 2012, o 00:17

Skusić mnie jest bardzo łatwo tylko przez to że już parę takich wypadów mam za sobą to i świadomość jest większa,jeżeli pojadę w te rejony to chyba innym moto żeby nacieszyć się jazdą przez pustynię,pokręcić się w rejonach Atlasa Wysokiego itp,druga sprawa to muszę mieć minimum trzy tygodnie,ale jeżeli dotrwasz do przyszłego roku to pomyślimy poważnie ponieważ lubię ludzi upartych :-)
Co do Czarnogóry to byłem w tych rejonach a nawet dalej,na małej wyprawie z kolegami podczas której przejechaliśmy wzdłuż Adriatyku od Słowenii do Albanii,w drodze powrotnej odwiedziliśmy Durmitor i Kanion Tary,pomysł dobry ale daj mi miesiąc na decyzję,nie lubię rzucać słów na wiatr i jeżeli padnie na te rejony to pojadę na 100%
tel podam na pw
Pozdrawiam
JAcek
 
Posty: 6
Dołączył(a): 12 kwietnia 2008, o 00:59
Lokalizacja: Pozna?

przez Wojtas » 18 lutego 2012, o 12:09

Masz racje fajnie by było pojezdzić po piasku ale zmieniać specjalnie motor na jedną wyprawę droga zabawa. Ja chcę zmienić motocykl w przyszłym roku ale na ZX10.Może będą jakieś wypożyczalnie :-P . Dostałem twój email z nr tel zadzwonie i się dogadamy. W pracy muszę już zgłosić urlop kiedy chcę bo się już pytali , więc musimy ustalić jakiś termin Pozdrawiam
 
Posty: 7
Dołączył(a): 10 lutego 2011, o 21:09
Lokalizacja: Zgorzelec


Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość