Jaka Kawa? er6n 2016r, Z650, czy nowa Ninja?

Ogólne rozmowy o motocyklach...

Moderator: michu

Jaka Kawa? er6n 2016r, Z650, czy nowa Ninja?

przez igi » 12 kwietnia 2017, o 22:09

Witajcie.


Ponieważ postanowiłem kupić nowy motocykl po wielomiesięcznych poszukiwaniach używanego (na tapetę brałem Hondę Hornet 600
lub 900, Bandita 600, lub używaną MT07), to też ostatecznie trafiłem do salonu Kawasaki w Krakowie i tam dostałem fajną opcję kredytową na nową Kawę. Wcześniej byłem w Suzuki i Hondzie, ale jakoś lekka olewka i arogancja "bosów" sprzedających mnie tam skutecznie zniechęciła.

Tak więc mam dylemat, bo:
- mogę mieć er6n z rocznika 2016 za 26 tys. (sprzedający mi spuszcza z 28 tys.)
- za 30500 mogę mieć Z650 z 2017
- no i za 33500 Ninja, też z rocznika 2017

No i teraz tak.
Czy jest sens dopłacać przykładowo do Z650? Pytam bo z tego co czytałem to zupełnie inne moto niż er6n.
Z tego co zauważyłem na filmach to mimo słabszej mocy jest dynamiczniejszy, ma inny moment max.obrotowy, ramę itd.
Zupełnie inne w sensie pozytywnym jak doskonale wiecie, ale czy aż tak różniącym się od er6 ?
W sumie też nie sprawdzonym, bo to dopiero weszło w tym roku.

Skoro chcę połowę kasy wpłacić i połowę wziąć w ratach na dwa lata, to czy może lepiej dołożyć do Ninja?
No ale czy pomimo tego że ma ten sam silnik co Z650 jedzie się nim tak samo wygodnie?
Na filmach promocyjnych wydaje się że tak. Nie pytałem jeszcze o jazdę testową, bo w salonie o tym nie pomyślałem szczerze pisząc, ale też nie zauważyłem żeby mieli te motocykle jako testowe.
Czy ktoś ma już może nową Ninję, lub Z650? Pytam bo to całkiem nowe odsłony tych motocykli.

Nie pytajcie dlaczego nie chcę używanego i tak wolę dołożyć i na wstępie stracić. To temat rzeka jak wiadomo.

To będzie mój trzeci motocykl. Najpierw jeździłem dwa sezony na 125, potem dwa na 750 (oba Choppery).

Muszę na koniec dodać że kokpit w Ninja jest wprost bajeczny, śliczny, czytelny, schludny, no prawie jak z GSX-R.
Zaś w er6n i Z650, to totalne dno i brak zmysłu estetyki na maxa i wiem że to rzecz gustu ale wiem co piszę, bo jest po prostu okropny mówiąc delikatnie i udziwniony nie wiem po co tak komicznie. W er6 może jeszcze ujdzie, ale w Z650 - katastrofa :) Serio.

Będę Wam bardzo wdzięczny za pomoc w wyborze, choć pewnie i tak zanim się zdecyduje to er6n wszystkie wykupią i kupię albo Z650 lub Ninję ;)

Na koniec dodam że jestem facetem przed 40 tką :P


Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
Igor :)
 
Posty: 4
Dołączył(a): 11 kwietnia 2017, o 15:48

Re: Jaka Kawa? er6n 2016r, Z650, czy nowa Ninja?

przez dayan » 13 kwietnia 2017, o 07:43

Też przesiadłem się z choppera na nakeda i jestem w połowie do 40tki ;-)
Mam ER6N, co do zegarów są świetne, jedyne co mi przeszkadza to to, że zegarek nie jest 24h (albo ja jestem doopa i nie umiem ustawić) i brak licznika biegów (mam akcesoryjny). Z650 faktycznie zegary jakieś takie nie bardzo, ale widziałem tylko na filmach z YT więc...
Co do wyboru moto jak masz zamiar mocno cisnąć to chyba ninja będzie najlepszym rozwiązaniem.
Z pozostałych dwóch wybrałbym jednak nowszą konstrukcje. Na ER6 bym się połasił gdyby jeszcze spuścili z ceny ;-)

Najlepiej umów się na jazdę próbną i sam porównaj. Powodzenia!
PS: u mnie w 80% wybór padł na er6 bo mi się po prostu motocykl podoba ;-)
Avatar użytkownika
 
Posty: 125
Dołączył(a): 13 maja 2016, o 08:52

Re: Jaka Kawa? er6n 2016r, Z650, czy nowa Ninja?

przez blazej91 » 29 kwietnia 2017, o 15:47

Cześć :) Stoje przed bardzo podobnym dylematem tyle, że nie biorę pod uwagę Ninj-y.
Podjołeś już decyzje?
 
Posty: 1
Dołączył(a): 29 kwietnia 2017, o 15:43


Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości