brak tabliczki znamionowej
Moderator: michu
Posty: 13
|Strona 1 z 1
brak tabliczki znamionowej
Witam! Mam problem, w mojej zx7r nie ma na tabliczki znamionowej a za pare dni konczy mi sie przeglad! Będę miał jakies problemy zeby podbic przeglad bez niej?? poprzedni wlasciel mi mówil ze on nie mial zadnego problemu z przegladem! nr. ramy sie zgadzaja.
- Posty: 56
- Dołączył(a): 30 sierpnia 2009, o 22:37
- Lokalizacja: Cz
- Posty: 357
- Dołączył(a): 1 listopada 2009, o 09:09
- Lokalizacja: Wroc
to mnie po prostu przerasta :shock:
CZY TE TABLICZKI WYPAROWUJĄ W TEMPERATURZE POKOJOWEJ :?: co się z nimi do diaska dzieje :?: ktoś je zjada, połyka do kurwy nędzy :?:
Mnie się czepili bo się jedna literka zamazała a Wy chcecie bez tabliczek zrobić :-|
btw Takie tabliczki w razie rzeczywistej utraty w wyjaśnionych okolicznościach można dorobić - koszt ok 150zł
CZY TE TABLICZKI WYPAROWUJĄ W TEMPERATURZE POKOJOWEJ :?: co się z nimi do diaska dzieje :?: ktoś je zjada, połyka do kurwy nędzy :?:
Mnie się czepili bo się jedna literka zamazała a Wy chcecie bez tabliczek zrobić :-|
btw Takie tabliczki w razie rzeczywistej utraty w wyjaśnionych okolicznościach można dorobić - koszt ok 150zł
- Posty: 2140
- Dołączył(a): 30 października 2008, o 04:22
- Lokalizacja: \m/ \m/
Generalnie sprawa wyglada tak ze tabliczke znamionowa posiadac musisz. Nie jest wazne ze masz nr na ramie wybity i w dowodzie sie to wszystko zgadza. W zasadzie przegladu przejsc nie powinienes i wedlug prawa jezeli na przegladzie koles zauwazy brak tabliczki znamionowej MA OBOWIAZEK zabrac Ci dowod rejestracyjny i od razu powiadomic odpowiednie sluzby. Tak samo jest z kontrola drogowa. W razie zatrzymania masz przerabane.
Niektore motocykle ponoc tabliczki nie posiadaja. Zaleznie od rynku. Np wloskie maszyny maja naklejke na ramie na ktorej nie ma zadnych informacji typu nr vin etc. A u nas miec powinny.
Masz dwa wyjscia. Albo poinformujesz kogo trzeba o braku tabliczki i wydadza Ci duplikat ale slyszalem ze jest cholernie duzy i te 150zl tez do mnie nie przemawia.
Drugie wyjscia jest takie ze znajdziesz firme ktora robi tabliczki znamionowe wedlug podanych wzorow i np za 15ziko zrobia Ci taka jaka potrzebujesz.
Temat przerabiany bo sam jestem w podobnej sytuacji bo mi piaskarz rozku** moja :D
Niektore motocykle ponoc tabliczki nie posiadaja. Zaleznie od rynku. Np wloskie maszyny maja naklejke na ramie na ktorej nie ma zadnych informacji typu nr vin etc. A u nas miec powinny.
Masz dwa wyjscia. Albo poinformujesz kogo trzeba o braku tabliczki i wydadza Ci duplikat ale slyszalem ze jest cholernie duzy i te 150zl tez do mnie nie przemawia.
Drugie wyjscia jest takie ze znajdziesz firme ktora robi tabliczki znamionowe wedlug podanych wzorow i np za 15ziko zrobia Ci taka jaka potrzebujesz.
Temat przerabiany bo sam jestem w podobnej sytuacji bo mi piaskarz rozku** moja :D
- Posty: 74
- Dołączył(a): 18 lutego 2009, o 21:28
- Lokalizacja: 3miasto
Witam.
Dokładnie, ja mam moto w wersji amerykańskiej i mam dwie naklejki tylko tak jakby laminowane.
Jedna jest na główce ramy a obok wycechowany jeszcze VIN a druga wzdłuż wzmocnienia pod zbiornikiem paliwa.
No ale to fakt jakbyś chciał ramę piaskować to game over po naklejce :-(
Pozdrówki.
Dokładnie, ja mam moto w wersji amerykańskiej i mam dwie naklejki tylko tak jakby laminowane.
Jedna jest na główce ramy a obok wycechowany jeszcze VIN a druga wzdłuż wzmocnienia pod zbiornikiem paliwa.
No ale to fakt jakbyś chciał ramę piaskować to game over po naklejce :-(
Pozdrówki.
- Posty: 37
- Dołączył(a): 25 maja 2008, o 23:00
- Lokalizacja: hey Mazury
- Posty: 2140
- Dołączył(a): 30 października 2008, o 04:22
- Lokalizacja: \m/ \m/
brak tabliczki znamionowej
Jak w lutym rejestrowałem moto to też się czepił koleś, że nie mam tabliczki. Ja mu wciskałem, że moto z Niemiec nie ma i nie musi mieć, ale się uparł i pokazał mi przepisy, że faktycznie musi być tabliczka. W końcu znaleźliśmy z pomocą lusterka tę tabliczkę i poszło.
Ale szwagier mój rok temu rejestrował R1 i nie miał tabliczki - nie przepuścił go ten sam koleś na przeglądzie. Więc poszedł (szwagier) do Wydziału Komunikacji chyba w Łodzi i tam dali mu jakieś papiery i załatwił sobie tabliczkę oficjalną na pół kartki A4. Wziął wszystkie papiery i tę tabliczkę i podjechał do stacji kontroli pojazdów, która ma możliwość wybijania tabliczek. Wcześniej zaopatrzył się w pustą małą tabliczkę na Allegro (z katalogu Louisa) i wybili mu duplikat. I tę tabliczkę przymocował nitami do moto i przeszedł przegląd.
Ale szwagier mój rok temu rejestrował R1 i nie miał tabliczki - nie przepuścił go ten sam koleś na przeglądzie. Więc poszedł (szwagier) do Wydziału Komunikacji chyba w Łodzi i tam dali mu jakieś papiery i załatwił sobie tabliczkę oficjalną na pół kartki A4. Wziął wszystkie papiery i tę tabliczkę i podjechał do stacji kontroli pojazdów, która ma możliwość wybijania tabliczek. Wcześniej zaopatrzył się w pustą małą tabliczkę na Allegro (z katalogu Louisa) i wybili mu duplikat. I tę tabliczkę przymocował nitami do moto i przeszedł przegląd.
- Posty: 3
- Dołączył(a): 8 listopada 2009, o 20:21
- Lokalizacja: Tuszyn
Ja w swoim kocie też nie mam tabliczki. Trochę się martwiłem przeglądem, ale wracając ze zlotu zajechałem na stacje w jakiejś dziurze. Liczyłem, że gość spojrzy na moto i podbije przegląd, a tu pełne badanie. Widziałem, że jak sprawdzał numery na ramie z dowodem to trochę się pokręcił jakby czegoś szukał (pewnie tabliczki). W końcu nic nie powiedział, tylko jeszcze raz porównał numery w dowodzie z wybitymi na ramie. Nie wiem czy nie był do końca pewny, że tabliczka być musi, czy co, ale przegląd przeszedł. Także jak ze wszystkim, trzeba mieć trochę szczęścia. Jak masz pecha to do byle bzdury się przyczepią...
- Posty: 333
- Dołączył(a): 18 marca 2009, o 15:13
- Lokalizacja: Warszawa
Posty: 13
|Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość