WROCŁAW MOTOCYKLISCI KONTRA PUSZKARZ
Moderator: michu
Posty: 30
|Strona 1 z 1
WROCŁAW MOTOCYKLISCI KONTRA PUSZKARZ
Wrocławianie nie ładni motocykliści przyznać się który to z was i kto był w grupce :mrgreen: bo zaraz tu wypunktuje kto jest z Wrocławia i kogo ostatnio tu słabo widać :mrgreen: Rzeźnicy :mrgreen: :mrgreen:
:arrow: http://miedziowe.pl//content/view/44714/189/
:arrow: http://miedziowe.pl//content/view/44714/189/
- Posty: 3764
- Dołączył(a): 3 lipca 2009, o 19:48
- Lokalizacja: Kaszuby-GKA/GDA/GWE
co ty Kaszub dopalacze zarzuciles czy jak przeca napisano ze to głogow a nie wroclaw heheh a jesli ta renowka potracil motocyklistow to niech k***wa ma pretensje do siebie, najpierw bylo cwaniakowanie, ch*j z kolumna ja zapierdalam a pozniej ratunku pomocy
- Posty: 2724
- Dołączył(a): 15 czerwca 2007, o 22:13
- Lokalizacja: wroclaw
pawelmoto2 napisał(a):co ty Kaszub dopalacze zarzuciles czy jak
no zamykają sklepy to trzeba było porobić zapasy nie :mrgreen: :mrgreen:
pawelmoto2 napisał(a):przeca napisano ze to głogow a nie wroclaw
tak czy siak wasze strony :lol:
- Posty: 3764
- Dołączył(a): 3 lipca 2009, o 19:48
- Lokalizacja: Kaszuby-GKA/GDA/GWE
znaczy nie inaczej, że najpierw kogoś potrącił, potem spierdolił i go złapali i zatrzymali - ZAJEBAĆ SKURWYSYNA :evil: Sam bym mu pokazał swoje argumenty :!:- Zostaliśmy zatrzymani na skrzyżowaniu, na którym mieliśmy pierwszeństwo. Zatrzymali nas motocykliści. Otoczyli auto.
doczytałem komentarz - mówi sam za siebie
A PRAWDA wygląda tak: Był to kondukt żałobny na czele którego jechał karawan, z urną zmarłego kolegi. Kolumna kilkuset motocykli jechała od strony TESCO w kierunku Nielubii. Kierowca Clio po zatrzymaniu się,przed kolumną ruszył ponownie i potrącił motocyklistę z grupyzabezpieczającej przejazd. Cała kolumna została przez wyżej wymienionego kierowcę Clio zatrzymana na środku skrzyżowania. Następnie kierowca przejeżdzając przez wysepkę potrącił jeszcze trzy lub cztery motocykle, po czym zbiegł w kierunku TESCO.
- Posty: 2140
- Dołączył(a): 30 października 2008, o 04:22
- Lokalizacja: \m/ \m/
Tak sie składa że ja pochodze z Głogowa... chociaż bywam tam może raz na rok.
Jeśli jak rozumiem, facet w clio zwiewał z miejsca wypadku, to zrobili słusznie zatrzymując go. Ja bym nawet zablokował kolumną wszystkie ulice by gościa dorwać.
Z kopaniem auta moim zdaniem przesadzili. Jeśli koleś był winny, trzeba było wydać go policji, i już. Sympatii do panów w niebieskim nie mam, ale nie wolno tak samemu wymierzać sprawiedliwości.. inaczej połowa moich wrogów już by nie żyła :)
Jeśli jak rozumiem, facet w clio zwiewał z miejsca wypadku, to zrobili słusznie zatrzymując go. Ja bym nawet zablokował kolumną wszystkie ulice by gościa dorwać.
Z kopaniem auta moim zdaniem przesadzili. Jeśli koleś był winny, trzeba było wydać go policji, i już. Sympatii do panów w niebieskim nie mam, ale nie wolno tak samemu wymierzać sprawiedliwości.. inaczej połowa moich wrogów już by nie żyła :)
- Posty: 62
- Dołączył(a): 24 sierpnia 2010, o 02:06
- Lokalizacja: Wroc
- Posty: 2724
- Dołączył(a): 15 czerwca 2007, o 22:13
- Lokalizacja: wroclaw
Witam!!
I BARDZO dobrze zrobili .. kilku matołów typu " mój Jeep jest cięższy.... " się zastanowi następnym razem .. Takich akcji powinno być kilka dziennie to inaczej wyglądał by jazda po drogach ...
A co do pedała w Clio to normalne zachowanie .. nie dość że narobił kwasu to teraz KŁAMIE .. identycznie było w moim przypadku... tez skurwiel nakłamał .... ale Policja go olała ;-) ... na szczęście :mrgreen: heheh ....
I BARDZO dobrze zrobili .. kilku matołów typu " mój Jeep jest cięższy.... " się zastanowi następnym razem .. Takich akcji powinno być kilka dziennie to inaczej wyglądał by jazda po drogach ...
A co do pedała w Clio to normalne zachowanie .. nie dość że narobił kwasu to teraz KŁAMIE .. identycznie było w moim przypadku... tez skurwiel nakłamał .... ale Policja go olała ;-) ... na szczęście :mrgreen: heheh ....
- Posty: 865
- Dołączył(a): 10 grudnia 2009, o 01:22
Powiem tak czasem nerwy poniosa i tak wychodzi .
Ja miałem taka akcie ze kolej jak go mijałem na drodze dwu pasowej to puknał wemnie autem dobrze że nic nie jechało z przeciwka bo by było nie ciekawie wiec pieść w lusterko zarobił i nie pozwoliłem mu wyprzedzić sie pokazuje ze by zjechał na pobocze nato najechał jeszcze kumpel na moto i go zblokował od ty a ja z przodu koles otworzył dzwi i przeprosił a mi nerwy opadłi był tak zszukowany tą sytuasja napewno po tym patrzy w lusterko przynajmniej 2 razy.
A ta ekipa to co obdarła reno emocjie wzieły góre moze szkoda auta kasować ale zawsze warto słowo zamienic z puszkarzem aby zrozumiał!
Ja miałem taka akcie ze kolej jak go mijałem na drodze dwu pasowej to puknał wemnie autem dobrze że nic nie jechało z przeciwka bo by było nie ciekawie wiec pieść w lusterko zarobił i nie pozwoliłem mu wyprzedzić sie pokazuje ze by zjechał na pobocze nato najechał jeszcze kumpel na moto i go zblokował od ty a ja z przodu koles otworzył dzwi i przeprosił a mi nerwy opadłi był tak zszukowany tą sytuasja napewno po tym patrzy w lusterko przynajmniej 2 razy.
A ta ekipa to co obdarła reno emocjie wzieły góre moze szkoda auta kasować ale zawsze warto słowo zamienic z puszkarzem aby zrozumiał!
- Posty: 23
- Dołączył(a): 7 marca 2010, o 21:19
- Lokalizacja: nie mam
Podobno w okolicy parku chorzowskiego była dwa lata temu podobna sytuacja,tylko ze gościu zepchnął 2 motory na przejazd tramwajowy...a te tory sa wysokie,motocyklistów odwiezli karetka a gościowi z samochodu policja chyba życie uratowała bo po drugiej stronie jezdni juz było kilkadziesiąt motocyklistów.......
- Posty: 634
- Dołączył(a): 24 sierpnia 2010, o 15:48
- Lokalizacja: katowice
- Posty: 2724
- Dołączył(a): 15 czerwca 2007, o 22:13
- Lokalizacja: wroclaw
ja nie wiem co bym zrobil... ciezko mowic jesli sie nie przezylo takiej sytucaji... nie lubie gdybac.
pod koniec zeszlego sezou ( mojego pierwszego jak narazie xD ), podczas nocnej jazdy kolo perfidnie mi zajechal droge wyjezdzajac z bocznej drogi na glowna, nie wiem czy sie kolo nawet rozejrzal czy moze sie wlaczyc do ruchu... najlepsze bylo to ze akurat naprzeciw cos jechalo i nie mialem jak go wyminac... wdupcylem po hamulcach + redukcja i tuz za nim wytracilem predkosc, cieplo mi sie zrobilo i zastanawialem sie czy go nie skarcic np z buta lub z piachy w lusterko... stety badz niestety nic mu nie zrobilem... mam nadzieje ze takich zdarzen juz nie bede mial.
pod koniec zeszlego sezou ( mojego pierwszego jak narazie xD ), podczas nocnej jazdy kolo perfidnie mi zajechal droge wyjezdzajac z bocznej drogi na glowna, nie wiem czy sie kolo nawet rozejrzal czy moze sie wlaczyc do ruchu... najlepsze bylo to ze akurat naprzeciw cos jechalo i nie mialem jak go wyminac... wdupcylem po hamulcach + redukcja i tuz za nim wytracilem predkosc, cieplo mi sie zrobilo i zastanawialem sie czy go nie skarcic np z buta lub z piachy w lusterko... stety badz niestety nic mu nie zrobilem... mam nadzieje ze takich zdarzen juz nie bede mial.
- Posty: 89
- Dołączył(a): 20 stycznia 2011, o 19:47
Pewnie i trochę przesadzili. Ale po pierwsze to nerwy w takiej sytuacji, a po drugie, jak zatrzymać gościa który chce uciekać? Na dodatek już raz pokazał co potrafi potrącając kilku motocyklistów i maszyn, własnie uciekając.
Spisać numery i zadzwonić na policję? Schował by auto do garażu i wyparł się wszystkiego.
A zaczęło się podobno od tego, że nie chciało mu się czekać aż przejedzie kondukt, "bo przecież on miał pierszeństwo"...
Idiota i tyle.
Zna ktoś zakończenie tej historii??
P.s.
Sposób w jaki opisał to idiota dziennikarz, od wstępu sugeruje że motocykliści to zło. Takiem też pasowało by nakopać. Skoro już itak ma takie przekonania, to można go w nich utwierdzić :) :evil:
Spisać numery i zadzwonić na policję? Schował by auto do garażu i wyparł się wszystkiego.
A zaczęło się podobno od tego, że nie chciało mu się czekać aż przejedzie kondukt, "bo przecież on miał pierszeństwo"...
Idiota i tyle.
Zna ktoś zakończenie tej historii??
P.s.
Sposób w jaki opisał to idiota dziennikarz, od wstępu sugeruje że motocykliści to zło. Takiem też pasowało by nakopać. Skoro już itak ma takie przekonania, to można go w nich utwierdzić :) :evil:
- Posty: 49
- Dołączył(a): 23 grudnia 2010, o 10:12
- Lokalizacja: Nowy S
tez tak mialem, lece sobie ulica złoty dwadziescia, a tu jakis debil kurier (2 pasy ulicy, oba wolne, nie bede hamowal bo przeciez 2 pasy wolne to na pewno zajmie prawy a ja pojade lewym) wyjezdza... na srodek! i jedzie tym srodkiem 30 km/h.. Mnie sie gorąco zrobilo, hamuje 2ma naraz hamulcami, klamka w manetce praktycznie, a i tak jak sie mijalismy to mielismy roznice z 40km/h. Zmiescilem sie miedzy tym chujem i barierką energochlonną ledwo. Zaraz pozniej mnie wyprzedzil podjechalem do niego popukalem sie w glowe, ten mi fakera i lota, a ja bylem zbyt zszokowany zeby goscia gdzies gonic i wymierzac sprawiedliwosc, zreszta mial przed soba jedno zielone swiatlo wiec nie bylo nawet jak zatrzymac.. oby nigdy wiecej takich
na paradzie na zakonczeniu sezonu wpieprzyl sie samochod w kolumne jadących juz na czerwonym motorów, ale zaczelo muu wygrrazac kilka osob i sie cofnal
na paradzie na zakonczeniu sezonu wpieprzyl sie samochod w kolumne jadących juz na czerwonym motorów, ale zaczelo muu wygrrazac kilka osob i sie cofnal
- Posty: 47
- Dołączył(a): 11 marca 2010, o 22:26
- Lokalizacja: Be
ZenonBoski napisał(a):Ja chyba zacznę wozić krótką wiatrówkę i będę napierdalał każdemu kutafonowi po lampach, bo mam skurwysynów dosyć
matey napisał(a):taniej wyjdzie puszka spray'u i malować po bocznych szybach xD
jedno i drugie godne przemyslenia :mrgreen: :lol:
- Posty: 89
- Dołączył(a): 20 stycznia 2011, o 19:47
Posty: 30
|Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości