mam problem z papierami.
Moderator: michu
Posty: 16
|Strona 1 z 1
mam problem z papierami.
witam,mam pytanie odnosnie dokumentów.jakies 2 lata temu miałem wypadek na moto,niestety nie zdążyłem go przerejestrować i dowód rejestracyjny powedrował do urzedu goscia od którego go kupiłem(prawie 300km...)motorek zrobiłem i go sprzedałem bez dowodu rejestracyjnego.niestety nie wiem jak zgłosic sprzedaz w urzedzie a słyszałem ze jest to potrzebne aby wyrejestrowac go w ubezpieczalni...do dzis przychodzi mi kwity do zapłaty...wystarczy sama umowa kupna sprzedazy?
- Posty: 37
- Dołączył(a): 19 czerwca 2008, o 21:49
- Lokalizacja: dabrowa gornicza
Nie pomoge ci w temacie, ale uwielbiam takich jak ty, którzy nie dopełniają obowiązków związanych z kupnem-sprzedażą auta czy moto.
Przy okazji: Raz kupiłem od jednego debila auto z trzema umowami, bez przeglądu, bez opłat skarbowych(było to jakieś 9 lat temu) i miałem problemy z zarejestrowaniem, ale sie udało. Potem kolejne auto z dwoma umowami, w tym jedna na inny silnik, do tego nie wbity gaz i brak homologacji na to. Jeździłem kilka razy do WK w którym był zarejestrowany pojazd, w końcu jeb..łem papierami, poszedłem do kierownika mojego WK i powiedziałem żeby zrobili to za mnie drogą korespondencji, bo mnie nie stać na paliwo. Jaja trwały 3 miesiace.
NIGDY WIĘCEJ.
Jak koleś nie ma dowodu na siebie i wbitego np: gazu, bądź nieuregulowane OC - auta nie biore, nawet za darmo.
A Polak uwielbia mieć nie załatwione sprawy czy to z autem, czy spadkowe, czy też inne
Przy okazji: Raz kupiłem od jednego debila auto z trzema umowami, bez przeglądu, bez opłat skarbowych(było to jakieś 9 lat temu) i miałem problemy z zarejestrowaniem, ale sie udało. Potem kolejne auto z dwoma umowami, w tym jedna na inny silnik, do tego nie wbity gaz i brak homologacji na to. Jeździłem kilka razy do WK w którym był zarejestrowany pojazd, w końcu jeb..łem papierami, poszedłem do kierownika mojego WK i powiedziałem żeby zrobili to za mnie drogą korespondencji, bo mnie nie stać na paliwo. Jaja trwały 3 miesiace.
NIGDY WIĘCEJ.
Jak koleś nie ma dowodu na siebie i wbitego np: gazu, bądź nieuregulowane OC - auta nie biore, nawet za darmo.
A Polak uwielbia mieć nie załatwione sprawy czy to z autem, czy spadkowe, czy też inne
- Posty: 359
- Dołączył(a): 17 kwietnia 2009, o 22:03
- Lokalizacja: RPZ / RLE
Re: mam problem z papierami.
gpz900r napisał(a):witam,mam pytanie odnosnie dokumentów.jakies 2 lata temu miałem wypadek na moto,niestety nie zdążyłem go przerejestrować i dowód rejestracyjny powedrował do urzedu goscia od którego go kupiłem(prawie 300km...)motorek zrobiłem i go sprzedałem bez dowodu rejestracyjnego.niestety nie wiem jak zgłosic sprzedaz w urzedzie a słyszałem ze jest to potrzebne aby wyrejestrowac go w ubezpieczalni...do dzis przychodzi mi kwity do zapłaty...wystarczy sama umowa kupna sprzedazy?
jesli sprzedales moto i kupiec go zarejestrowal u siebie w wk to automatycznie ty jestes wypisany jako wlasciciel. druga opcja, dzwonisz do ubezpieczalni gdzie miales ubezpieczone moto, wysylasz do nich faks z umowa sprzedania moto i masz po problemie
pozdro
- Posty: 24
- Dołączył(a): 4 stycznia 2010, o 00:44
- Lokalizacja: Gdynia
pawelmoto2 napisał(a):Wacha napisał(a):wysylasz do nich faks z umowa sprzedania moto i masz po problemie
az sie zdziwisz hahhahahah ale sprawdz i sam sie przekonaj
juz 4 razy wysylalem faksem do allianzu i za kazdym razem wszystko ok 8-)
- Posty: 24
- Dołączył(a): 4 stycznia 2010, o 00:44
- Lokalizacja: Gdynia
gpz900r napisał(a):wystarczy sama umowa kupna sprzedazy
tak to wystarczy
Wacha napisał(a):juz 4 razy wysylalem faksem do allianzu i za kazdym razem wszystko ok
ja sprzedałem też chyba 4 razy i zawsze przechodzi bez problemu ;-)
- Posty: 3764
- Dołączył(a): 3 lipca 2009, o 19:48
- Lokalizacja: Kaszuby-GKA/GDA/GWE
kaszub napisał(a):gpz900r napisał/a:
wystarczy sama umowa kupna sprzedazy
tak to wystarczy
Wacha napisał/a:
juz 4 razy wysylalem faksem do allianzu i za kazdym razem wszystko ok
ja sprzedałem też chyba 4 razy i zawsze przechodzi bez problemu ;-)
zwlaszcza jak nie ma papierow i ma sie ogolny burdel i pol szuflady kwitow do zaplaty, wtedy wystarczy jeden faks i ubezpieczyciel przysle jeszcze flaszke i kwiaty na przeprosiny :mrgreen:
- Posty: 2724
- Dołączył(a): 15 czerwca 2007, o 22:13
- Lokalizacja: wroclaw
Re: mam problem z papierami.
gpz900r napisał(a):.niestety nie wiem jak zgłosic sprzedaz w urzedzie a słyszałem ze jest to potrzebne aby wyrejestrowac go w ubezpieczalni...do dzis przychodzi mi kwity do zapłaty...wystarczy sama umowa kupna sprzedazy?
raczej możesz. ja mam problem podobnej natury, tylko stoję po drugiej stronie.
Kupiłem swoje moto od gościa, który nim jeździł podobno trzy miesiące i nie zdążył zarejestrować, więc mam dowód rejestracyjny na poprzedniego gościa. Natomiast ubezpieczenie OC było wypisane na tego od, którego kupiłem. dążę do tego że ostatnio przyszło do mnie pismo z PZU że w związku z kupieniem moto proponują mi ubezpieczenie u nich. Wynika z tego że gość od którego kupiłem wypowiedział umowę OC z PZU na podstawie samej umowy kupna-sprzedaży.
P.S. co innego że teraz nie mogę przerejestrować bo potrzebuję uowy kupna-sprzedaży gościa od którego kupiłem z gościem na którego jest dowód rejestracyjny. a nie mogę się od niego doprosić tej umowy. szuka już miesiąc :/ więc tak ajest jak się czegoś od razu nie dopilnuje. jedyne usprawiedliwienie to takie że to pierwsze moto i byłem, jestem zielony :/
- Posty: 442
- Dołączył(a): 7 kwietnia 2009, o 21:19
- Lokalizacja: Srebrna
Anty_kk napisał(a):co innego że teraz nie mogę przerejestrować bo potrzebuję uowy kupna-sprzedaży gościa od którego kupiłem z gościem na którego jest dowód rejestracyjny. a nie mogę się od niego doprosić tej umowy. szuka już miesiąc
wiec napisz sam taka umowe i niech znajomi ci podpisza-ja dokladnie tak zrobilem bo sytuacje mialem identyczne i nie bylo szans, zeby sie doprosic oryginalnej umowy- na umowie napisanej przeze mnie byla adnotacja, ze jest to duplikat i zostal sporzadzony dlatego ze strony zagubily oryginaly umow-przeszlo bez zadnego problemu
- Posty: 2724
- Dołączył(a): 15 czerwca 2007, o 22:13
- Lokalizacja: wroclaw
Ostatnio rejestrowalem samochod z dwoma umowami posrednimi i oc w PTU jeszcze waznym na wlasciciela z dowodu rejestracyjnego. Poniewaz chcialem miec od razu latwo, w dniu zakupu zaplacilem oc w AXA juz na siebie, a do PTU wyslalem informacje ze w zwiazku z zakupem i ubezpieczeniem w innej firmie, wypowiadam im umowe. No i po 3 tygodniach przyszedl zwrot mojego pisma z zadaniem przedstawienia umow. Zadzwonilem do PTU z awantura ze nie mam takiego obowiazku, ale pani byla bardzo mila i wytlumaczyla mi, ze nie moze rozwiazac polisy figurujacej na wlasciciela .1 na podstawie pisma od wlasciciela .4. Gdybym kupil bezposrednio od osoby figurujacej w DR, nie byloby problemu. Uznalem logike jej argumentacji, zrobilem kopie wszystkich umow posrednich i wyslalem ponownie wraz z wypowiedzeniem. Tez wkurza mnie cwaniactwo osob nie pilnujacych przerejestrowania, potem chcesz wyprostowac i masz schody:/ Warto przed zakupem pojazdu z zagmatwanymi papierami sprawdzic, jak to jest z tym przechodzeniem OC, bo wydaje mi sie, ze o ile OC przechodzi na wlasciciela nr 2, to jak on bez przepisania na siebie sprzedaje nastepnemu to OC juz na tego 3 nie przechodzi. Ale pewnosci nie mam i mam nadzieje ze ta wiedza juz nigdy mi nie bedzie potrzebna.
- Posty: 365
- Dołączył(a): 6 czerwca 2007, o 16:41
- Lokalizacja: Gorowo Ilaweckie
[quote="bodzio204"]Nie pomoge ci w temacie, ale uwielbiam takich jak ty, którzy nie dopełniają obowiązków związanych z kupnem-sprzedażą auta czy moto.
niestety tak jak pisałem,kupiłem moto i nietstety miałem wypadek w ciagu 1 miesiaca,a go jeszcze nie przerejestrowałem wiec w dowodzie widniał stary własciciel a jego urzad jest odemnie z 300km gdzie powedrował dowód...piszesz ze to moja wina ale z czym???gdy kupiłem moto wypłukałem sie z kasy a pozniej jeszce wypadek...moim zdaniem jest to bezsensu ze dowód poszedł do tamtego urzedu gdyz poprzedni własciciel zgłosił sprzedaz i ja widnieje jako nabywca u nich-powinni go odesłac,gdy byłem u siebie w urzedzie to kazali mi tam jechac!!!300km w jedna strone zeby odebrac dowód-paranoja.teraz moto sprzedałem i tym bardziej nie widzi mi sie jechanie tam po pieczatke...nie wiem co teraz robic-jade do ubezpieczalni jutro...pozdrawiam.
niestety tak jak pisałem,kupiłem moto i nietstety miałem wypadek w ciagu 1 miesiaca,a go jeszcze nie przerejestrowałem wiec w dowodzie widniał stary własciciel a jego urzad jest odemnie z 300km gdzie powedrował dowód...piszesz ze to moja wina ale z czym???gdy kupiłem moto wypłukałem sie z kasy a pozniej jeszce wypadek...moim zdaniem jest to bezsensu ze dowód poszedł do tamtego urzedu gdyz poprzedni własciciel zgłosił sprzedaz i ja widnieje jako nabywca u nich-powinni go odesłac,gdy byłem u siebie w urzedzie to kazali mi tam jechac!!!300km w jedna strone zeby odebrac dowód-paranoja.teraz moto sprzedałem i tym bardziej nie widzi mi sie jechanie tam po pieczatke...nie wiem co teraz robic-jade do ubezpieczalni jutro...pozdrawiam.
- Posty: 37
- Dołączył(a): 19 czerwca 2008, o 21:49
- Lokalizacja: dabrowa gornicza
gpz900r napisał(a):gdy byłem u siebie w urzedzie to kazali mi tam jechac!!!300km w jedna strone zeby odebrac dowód-paranoja
a jak myslisz, kiedys jak mialem auto tez mi sie nie chcialo przerejestrowywac albo nei zdazylem, nie pamietam i jak mi dowod zabrali to tez dymalem z 300km na gorny slask zeby odebrac i jeszcze dzwonilem na policje i do urzedu , czy juz doszedl , czy juz przekazali itd
- Posty: 2724
- Dołączył(a): 15 czerwca 2007, o 22:13
- Lokalizacja: wroclaw
kaszub napisał(a):gpz900r napisał(a):wystarczy sama umowa kupna sprzedazy
tak to wystarczyWacha napisał(a):juz 4 razy wysylalem faksem do allianzu i za kazdym razem wszystko ok
ja sprzedałem też chyba 4 razy i zawsze przechodzi bez problemu ;-)
ta powinno to styknąć :mrgreen: nie takie rzeczy w Polsce robią :D
- Posty: 416
- Dołączył(a): 8 października 2009, o 14:54
- Lokalizacja: Ma
Posty: 16
|Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość