kx 80 nie odpala, strzela z wydechu

[djwitek20]

Witam wszystkich. mój problem polega na tym, że podczas wekendowego wypadu przy podjerzdżaniu do skrzyżowania kx po prostu zgasł. kopanie oraz pchanie nic nie pomogło. Jedyne co to strzelanie z tłumnika.

Podaje poniżej co już sprawdziłem :

Iskra - jest
Świeca - kilka już wkręciłem, zero odzewu
gaźnik - 3 razy czyściłem
cylinder i tłok - newcastle ok, pierścienie są na miejscu, tłok nie lata po cylindrze
cewka wysokiego napięcia , kabel , fajka - sprawdzona w innym moto
przewody - nie ma zwarcia nigdzie
klin - nie jest ścięty
filtr powietrza - myty i nasączony olejem


Sprawdziłem już chyba wszystko co może powodować takie rzeczy, pozostało mi tylko sprawdzić stator i moduł zapłonowy. Ja osobiście stawiam na elektrykę, wydaje mi się, że iskra jest za słaba.
Wlewałem paliwo bezpośrednio strzykawką do komory spalania i ani razu nie zagadał, powtarzałem czynność kilka razy i nic mimo tego, że jest iskra cały czas, nie ma zaników żadnych...
A więc moje podejrzenia padają już tylko na stator lub moduł zapłonowy. czy te elementy mogą osłabiać iskrę aż do takiego poziomu, że nie zapala mieszanki ?

Nie mam pojęcia co to może być.
Jeżeli ktoś ma jakieś pomysły, bardzo proszę o radę.

[djwitek20]

Ok. Już się wszystko okazało.
Wcześniej jak sprawdzałem tłok i cylinder to ściągnołem pokrywe cylindra i na oko wydawało się ze jest ok. ale tkneło mnie coś i zwalilem cylinder a tam ZAPIECZONE PIERŚCIENIE...

Czyli jak komuś strzela z wydechu i nie zapala to prawie zawsze jest jedna przyczyna - BRAK KOMPRESJI .