Jak wyżej heh KLE-owcy ??czcie sie heh
Moderator: michu
Obok "Szybkiej odpowiedzi" pod postami masz przycisk IMG po prawej ;-) Klikasz i wyskakuje okno to podania linku z fotką. Fotkę musisz gdzieś wysłać. Mi najwygodniej wszystko pchać na picasa https://picasaweb.google.com/ Jak już wyślesz fotę (ja robię synchro albumów, a nie upload ze strony), to wchodzisz w galerię, klikasz interesujące Cię zdjęcie (przykład -> https://picasaweb.google.com/1140596923 ... 5606242002), a później na nim klikasz lewym przyciskiem myszy i dajesz "kopiuj adres obrazka" (tak to jest w Fifefox). Później we wspomnianym okienku dajesz CTRL+V (wklej) - powinien pojawić się link jak z przykładu powyżej https://lh4.googleusercontent.com/-4FdE ... g_5857.jpg - i dajesz "ok" :lol:
Powstaje z tego coś takiego (bez spacji)
[ img ]https://lh4.googleusercontent.com/-4FdEebrTvA4/Tn6_wtjTztI/AAAAAAAAHwM/x4KUwX7MwL0/s640/img_5857.jpg[ /img ]
Powstaje z tego coś takiego (bez spacji)
[ img ]https://lh4.googleusercontent.com/-4FdEebrTvA4/Tn6_wtjTztI/AAAAAAAAHwM/x4KUwX7MwL0/s640/img_5857.jpg[ /img ]
- Posty: 413
- Dołączył(a): 29 czerwca 2010, o 17:57
- Lokalizacja: Zabrze
ArturS napisał(a):mcalkiew napisał(a):sprężyny można zamówić np. w Poznaniu w Pospring http://pospring.pl/
jeżeli wiemy ile zwojów ma oryginał, jakiej jest wysokości i średnicy, to możemy zamówić wyższe lub sztywniejsze dobierając grubszy drut. Trzeba tylko pamiętać, że większa długość, to powinno być więcej zwojów, bo mogą zacząć siadać.
Ja przymierzam się do zamówienia u nich sprężyn do samochodu.
Znasz może koszty dorabiania takich?
ja potrzebuję do Grand Cherokee i w zeszłym roku koszt jednej sprężyny, która mnie interesowała wynosił ok 200PLN
- Posty: 80
- Dołączył(a): 4 maja 2011, o 22:54
- Lokalizacja: centrala
Przemierzyłem wczoraj założony zawias KLE i XT600Z - byłem ciekawy ile faktycznie do góry poszedłby przód KLEkota po wpakowaniu do niego zawiasu z XT. I zaskoczenie! KLEkot poszedłby o 5mm... w DÓŁ!!! Skąd więc taki prześwit i możliwość "upchania" 255mm skoku? Wygląda na to, że wszystko dzięki nieco innej ramie - górne łożysko główki ramy w XT niżej niż w KLE o jakieś 3-4cm, no i przed wszystkim wyżej podniesiony mniejszy silnik - w końcu to sucha miska. A już myślałem, że mam co zrobić z drugim zawiasem z XT :evil:
- Posty: 413
- Dołączył(a): 29 czerwca 2010, o 17:57
- Lokalizacja: Zabrze
Witajcie Panowie. Na bank pasuje i sprawdza się widelec od Hondy CR250 (upside-down). Jeden gość z włoskiego foruma na takim gania. Przy okazji jak ktoś jeszcze tego nie widział to jest link do fajnych galerii makaronów na KLEkotach: http://www.kleitalia.com/gallery.html
- Posty: 69
- Dołączył(a): 15 grudnia 2011, o 19:47
- Lokalizacja: RTA
Właściwe otwarcie sezonu na motocyklu. Pierwsza jazda z trasą na GPS. Efekt - na GPS droga, a przede mną zaorane pole :) Moto momentami wisiało na osłonie silnika, a koło mieliło. Ostra jazda w błocie, opony kostki stawały się slick'ami. Idąc z boku odkręcałem gaz, żeby tylko moto ciągnęło. Muszę jeszcze poćwiczyć jazdę na stojąco. Końcówka trasy na oparach i musiałem zmienić plany. Trasa super - 7 godzin, 220km, asfalt, szuter, piasek, koleiny, błoto, tony błota na całym moto, butach i spodniach, zjechany równo, ale banan na twarzy.
- Posty: 80
- Dołączył(a): 4 maja 2011, o 22:54
- Lokalizacja: centrala
Jaro06 napisał(a):A ja poszukuje KLE :), jeśli ktoś chce sprzedać to proszę o kontakt, rok najlepiej 1999 i młodsze :)
Pozdro
Do końca sezonu nie wytrzymasz na pewno :) Ja na jesień planuję odsprzedac swojego KLE za rozsądną cenę czyli w granicach 4 tyś.....a tylko ze jest nieco starszy ale troszkę popracowałem nad nim.za tydzień wymieniam jeszcze uszczelniacze przedniego zawieszenia,klocki hamulcowe i łożyska koła.Taka fajna pogoda a ja jeszcze nie mogę jeżdzic,ból jak chole...
- Posty: 125
- Dołączył(a): 16 listopada 2010, o 20:41
- Lokalizacja: Lubin
ArturS napisał(a):A tylny zawias który z was smarował przed sezonem? ;-)
ponieważ świeży jestem w temacie - a czym grozi brak smarowania?
ja przed zimą wstawiłem moto do serwisu, co by zakonserwowali, a teraz jeszcze tylko planowałem wymianę oleju
- Posty: 80
- Dołączył(a): 4 maja 2011, o 22:54
- Lokalizacja: centrala
Panowie jest ktoś w stanie wytłumaczyć mi niczym dziecku jak zmienić "na szybko" napinacz rozrządu?Dokładnie chodzi o wymianę starego typu na nowszy :-/ Może i bym wsadził tam łapska gdy bym miał dokładnie opisane od A do Z :-P inaczej albo mechanik albo jeden z forum tzw. wszechwiedzący ;-)
- Posty: 191
- Dołączył(a): 22 stycznia 2012, o 10:50
Napinacza jeszcze nie wymieniałem chociaż już sporo w swoim klekocie robiłem. Polecam kontakt z http://www.serviskawasakikle500.com.pl/ w ogóle jego stronę warto mieć w ulubionych. A tak przy okazji ...dużo klekotów po kraju lata a jak co do czego to się nie ma z kim spotkać. Albo wiara ma ponad 80 kM albo lżejsze niż 130kg. I z kim się tu ugadać na jazdę. Może się skrzyknąć i spotkać w jakimś większym gronie. Kto ma możliwości albo praktykę w takich spotkaniach. Może jakiś większy wypad albo może nawet zlot klekotów. Co wy na to?
- Posty: 2
- Dołączył(a): 5 sierpnia 2011, o 20:11
Najlepiej na wykręconych świecach, żeby łatwo można było obracać wałem.
1. Ustaw jeden z tłoków w GMP (znak na kole magnesowym pokryty ze znacznikiem pod małym korkiem obudowy alternatora) - nie wiem czy to potrzebne, ale przynajmniej wiadomo, że na jednym tłoku nie bedzie parcia na krzywki.
2. Wykręć stary napinacz (dwie śrubki)
3. Z nowego napinacza wyjmij sprężynkę, całkowicie go cofnij, wkręć na miejsce, coś cienkiego (śrubokręt) włóż w miejsce sprężynki i wyciśnij do środka element napinający (przeskoczą zapadki), włóż sprężynę i zakręć śrubkę.
4. Pokręć kilka razy wałem za pomocą klucza (przez magneto) żeby była pewność, że nic nie przeskoczyło i zawory nie opierają się o tłoki :-P
Jak wsio ok, to zakręcaj korki w obudowie alternatora i pal sprzęta ;)
Wsio jasne? :mrgreen: Mnie mechanik straszył, że zawory jednego z garów mogą okręcić wałek rozrządu i trzeba uważać żeby nic nie przeskoczyło, dlatego on to zawsze robi przy zdjętej pokrywie klawiatury ;-)
1. Ustaw jeden z tłoków w GMP (znak na kole magnesowym pokryty ze znacznikiem pod małym korkiem obudowy alternatora) - nie wiem czy to potrzebne, ale przynajmniej wiadomo, że na jednym tłoku nie bedzie parcia na krzywki.
2. Wykręć stary napinacz (dwie śrubki)
3. Z nowego napinacza wyjmij sprężynkę, całkowicie go cofnij, wkręć na miejsce, coś cienkiego (śrubokręt) włóż w miejsce sprężynki i wyciśnij do środka element napinający (przeskoczą zapadki), włóż sprężynę i zakręć śrubkę.
4. Pokręć kilka razy wałem za pomocą klucza (przez magneto) żeby była pewność, że nic nie przeskoczyło i zawory nie opierają się o tłoki :-P
Jak wsio ok, to zakręcaj korki w obudowie alternatora i pal sprzęta ;)
Wsio jasne? :mrgreen: Mnie mechanik straszył, że zawory jednego z garów mogą okręcić wałek rozrządu i trzeba uważać żeby nic nie przeskoczyło, dlatego on to zawsze robi przy zdjętej pokrywie klawiatury ;-)
- Posty: 413
- Dołączył(a): 29 czerwca 2010, o 17:57
- Lokalizacja: Zabrze
Pentagram75 napisał(a): Może się skrzyknąć i spotkać w jakimś większym gronie. Kto ma możliwości albo praktykę w takich spotkaniach. Może jakiś większy wypad albo może nawet zlot klekotów. Co wy na to?
Ja uderzam w ciemno. Wybieram się teraz na rajd Pałuk więc to będzie moja pierwsza imprezka, ale jak tylko powiesz kiedy i gdzie to chętnie się zamelduje :mrgreen:
Ja startuje dopiero za 2 tygodnie, bo nie mam jak klekota odebrać z Rzeszowa.
- Posty: 10
- Dołączył(a): 19 lutego 2011, o 18:17
- Lokalizacja: Katowice/Warszawa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość