KLR-owcy wszystkich krajow laczcie sie
Moderator: michu
Posty: 30
|Strona 1 z 1
- Posty: 4
- Dołączył(a): 15 czerwca 2007, o 21:09
- Lokalizacja: Gryfino - Szczecin
no coz ja ksie lamie podnozki po glebie albo rozregulowuje gaaznik , albo wykancza tylni amor hopami to i sie mowi ze to shit...mi tam lata jak ta lala , wszelkie drobne usterki jakie mi sie trafiaja powstaja z mojej winy ,badz z winy wieku/ogolnego zuzycia moto wkoncu to prawie 20 lat :mrgreen:
qp ae DR wtedy zaczniesz pisac litanie usterkowe :shock: :lol:
btw KLX 650 - to dopioero zapierdala i jakie letkie , poprostu jak wsiadam na kolesia sprzeta to mnie musza sila odrywac :mrgreen: :mrgreen:
qp ae DR wtedy zaczniesz pisac litanie usterkowe :shock: :lol:
btw KLX 650 - to dopioero zapierdala i jakie letkie , poprostu jak wsiadam na kolesia sprzeta to mnie musza sila odrywac :mrgreen: :mrgreen:
- Posty: 4
- Dołączył(a): 15 czerwca 2007, o 21:09
- Lokalizacja: Gryfino - Szczecin
dla mnie klr 650 jest najwspanialszym moto. chetnie wymienie sie opinia o nim i doswiadczeniiem z tym cackiem. pozdrawiam grzegorz
[ Dodano: 2007-09-14, 21:21 ]
popsuc mozna wszystko, zegarek i motor a tekze tez czolg. opinie o szczegolnej awaryjnosci wspolczesnego sprzetu uwazam za grubo przesadzone. oczywiscie, ze kazdy motor ma jakas slaba strone. jest to normalne. wazne jest aby poznac dobrze swoje moto i tutaj wymiana doswiadczenia pelni edukacyjna role. testujac jakikolwiek motorek, z racji innej eksploatacji albo odmiennych warunkow i rozmawiajac o tym mozna wylapac wiecej bledow fabrycznych niz wydaje sie to fabrycznej kontroli jakosci. a na marginesie czy ktos z Was ma doswiadczenia z wfm albo wsk lub czyms podobnym??? pozdrawiam grzgorz
[ Dodano: 2007-09-14, 21:21 ]
popsuc mozna wszystko, zegarek i motor a tekze tez czolg. opinie o szczegolnej awaryjnosci wspolczesnego sprzetu uwazam za grubo przesadzone. oczywiscie, ze kazdy motor ma jakas slaba strone. jest to normalne. wazne jest aby poznac dobrze swoje moto i tutaj wymiana doswiadczenia pelni edukacyjna role. testujac jakikolwiek motorek, z racji innej eksploatacji albo odmiennych warunkow i rozmawiajac o tym mozna wylapac wiecej bledow fabrycznych niz wydaje sie to fabrycznej kontroli jakosci. a na marginesie czy ktos z Was ma doswiadczenia z wfm albo wsk lub czyms podobnym??? pozdrawiam grzgorz
- Posty: 28
- Dołączył(a): 10 września 2007, o 20:09
- Lokalizacja: sosnowiec
typy klr 600
wie ktos po czym poznac klr 600? chodzi o rocznik i moc, bo podobno byly w wersjach 27 koni i 42 konie... ja od roku mam 650, a wczoraj kupilem 600, ale bez zadnych kwitow, ani niczego innego i szukam jakichs info...
- Posty: 1
- Dołączył(a): 3 czerwca 2007, o 16:52
- Lokalizacja: Torun
Czesc KLR'owcy. Mam pytanie...
Witam uzytkownikow KLR'ow roznych rocznikow.
Moj KLR650 C z 2001r budzi we mnie pewne watpliwosci i w zwiazku z tym mam do Was pytanie.
Jekie przelozenia macie w swoich KLR. U mnie przednia ma 15 zębów a tył 42 zęby. W obecnej konfiguracji nawet najbardziej objeżdżeni z moich znajomych nie potrafia postawić na koło tego "potwora" co jest obrazem jego zrywności. Silnik jest bdb stanie, widac ktos kiedys dobrze go wyremontował - nic nie dzwoni, olej nie znika, pali od ręki.. niby wszystko okay, tylko jakos przednie koło nie opuszcza ziemi. Trafiłem na interenecie jednego uzytkownika KLR650 i jego relacja byla calkiem odmienna - powiada ze jego maszyna wymaga uwagi by nie polozyc sie na plecy i rwie do przodu.
Dodam że mam w zanadrzu zębatke do tyłu na 44 zęby , lecz zanim ja założę chciałbym poznac Wasze opinie.
http://szrociarnia.iai-shop.com/data/in ... 10--00.JPG
Z góry dziekuje za pomoc.
Garrbus
Moj KLR650 C z 2001r budzi we mnie pewne watpliwosci i w zwiazku z tym mam do Was pytanie.
Jekie przelozenia macie w swoich KLR. U mnie przednia ma 15 zębów a tył 42 zęby. W obecnej konfiguracji nawet najbardziej objeżdżeni z moich znajomych nie potrafia postawić na koło tego "potwora" co jest obrazem jego zrywności. Silnik jest bdb stanie, widac ktos kiedys dobrze go wyremontował - nic nie dzwoni, olej nie znika, pali od ręki.. niby wszystko okay, tylko jakos przednie koło nie opuszcza ziemi. Trafiłem na interenecie jednego uzytkownika KLR650 i jego relacja byla calkiem odmienna - powiada ze jego maszyna wymaga uwagi by nie polozyc sie na plecy i rwie do przodu.
Dodam że mam w zanadrzu zębatke do tyłu na 44 zęby , lecz zanim ja założę chciałbym poznac Wasze opinie.
http://szrociarnia.iai-shop.com/data/in ... 10--00.JPG
Z góry dziekuje za pomoc.
Garrbus
- Posty: 1
- Dołączył(a): 11 lipca 2008, o 18:28
- Lokalizacja: Gorz
KLR 250 uszczelniacz walka zdawczego
Witam moze mi ktos pomoc i podpowiedziec czy bardzo jest skomplikowana operacja zmiany simeringu poniewaz zaczyna mi sie saczyc olej z pod zebatki//
- Posty: 1
- Dołączył(a): 18 października 2010, o 21:00
- Lokalizacja: Garwolin
- Posty: 4
- Dołączył(a): 1 grudnia 2011, o 11:37
No to i ja dołączę do "rodziny" z swoim KLR-em
http://youtu.be/jlfUJ9qJkCs
http://youtu.be/jlfUJ9qJkCs
- Posty: 2
- Dołączył(a): 18 marca 2010, o 09:59
- Lokalizacja: Wroc
Witam serdecznie, od niedawna stałem się także posiadaczem KLR650 w wersji A (wczesniej honda cb500r) i mam mały problem- moto ma szalone obroty na ssaniu, pozniej jak sie rozgrzeje ta tez jeszcze lekko kolysze ale jest juz lepiej. Jak odkrece mu manetke do konca to przy 4-5 tys obrotow lapie mula i slabo sie wkreca dalej, natomiast jak operuje manetka delikatnie i powoli ja dokrecam, wszystko jest dobrze. gaznik wyczyszczony, krocce sprawdzone. Jedyne miejsce ktore mnie martwi to pekniety maly plastik przy lince ssania od strony gaznika- mozliwe ze tam lapie lewe powietrze? i czy to moze byc przyczyna tych wszystkich niesmacznosci?
to zdjecie tego plastiku: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40b ... 67761.html
pozdrawiam i prosze o pomoc
to zdjecie tego plastiku: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40b ... 67761.html
pozdrawiam i prosze o pomoc
- Posty: 5
- Dołączył(a): 11 marca 2013, o 14:03
- Lokalizacja: Mszanowo
cześć.
Zawsze "lewe" powietrze w silniku z zasilaniem gaźnikowym to powód dziwnej i niekontrolowanej pracy silnika.
Nie pamiętam , gdzie jest ten pęknięty plastik ze zdjęcia ( ktoś próbował go kleić lutownicą ) , ale jeśli wchodzi do gaźnika to na pewno od tego bym zaczął , a potem sprawdził inne przewody przy gażniku.
Pzdr
Zawsze "lewe" powietrze w silniku z zasilaniem gaźnikowym to powód dziwnej i niekontrolowanej pracy silnika.
Nie pamiętam , gdzie jest ten pęknięty plastik ze zdjęcia ( ktoś próbował go kleić lutownicą ) , ale jeśli wchodzi do gaźnika to na pewno od tego bym zaczął , a potem sprawdził inne przewody przy gażniku.
Pzdr
- Posty: 1
- Dołączył(a): 11 września 2013, o 20:36
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Miałem identyczny problem w 250 ale go tak sprzedałem.sprawdź czy dobrze przylega gaźnik bo między airboxem a gaźnikiem zrobiła się szczelina bo guma stwardniała i zasysał lewusa , ewentualnie może to być delikatnie przestawiony rozrząd ,jeżeli ktoś przy nim grzebał :)
- Posty: 66
- Dołączył(a): 27 marca 2012, o 20:03
Amortyzator tył. POMOCY!!!
Witam. Mam taki problem. Nigdzie nie mogę znaleźć amortyzatora centralnego do KLR 600. Orientuje się może ktoś z jakiego innego moto można z małymi przeróbkami dopasować amortyzator???
- Posty: 4
- Dołączył(a): 30 września 2013, o 15:37
Kupię silnik do KLR 650 2008r
Kupię silnik do KLR 650 2008r. Oryginalny udało mi się zajeździć na śmierć...
- Posty: 2
- Dołączył(a): 5 października 2014, o 16:00
Re: KLR-owcy wszystkich krajow laczcie sie
Witam,
Mam pytanie odnośnie tylnego amortyzatora centralnego w Klr 600 b, czy mozna go podpompowac ? Jakie powinno byc ciśnienie na nim ?
Pozdrawiam
Daniel
Mam pytanie odnośnie tylnego amortyzatora centralnego w Klr 600 b, czy mozna go podpompowac ? Jakie powinno byc ciśnienie na nim ?
Pozdrawiam
Daniel
- Posty: 2
- Dołączył(a): 21 lipca 2017, o 11:10
Posty: 30
|Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości