nie mam prawka
Moderator: michu
greak napisał(a):laweta
hmm z tą lawetą to chyba przesada mi kazali dzwonić po kogoś kto przyjedzie po moto, pech w tym ze akurat leciałam na pas, gdzie wszyscy byli, a tam, jako ze byle lotonisko wojskowe, zasięgu ni ma, ale ubawili sie moim widokiem opancerzonej w tonę ochraniaczy, no i oczywiście że refleksem nie grzesze kilka chwil uplynelo nim zajarzyłam co to za "frajer" chce się ze mną ścigać:) mandat dostałam 1000 zyla, ale to też za prędkość, rejestracje od innego moto i z innego kraju, brak uprawnien + podobne zdarzenie w przeszłości no i jeszcze jedno male cos, czym się "chwalić" nie będę, więc myślę ze jak na mój mały zestaw nie jest najgorzej, tymbardziej, że do domu wróciłam moto, ale to było w drodze wyjątku, a tak to wiem , że trzeba kogoś z prawkiem shaltować. Tak sobie jeszcze wcześniej plan obmyślałam, w razie takiego zdarzenia i z przepisów wynika, że motocykl nie może byc pozostawiony w miejscu, w któym by ruch utrudniał, więc jakby co wystarczy przepchnąć zgaszony na pobocze i żadna laweta. Laweta tylko gdy nie ma oc lub przeglądu
Ostatnio edytowano 1 sierpnia 2009, o 09:07 przez doris_potworis, łącznie edytowano 1 raz
- Posty: 58
- Dołączył(a): 18 maja 2009, o 23:06
- Lokalizacja: BYDGOSZCZ
doris_potworis napisał(a):greak napisał(a):laweta
hmm z tą lawetą to chyba przesada mi kazali dzwonić po kogoś kto przyjedzie po moto, pech w tym ze akurat leciałam na pas, gdzie wszyscy byli, a tam, jako ze byle lotonisko wojskowe, zasięgu ni ma, ale ubawili sie moim widokiem opancerzonej w tonę ochraniaczy, no i oczywiście że refleksem nie grzesze kilka chwil uplynelo nim zajarzyłam co to za "frajer" chce się ze mną ścigać:) mandat dostałam 1000 zyla, ale to też za prędkość, rejestracje od innego moto i z innego kraju, brak uprawnien + podobne zdarzenie w przeszłości no i jeszcze jedno male cos, czym się "chwalić" nie będę, więc myślę ze jak na mój mały zestaw nie jest najgorzej, tymbardziej, że do domu wróciłam moto, ale to było w drodze wyjątku, a tak to wiem , że trzeba kogoś z prawkiem shaltować. Tak sobie jeszcze wcześniej plan obmyślałam, w razie takiego zdarzenia i z przepisów wynika, że motocykl nie może byc pozostawiony w miejscu, w któym by ruch utrudniał, więc jakby co wystarczy przepchnąć zgaszony na pobocze i żadna laweta. Laweta tylko gdy nie ma oc lub przeglądu
typowy polski motocyklista
p.s a policjant to debil i pomysli, no ok motocykl zepchniety na pobocze 60km za miastem to na pewno go tu zostawi i pks pojedzie do domu, lub bedzie zapychal moto na baze itp itd, raz bedzie tak ze policjant zleje temat a drugim razem upierdoli cie az milo
Ostatnio edytowano 1 sierpnia 2009, o 09:06 przez pawelmoto2, łącznie edytowano 1 raz
- Posty: 2724
- Dołączył(a): 15 czerwca 2007, o 22:13
- Lokalizacja: wroclaw
zgodzę się, że dużo zależy od tego na kogo trafisz, lepsza opcja zepchnięcia na pobocze niż wyżej wspomniana laweta, cóż szczególnie w przypadku gdy akurat w danym momencie masz problem ze ściągnięciem kogoś kto odebrałby motocykl, dla mnie to zawsze jakaś opcja, na pewno lepsza niż laweta.
[ Dodano: 1 Sierpień 2009, 14:21 ]
a motocyklistą/ką ;-) bym siebie nie nazwała, właśnie akurat z ów powodu dotyczącego braku uprawnień...
[ Dodano: 1 Sierpień 2009, 14:21 ]
a motocyklistą/ką ;-) bym siebie nie nazwała, właśnie akurat z ów powodu dotyczącego braku uprawnień...
- Posty: 58
- Dołączył(a): 18 maja 2009, o 23:06
- Lokalizacja: BYDGOSZCZ
pawelmoto2 napisał(a): nei zajebista R1?????? ;-) ;-)
wystarczy, że masz ją w garażu, ha! i 3/4 motocyklowej Bydzi, chyba wlasnie z tej kategorii, nie wiem czy plaga jakas u nas ale mam wrazenie, ze wiekszość mysli ze sezon juz sie skonczył, miasto praktycznie opustoszale, albo to ja jestem jakas nawiedzona kobieta z brakiem innych zainteresowań, jednak tym samym jakos policji rowniez mniej, a dla takich malych degeneratow jak ja to zdecydowanie gratka
- Posty: 58
- Dołączył(a): 18 maja 2009, o 23:06
- Lokalizacja: BYDGOSZCZ
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości