Strona 1 z 4

Planowany wypad Śląsk

PostNapisane: 15 kwietnia 2011, o 02:27
przez pepus11
Zaplanowałem sobie taką trasę myślę że będzie ciekawa prowadzi przez 3 państwa .
Start odemnie na Czechy do Cieszyna ,potem S1 na Skoczów ,Wisła dalej na Szczyrk (skocznia im Adama Małysza , przełęcz Salmopolska) ,potem na Żywiec przystanek nad zalewem ,dalej na Słowację droga S-69 miejscowość Laliki najdłuższy podziemny tunel w Polsce około 600 m jak dobrze pamiętam ,dalej przez Słowację na Czechy do Cieszyna i dalej Polska do dom około 200 km 3 państwa parę atrakcji ,jak jest ktoś zainteresowany to możemy się zgadać co do terminu jak uda mi się już przejechać to podzielę się wrażeniami

http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... =UTF8&z=10

Co myślicie ?? jak ktoś mieszka gdzieś na trasie planowanego przejazdu chętnie wysłucham opinii jaki asfalt jakie winkle i innych info :-)

PostNapisane: 15 kwietnia 2011, o 07:49
przez copperfield
proponuje zahaczyć o Słowację i super winkle na drodze 520, zamiast szczyrku gdzie pełno żwiru :-|

trasa podobnej długości a wrażenia dużo lepsze ;-)

http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... 863&num=10

pozdro

PostNapisane: 15 kwietnia 2011, o 09:18
przez jewon
pepus11 spoko traska fajnie że ominałeś Istebną :-D co prawda "wiślany cud" jest spoko ale dojazd do tej drogi z obu stron to horror.szkoda zawieszenia i nerwów!!!odcinek drogi szczyrk-wisła z roku na rok też robi sie coraz bardziej nie przyjazdny dla motocyklistów.odcinek Zwardoń-cieszyn nawet spoko malownicza szybka traska.

traską copperfielda na bystrice też bym sie przejechał bo jeszcze nie miałem okazji na niej zawitać ale nie przez kubalonke!!!

PostNapisane: 15 kwietnia 2011, o 10:36
przez Flaming
W Zwardoniu jest jeden zajebisty winkiel w lewo :mrgreen:

PostNapisane: 15 kwietnia 2011, o 13:31
przez zoltaibiza
Popieram takie pomysły. Za mna "chodzi" wyjazd do Chorwacji na moto ( autem byłem i spodobały mi sie tamte drogi no i pogoda :D ) moze by tak w którys ciepły miesiac zebrac sie wieksza grupka i wyjechac sobie na kila dni ? Bo z Toba pepus11, chetnie bym ta traske smignal ale mam bardzo daleko do Ciebie niestety.

PostNapisane: 15 kwietnia 2011, o 16:00
przez pepus11
copperfield napisał(a):proponuje zahaczyć o Słowację i super winkle na drodze 520, zamiast szczyrku gdzie pełno żwiru :-|

trasa podobnej długości a wrażenia dużo lepsze ;-)

http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... 863&num=10

pozdro


Zainteresowała mnie ta Słowacja droga 520 ,ale myślę że pojadę na Słowację tak jak wcześniej planowałem żeby się tym tunelem przejechać :mrgreen: a potem w Słowacji odbiję na wschód na te winkle co mówisz jak już będę tak blisko to grzechem było by tam nie jechać


Tam na kubalonkę to się osobno kiedyś wybiorę zjadę i wyjadę ze 10 razy i do dom ;-) ,faktycznie jest tam dojazd przejebany zleksza dziura na dziurze w tamtym roku byłem ,co do salmopola to rok temu droga była jeszcze całkiem w miare od strony Wisły na górę bo od Szczyrku to sam piasek

PostNapisane: 15 kwietnia 2011, o 19:32
przez A.S.
Witam!!
Jeśli wcześniej ustalimy termin to ja tez smigne .. i choc bbyłem tam nie raz czy dwa ... to chetnie tam zawitam znowu ... jednego się tylko nauczyłem odnośnie tras ... ZAWSZE SŁUCHAĆ COPPERFIELDA :mrgreen: :mrgreen:
No i nie lekcewarzyć 400 ccm ani na prostej ( 2 paczki to banał ) ani na winklach ( jedzie lekko jak rower ) ...... a to juz pisze całkiem poważnie ..

PostNapisane: 15 kwietnia 2011, o 20:36
przez seba601s
Ja tez chętny w razie konkretów...co do trasy to mi to obojętne...

PostNapisane: 15 kwietnia 2011, o 22:36
przez jewon
ja teą piszę sie :-D

ja tak jak pisałem wcześniej to jak tylko zrobi się spoko ciepło to wyruszam z kumplem na miejscówke do konkretnego słowvackiego winklowania.można zorganizować jakiś skład ;-)

http://mapy.google.pl/maps?f=d&source=s_d&saddr=49.191846,19.577408&daddr=&hl=pl&geocode=&mra=mift&mrsp=0&sz=10&sll=49.193372,19.573517&sspn=0.375137,0.883026&ie=UTF8&z=10

PostNapisane: 15 kwietnia 2011, o 22:56
przez czer
jewon napisał(a):ja teą piszę sie :-D

ja tak jak pisałem wcześniej to jak tylko zrobi się spoko ciepło to wyruszam z kumplem na miejscówke do konkretnego słowvackiego winklowania.można zorganizować jakiś skład ;-)

http://mapy.google.pl/maps?f=d&source=s_d&saddr=49.191846,19.577408&daddr=&hl=pl&geocode=&mra=mift&mrsp=0&sz=10&sll=49.193372,19.573517&sspn=0.375137,0.883026&ie=UTF8&z=10


jewon nie zapomnij o zawalidrodze czerze :D

PostNapisane: 16 kwietnia 2011, o 11:49
przez pepus11
No ja myślę coś o maju już będą trochę lepsze temp do peklowania ;-) jakiś komplecik opon potorowych kupie po wypłacie i można śmigać bo teraz mam już zleksza liche opony jeszcze jutro się do Wisły wybieram pojeździć coś się koło komina pojeździ i druty zaczną wyłazić :-P

PostNapisane: 16 kwietnia 2011, o 12:48
przez 636
jewon, "my" chetnie sie dolaczymy :mrgreen: moze skoczymy na cieple zrodla :mrgreen:

PostNapisane: 17 kwietnia 2011, o 21:13
przez copperfield
hehe Baumk to było dobre... ;-) szkoda tylko że oponki nie pozwalają na więcej, myślę że dałoby się więcej wycisnąć z mojej kawy...

Ja się zabiorę z wami jak się odrobię z moto...

coś się tarcze cieńkie porobiły... :mrgreen:

w przyszłym tygodniu wybiorę się na kubalonkę chyba, całkiem nieźle już wygląda, trzeba sobie przypomnieć po zimie jak to się lata po zakrętach :mrgreen:


Jewon mnie tyż dopisz...mam nadzieję że konkretna ekipa się zbierze :mrgreen:
trochę wstyd ale jeszcze na Bańskiej nie byłem :-|

PostNapisane: 18 kwietnia 2011, o 08:48
przez Lonnet
no i cicho się zrobiło w temacie ...

PostNapisane: 18 kwietnia 2011, o 10:28
przez copperfield
Lonnet napisał(a):no i cicho się zrobiło w temacie ...


podjedźcie w środku tygodnia powinklujemy trochę...

wtorek, lub sroda jak wam pasuje, będzie mały ruch w weekend na kubalonce jest spory ruch

PostNapisane: 18 kwietnia 2011, o 11:07
przez Lonnet
o psia kość środek tygodnia - hmmm.... ja raczej nie dam rady...ale planuje urlop pod koniec kwietnia...

PostNapisane: 18 kwietnia 2011, o 16:19
przez pepus11
Wczoraj w Wiśle byłem polatać na kubalonce już oki tam w dwóch miejscach woda przez drogę płynęła bo się śnieg roztapiał ale śniegu już było malutko ,a za to salmopol to masakra od polowy droga mokra a po bokach ze 10 cm śniegu i zimino . Trzeba troszkę poczekać jeszcze na porządne winklowanie niby na kolano zejść się da ale opona co chwila uchodzi :-P ze 10 stopni było do tego pochmurno się słońce nie umiało przebić późnym popołudniem dopiero było lepiej ale już trzabyło wracać

PostNapisane: 18 kwietnia 2011, o 20:08
przez copperfield
Na salmopolu byłem 2 tyg przed ostatnimi opadami sniegu, w stronę szczyrku w dół było całe mnóstwo żwiru, nie próbowałem się nawet skladać w winkle :evil: NIE LUBIE TAM JEŹDZIĆ, zdradliwy ten asfalt i duże zmiany w przyczepności na winklach raz gumy dobrze łapią a raz wlatujesz w strefę cienia lub pojawia się woda za zakrętem... same niespodzianki... :-(

kubalonka w porównaniu z tym była czyściutka, w górach temp na dzień dzisiejszy to ok 16,17 stopni (17,00) w porównaniu do niedzieli ok10st to znaczny postęp ;-)

PostNapisane: 18 kwietnia 2011, o 21:40
przez pepus11
no ten tydzień już ma być super ale tylko ten tydzień niestety :-( potem jakieś deszcze ale ja już opon nie mam żeby jechać na góry teraz :evil: czekam aż wpadnie trochę gotówki to biorę jakiś komplecik i jazda ;-)

PostNapisane: 25 kwietnia 2011, o 10:59
przez stean
Wykaże brak kultury i sie szybko podłacze :P
Dzis o 12:30 czyli za poltorej godziny lecimy z Bytom - Karb McDonald na Góre Świętej Anny i zamek w Mosznej :) tempo rekreacyjne :) droga 94
Jak ktoś chetny to 505 96 10 76

PostNapisane: 7 września 2011, o 20:02
przez seba601s
Coś Panowie sie dzieje na Śląsku ,czy tez wszyscy sie "wykruszyli",bo wiem ze sporo nas w tym sezonie poległo i jest w lepszym lub gorszym stanie,ale ja wracam i chciałbym sobie spokojnie pośmigać w jakimś dobrym towarzystwie i na pełnym luzie.....

PostNapisane: 7 września 2011, o 21:29
przez czorczi
seba jak wszystko ułoży się po mojej myśli jeszcze w ten week moja krystynka stanie na nogi :-) jeszcze tylko malowanie mi zostało :-) ale matki boskiej pieniężnej dopiero w pt więc nie wiem czy się wyrobie :-( jeśli wszystko będzie ok możemy śmiało polatać po jakichś winklach będę otwarty na propozycję :-)

PostNapisane: 7 września 2011, o 21:32
przez seba601s
No to spoko...chciałem na Łódz jechać na targi w ten weekend,ale sam jakoś tak mi sie nie chce poza tym tam bedzie dużo maszyn i ludziów...

[ Dodano: 9 Wrzesień 2011, 21:01 ]
No to jak kto śmiga w ten weekend???

PostNapisane: 20 czerwca 2012, o 15:34
przez jewon
"odswierzam" temat

jakos w połowie lipca chciałbym sie kulnac na taka traske

:arrow: https://maps.google.pl/maps?saddr=Trasa+79&daddr=S69+to:Slobody+to:Trasa+584+to:Trasa+537+to:Trasa+960+to:Trasa+958+to:Trasa+957+to:Nieznana+droga&hl=pl&ll=49.535904,19.703979&spn=1.372501,2.469177&sll=49.478832,19.313965&sspn=0.687047,1.234589&geocode=Febs_QIdoAMmAQ%3BFVyA8wId_JUhAQ%3BFVZp8gIdWrMeAQ%3BFZ6i7gIdNIIqAQ%3BFe2W7QIdNOEwAQ%3BFYgg8AIdH-oyAQ%3BFW7t8QIdIpguAQ%3BFeT_9QIdwiArAQ%3BFdLI_QIdtk8mAQ&mra=dme&mrsp=2&sz=10&t=m&z=9

troche duzo km ale to chyba będzie nasza jedyna wycieczka w lipcu wiec raz,a konkretnie.jacys chętni zawodnicy do towarzystwa??

pytanie do pepusia (lub kogos kto hulał juz tamtedy) czy obadałes te trase 520 na słowacji???bo nigdy nie jechałem tą droga i nie wiem czy warto sie na nia pchac??tzn chodzi mi głównie o jakośc nawierzchni

chciałbym sie również dowiedzieć o jakosć drogi 537 przez Vysoke Tatry

wycieczka odbyła by sie raczej w niedziele wyjechalibyśmy wcześnie rano by wyrobic sie gdzieś na ok 19 w domu

kilka przystanków po drodze by sie zrobiło w celu rozprostowania kosci i na jakieś szybkie papu.bez zawieszania sie na kawkach itp.

PostNapisane: 20 czerwca 2012, o 21:59
przez seba601s
No normalnie jestem w szoku ze ktoś na śląsku jeszcze jezdzi.. :-P jeśli niedziela i wyjazd rano to sie pisze wstępnie zapisuje,oczywiście jeśli motor sie nie sprzeda do tego czasu i prędkości nie bedą za bardzo przegiete.......

PostNapisane: 21 czerwca 2012, o 11:18
przez jewon
no na pewno bedziemy wyjezdzać wczesnie rano bo musimy byc spowrotem max na 19
no predkosci raczej max 130-150 spacerowo,no moze poza odcinkiem w zwardoniu od mostu przez tunel az do słowacji

:arrow: http://www.youtube.com/watch?v=I-d2EeyLzms

uwielbiam na tym odcinku wyciskac ze sprzeta siódme poty :-D

no i nie mozemy tez zamulać sie za sznurkiem puszek,zwłaszcza na górskich drogach i serpentynach,te mendy potrafia popsuc najlepsze zakrety :-|

trza wyprzedzać od razu wszystko i nie zastanawiac się

PostNapisane: 21 czerwca 2012, o 13:37
przez nitro99
chetnie ale dla mnie cholera to wyprawa na 3 dni musi byc :)

PostNapisane: 21 czerwca 2012, o 22:21
przez emsi1
Co do trasy 537 przez Vysokie Tatry, to niedawno przejeżdżałem. Asflat zupełnie w porządku, choć może w paru miejscach nie idealny. Trochę gorzej jest tylko w okolicach Łysej Polany. Sama trasa bardzo malownicza.

PostNapisane: 22 czerwca 2012, o 15:36
przez seba601s
emsi1 napisał(a):Co do trasy 537 przez Vysokie Tatry, to niedawno przejeżdżałem. Asflat zupełnie w porządku, choć może w paru miejscach nie idealny. Trochę gorzej jest tylko w okolicach Łysej Polany. Sama trasa bardzo malownicza.

też byś pojechał w podanym wyżej terminie??

PostNapisane: 23 czerwca 2012, o 17:03
przez emsi1
Jakby pogoda dopisała, to też bym się zabrał z wami.